problem ze spotkaniem

no więc mam bardzo głupi problem... poznałam super chłopaka, mieliśmy się spotkac w poniedziałek ale odwolałam spotkanie bo byłam po imprezie i nie byłam w stanie iść, wczoraj proponował mi wyjście, ale nie za dobrze, się czułam.. powiedziałam że możemy spotkac się dziś.. ale dziś znowu, nie wiedząc czemu.. nie spałam całą noc.. jakiś stres mnie zjada przez spotkaniem do tego myślę o pracy magisterskiej itd.. ale mniejsza o to.. w kazdym razie chyba znowu nie dam rady iść gdziekolwiek.. nie chce po raz kolejny odwoływać spotkania bo boję się, że może się zrazić.. a napradę mi zalezy na tym chłopaku.. co myślicie, czy jak odezwę się jutro będzie wporządku.. czy może lepiej zaproponować, byśmy np pooglądali jakiś film u mnie czy coś w tym rodzaju.. tylko znamy się dosyć, krótko i boję się , że odbierze to jako propozycje na sex.. tez w sumie nie wiem jakie są jego intencje wobec mnie, choć narazie wydaje się być wporządku.. wiem, w sumie moze głupi prpoblem, ale ostatnie też tak zbywałam kolesia, aż w końcu dał sobie spokój, z tym, ze z tym naprawde chce się spotkać, ale nie chce by widział mnie taką zmęczoną,m i też sama źle się czuć... poradzicie coś?

powiedz mu, że źle się czujesz, nie możesz wyjść ale zapraszasz go do siebie. jak dalej tak będziesz robić to w końcu da sobie spokój i Cię oleje. Na przyszłość, nie zlewaj go z takich powodów!!!