Postanowiłem zmienić się dla Niej

to trudne, mam mega doła :( nie obczajam co się wokół mnie dzieje, chodzę przygnębiony, mam huśtawkę nastrojów, co 15 min od wzniosłej euforii po trupi smutek :( brakuje mi tchu, zamyślam się, mało brakowało w zamyśleniu wszedłbym pod samochód. Ale mam szczytny cel... światełko na horyzoncie

co to kogo obchodzi,trzeba było wejśc pod samochód

to tak samo jak my wszyscy ..swiatełko

hehehe ;) to powodzenia.. byle to dostrzegła ;)

zmieniaj sie dla tych wokół siebie

O co tu chodzi, co chcesz zmienic, warto?

Wyrzekasz się swojego prawdziwego JA? Można się zmienić w sensie poprawić. Rzucić alkohol np, ale zmieniać osobowość to mi się w głowie nie mieści. Jesteś facetem czy siusiumajtusiem?

Zależy jaka zmiana, może ona nie chce tych zmian od Ciebie.

bedzie bardziej szanowała czy co ?

Napewno podpadł czymś konkretnie i teraz obiecał poprawę, jak głupia to uwierzyła:-) :-) :-)

Wybrała Ci już ubranka na jutro? Majtusie jakiego koloru?

Zmiany są potrzebne, należy dbać o siebie. Tak trzymaj. Kobieta jest wizytówką mężczyzny a mężczyzna - kobiety.

ciekawe w jaki sposob chcesx sie zmienic sorry za literowki pisze ze smartfona