HGG ;) Dortadzisz?

Hgg, wybacz, że Cię wykorzystuję ale kiedyś udzielałaś się w moim temacie o niskim żelazie u niemowlaka. Córka ma rok. Póki co nic jej nie suplementuję, nie dostaje żadnych sztucznych witamin, no dosłownie nic prócz mojego mleka i "normalnego" jedzenia. Ale znajoma z Niemiec mi poleciła ponoc rewelacyjny sok. U nas pod nazwą "Rumiane policzki". Jest to ekologiczny sok nie witaminizowany sztucznie. Co sądzisz o takim składzie? http://kidy.pl/rotbackchen_bio_rumiane_policzki_klassik

nie mam doświadczeń z tym produktem, wygląda dobrze, chociaż z tego co pamiętam z wytycznych do 2 lat miodu nie powinno się podawać ze względu na możliwość zakażenia Clostridium. Z jakiego powodu chcesz podawać ten sok? Co jest nie tak z córcią?

Ma żelazo na granicy normy. Dosłownie 1 jednostka dzieli ją od granicy. Lekarka nie kazała nic podawać i również zgadzam się z tym że suplementacja jest zupełnie zbędna w tej chwili. Natomiast niejako profilaktycznie chciałam zapobiec dalszym spadkom FE bo córka cały czas jeszcze je mniej normalnego jedzenia a więcej piersi. Ot taki z niej niejadek. Przy czym wszelkie jajka, mięsko etc ciężko jej wchodzą więc jak znalazłam ten sok to pomyślałam że takie delikatne uzupełnienie w FE dobrze jej zrobi, może nabierze apetytu na obiady? Ps. Czy Żelazo w tym soku może spowodować przebarwienia zębów? Czy jest to zbyt mała dawka>

widziałam przebarwienia zębów u osób zażywających te wszystkie preparaty "na wzmocnienie dla osób starszych" ale nie umiem porównać dawki w tym soku i owych suplementach. Skonsultowałabym się z drugim pediatrą czy jednak nie suplementować żelaza, teraz mają jakieś nowe bajery co nie przebarwiają zębów i nie powodują zaburzeń z przewodu pokarmowego, ale nazw ich nie znam. Może krótka suplementacja pomoże? Przyczyną braku apetytu może być anemia. Ja bym się jednak upierała że miód po 2 roku życia... Ale skonsultuj się z pediatrą :)

jeszcze jedno: dziecko ma tylko niską hemoglobinę czy była badana ferrytyna? Ferrytyna ładnie oceni czy są zapasy żelaza

Mozesz podawac actiferol w saszetkac, nie barwi zebow ani nie powoduje zaparc a miód od roku mozna podawac.

ja podawalam rumiane policzki i jeszcze jeden sok z zelazem te rabenhorstu tylko ze moja corka miala 4 latka. ladnie jej wyprostowalo poziom zelaa, z mojej strony polecam.