Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy minie ta zazdrośc o moje dziecko ?

Polecane posty

Gość gość

Moja mała ma 10 mies,jestem zazdrosna tylko o tesciowąniemamy za barzo dobrych relacji,jest ona osobą nadgorliwą bardzo,szczególnie gdy wydziera ją i ucieka,odwraca uwage odemnie,tymbardziej że nikt inny tak nie postępuje. Dziewcczyny,miałyście podobny problem? zainwestować w tabletki? co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z góry przepraszam za byki, ale pisze z dzieckiem na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe mam to samo.lubie tesciowa ale wkurza mnie jak dogaduje,np.a jak cie ta mam krzywo połozyła,a co ta mama dzis jadła ze ci dokucza brzuszek,szlak mnie trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:28 jakby mi moja tak chciala sprobowac dogadywac to by babsko za drzwiami juz stalo, a ze wlasnie tak robila na poczatku to teraz ma zakaz przychodzenia do nas i widywania sie z dzieckiem. trzeba uczyc stare babsztyle od poczatku bo na leb wejda i nerwy zszarpia stare harpie. jak chca sie dzieckiem zajmowac na starosc to niech sobie urodza, trzeba ostro z tymi tesciowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! nie ma co pozwalać,a zazdrosc to normalne- też tak mam ,szczególnie jak się trafia takie napastliwe teściowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie siostra męża ostatnio powiedziala do naszego dziecka- córeczko, myslalam, ze padnę zywcem. Jeszcze raz i cos jej powiem :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jak wezmie moja corke na rece, to nie chce jej pitem odda , odwraca sie z nia i ani be, ani me, gdy chcę ją wziąć. Masakra, jak można byc takim zaborczym w stosunku do cudzego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już teściowa ale dobra
Co prawda jestem już teściową,ale takie zachowanie teściowej jak u autorki nie jest normalne :-O taka kobieta nie liczy się z uczuciami innych,ważne tylko to czego ona chce,a potem żdziwione co niektóre że nie mają dobrych kontaktów z synowymi. Autorko bądzcie z męzem konsekwentni i koniec,bo inaczej będzie cięzko :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:13 nie pozwalajcie jej wogóle brać na ręce jak niema taktu ehhh ludzie jak tak można!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba powiedziec mamusi: "a co to mama za cyrki odstawia? Niech mama odda dziecko bo wiecej go nie dostanie" i słowa dotrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbara 69
pani powyżej ma racje, ja nigdy tak nie postepowałam,nie ważne czy była to córka,synowa czy ktos tam jeszcze.Młodzi są rodzicami i jeżeli sami mi nie dadzą,to po co mam wydzierać? no po co? Jestem tylko babcią,widze dziecko rzadko,oni są młodzi,mają swoje sprawy,swoją intymność. I ja miałabym się pchać,narzucać to czy siamto,a po co? mi się nikt nie wtryniał,szanuje ich zdanie,ich granice i to jest kluczyk do sukcesu że mamy bdb kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×