Desperacko potrzebuje miłości

Nigdy nie miałam chłopaka, czuje że potrzebuje miłości. Chce kochac i to bardzo. W domu nie byłam kochana, więc boje sie troche uczuc. Boje sie też, że facet wyczuje jak bardzo potrzebuje miłości. Wyczuje że jestem desperatką i nie będzie mnie szanować. Co mam zrobić i czy to źle że tak bardzo chce poczuć się kochaną.

to normalne,ze chcesz być kochana :) zeby nie być desperatką to kochaj samą siebie i szanuj,a wtedy będzie dobrze :) doczekasz sie,nie ma co rozpaczać. Tylko sie nie bój,bo przecież miłość jest wspaniala,czego tu sie bać?

Szanuję się, tylko nie kocham samej siebie. Postaram być pewniejsza siebie. A jak facet wyczuje że jestem słaba i straci do mnie szacunek? Tego sie boje, ze dam dużo a on mnie rzuci albo wykorzysta. Boje sie swoich uczuc, swojej potrzeby milosci. Licze na szczescie.

milosc wiąze sie z szacunkiem,nie ma milosci bez szacunku czemu sie boisz potrzeby milosci,skoro jest naturalna? nie zamartwiaj sie na zapas,jak juz kogos poznasz i mu zaufasz,pokocha Cie to te dylematy sie skonczą :)