Dziewczyny najpierw biorą sobie za facetów chamów i prostaków

a potem płaczą. Sama jestem kobietą i wiem to po moich koleżankach, kuzynkach, nawet ciotkach. Przecież to jest chore, ja bym w życiu nie wzięła sobie takiego faceta, cynika, chamowatego, nie szanującego innych, to widać od razu, chociaż na początku może to być łagodniejsza forma ze względu na wiek i chęć zdobycia "samicy". Ale potem będzie tylko gorzej, nigdy lepiej!!! ostatnio mi kuzynka (starsza ode mnie) płakała w rękaw, że mąz jej nie szanuje na codzień, potrafi jej tak kulturalnie "dogryźć" ze potem płacze całe dnie, nie ma ochoty uprawiac z nim seksu bo czuje sie jak szmata. Dodam, że jej mąż (niestety i mają dziecko) to wykształcony człowiek, elegancki, całkiem przystojny, ale co z tego? Kiedyś jej się podobał bo taki "samczy" odważny, silny. Nie rozumiem jak można dać sie tak nabrać. Moze to niepodobne do kafe, ale tak, pisząc to mam nadzieję, że może któraś przejrzy na oczy i nie da się zwieść takim gierkom.

Dodam, ze mam do czynienia z takimi facetami, zdarza się, ze mnie podrywają, tacy przemądrzali, traktują z góry wszystkich, popisują sie co to nie oni, są skreśleni z góry u mnie. Życie z takim człowiekiem to PIEKŁO.

upppp

Masz rację. Mnie tacy podrywali ale mam ich gdzieś. Szukam kulturalnego, spokojnego człowieka a nie pewnego siebie "maczo".

"Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz".

a mnie takich dziewczyn nie żal! niech siedzą z chamami - przynajmniej nie blokują nam fajnych facetów!!!

Ja mam taką parkę za sąsiadów i strasznie przez nich cierpię. nie raz mnie wyzywali i mi grozili. a ich bachor jest okropny. nie ma nocy żebym się nie obudziła, a bydle już dawno umie chodzić i gadać. nie żal mi takich ludzi i ich dzieci. tylko otoczenia.

To bardzo proste. Na początku samiec, facet silny może okazać się pociągający, ale po jakimś czasie życie z takim osobnikiem może przerodzić się w piekło. Nie będzie liczył się ze swoją partnerką, nie będzie dbał o jej potrzeby, nie będzie dla niej wsparciem. Z drugiej strony mamy faceta np niepewnego siebie, cichego, spokojnego, nieśmiałego, którego trudno jest zdobyć, lub trudniej jemu zrobić pierwszy krok. Z reguły taki facet w związku może okazać się lepszy niż ten pierwszy, ponieważ będzie dbał o potrzeby partnerki, także te seksualne jak i finansowe. Będzie dla niej oparciem. Dziewczyny z niskim poczuciem własnej wartości zazwyczaj biorą sobie chamów jako facetów, a potem cierpią.