Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy to normalne

Polecane posty

Gość gość

ze gdy sie w kims zakochuje, nie czuje tak mocno pozadania, tylko na poczatku chce spedzac jak najwiecej czasu razem i czerpac z tego przyjemnosc, a pozadanie przychodzi z czasem? zwykle gdy sie mysli o kims w kategoriach lozkowych juz na poczatku, to milosc to nie jest, choc moze sie z tego rozwinac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami nie myslimy o kims jak o obiekcie seksulanym bo na poczatku jest milosc romantyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to miłość. Pożądanie to pożądanie. Jedno z drugim nie musi iść w parze. Ja osobiście nie wyobrażam sobie pożądania bez miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli pożądanie się pojawia to co za problem? Ja na początku czułam się z reguły normalnie a dopiero z biegiem czasu albo nabieram pożądania albo zniechęcenia. Nigdy nie uważałam tego za coś dziwnego - po prostu bym się podnieciła muszę poczuć się bezpiecznie, muszę szanować tego człowieka, musi mnie fascynować. A tak od razu to ciężko przecież. Raz chyba zafascynowałam się szybciej - ale to mi się wydawało takie niesamowite, że i przystojny, i wszystkim się podoba, i inteligentny, i oczytany i w ogóle, cud, miód malina. Taaaa, pozer a ja głupia, niedoświadczona, lekko niepewna siebie gąska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Post wyżej. Skąd wiesz czy nie trafiłaś na bardzo wartościowego faceta? Chyba myślałaś, że jak ktoś taki jak on może zainteresować się taką kobietą jak TY to chodzi mu pewnie o jedno? Sprawdziłaś to chociaż? Czy tylko się domyślasz, bo nie chcesz wyjść na desperatkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdziłam niestety. Był zapatrzonym w siebie egoistą który oczekiwał seksu od dziewicy na pstryknięcie i puszczał focha bo go nie dostawał. Coś jeszcze? :D Czasami jak widać stereotypy żyją w śród nas. Teraz mam bardzo wartościowego faceta, z początku niby namiętności nie było(byliśmy znajomymi), ale jak już się wpadłam po uszy to nie mogłam się powstrzymać od...różnych rzeczy ;) I z biegiem lat to nie zaginęło, wręcz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×