Ból w 21 tc.

Witam wszystkie Panie. Mam trochę wstydliwe pytanie, jednak nie daje mi ono spokoju, dlatego postanowiłam się poradzić. Aktualnie jestem w 21 tc, która przebiega bez większych komplikacji. Od kilku dni odczuwam dziwny ból w kroczu. Pojawia się kilkanaście razy w ciągu dnia, trwa chwile, jest dość dobitny, po czym szybko mija. Za 2 dni mam wizytę u mojego lekarza, jednak chciałabym wiedzieć, czy może któraś z Pań miewała podobne bóle i czy świadczą one o czymś? Bardzo proszę nie pisanie zbędnych, obraźliwych komentarzy. Za te pomocne z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam!

Czy chodzi Ci o takie klucie jakby Ci ktos wsadzal szpilke w pochwe? Jesli tak to normalne-wszystko sie rozciaga.

Autorka: Tak, można tak to, mniej więcej, opisać. Bardzo dziękuję za przydatną odpowiedź :)

Prosze bardzo :) Mialam to od polowy ciazy. Nic,potem kilka dni klucia,potem znowu nic i znowu kilka dni klucia. Przebobrowalam caly internet i pytalam ginekologa. Nie wszystkie tak maja. Od razu mialam wizje,ze to szyjka mi sie skraca,ale wszystko bylo ok. Nie mialo to zadnego wplywu na szyjke ;) Im dalej w las ,tym klucia beda mocniejsze ;)

U mnie klucia były oznaką stanu zapalnego grzybicznego, dostałam globulki i wszystko ustapilo

Ale pewnie oprocz kluc mialas tez inne objawy? Swedzenie,pieczenie,uplawy? Wynik cytologii? Na pewno nie dostalas globulek dlatego,ze na dzien dobry poszlas do lekarza i powiedzialas,ze kluje Cie w pochwie.

Witam, ja mam bardzo podobne bóle, do tego od kilku dni boli mnie w podbrzuszy, nie potrafię dokładnie określić rodzaju bólu, jakby rodzaj hmm, delikatnych skurczy... We wtorek również wybieram się do lekarza, mam nadzieje, że będzie potrafił określić czym są spowodowane...

I dodam, że to 20 tc.

Oczywiście skonsultuj się z lekarzem, ale ja miałam ból krocza od ok 20 do samego końca (42tc). Pod koniec nie mogłam nawet leżąc założyć nogi na nogę, ból był taki że zastanawiałam się jak ja mam rodzić z takim obolałym kroczem...