Czy utrzymywalibyscie kontakt z rodzina, w ktorej nikt was nie lubi?

Bo ja nie :D

U mnie się potoczyło tak że wiedzie mi się o niebo lepiej niż rodzinie od tego momentu mnie nie lubią jakiegoś super kontaktu nie utrzymuje raz na jakiś czas kurtuazyjnie zadzwonię bo im szkoda na tel a nawet jak jestem w ich okolicach 400 km ode mnie to raczej rzadko zaglądam na szybką kawę a śpię w hotelu

Tez mam lepiej od nich, ale ja w ogole tam nie jezdze.

ograniczony kontakt do "muszę"

Najpierw trzeba zastanowić się nad sobą,dlaczego nikt cie nie lubi.Chyba to z tobą jest problem?

Rodzinę w sensie rodzice i rodzeństwo akceptuję, ale ciotki i stryjowie i kuzyni są mi niepotrzebni, pamiętają o mnie i moich rodzicach, jak tylko coś chcą, a tak to nawet nie odwiedzają.

Nie.

Masochistką nie jestem. Nie pcham się tam gdzie mnie nie chcą. Obcy są milsi niż własna rodzina. Przykre ale realne.

Jeszcze czego. Nie.