Zasiadanie w komisjach wyborczych to jednak spora nerwóka za 15zł h średnio

Począwszy od ustawiania ludzi którzy nawet w kolejce się ustawić nie potrafią, poprzez pilnowanie idiotów którzy nie wiedzieć czemu wynoszą karty (możne są jacyś upośledzeni?), do tego przychodzą mendy którym w życiu się nudzi i lubią się pokłócić, albo agitować (przecież i tak te pojedyncze agitacje nic nikomu nie pomogą a jeszcze zaszkodzą wspomnianej mendzie). Nie rozumiem tych ludzi po co przychodzą głosować skoro ich jedynym celem jest zrobienie obory?? Takie coś można porównać do tych mend stojących w bocznych częściach ulic którzy tylko na piwo by chcieli albo kogoś pobić, albo debili co tylko się gapią cały dzień przez okno i donoszą! Komuna była w jednym aspekcie lepsza, takie mendy musiały pracować a teraz mogą terroryzować spokojnych wykonujących swoje powinności ludzi!!