Czy tez zauwazyliscie, ze kobiety,ktore sie nie maluja to wiesniary i babochlopy

Faceci nie lubia naturalnosci, wola te zadbane i pomalowane.

Lepsze podkreslone, ciemne brwi od jasnych. Jasne wygladaja dziwnie, jakbys ich nie miala.

No jak są brzytkie to muszą się pomalować

Zależy czyje , bo moje wcale nie są jasne i idealnie pasują do reszty twarzy Kobiety ośmieszają się tymi brwiami, nie znają umiaru

Nie wiesz, ze wiesniary maluja sie tylko na slub? :D no wlasnie, skoro sie nie malujecie, czemu kazda siedzi u kosmetyczki przed slubem? Zeby ladnie wygladac? Dlaczego codziennie tak nie mozecie? :D

Nie zauważam. Nie obchodzi mnie to.

gość dziś Nie wiesz, ze wiesniary maluja sie tylko na slub? smiech.gif no wlasnie, skoro sie nie malujecie, czemu kazda siedzi u kosmetyczki przed slubem? Zeby ladnie wygladac? Dlaczego codziennie tak nie mozecie? smiech.gif xx A ty codziennie chodzisz w sukni ślubnej i welonie?

Nie nosicie sukienek na codzien?

Ja nie biorę ślubu A moja twarz jest ladniejsza naturalnie niz większości kobiet po godzinnym upiększaniu Możesz mi skoczyć do gardła z zazdrości Prawdziwa sztuka to makijaż który udaje ze go nie ma - wg mnie wzorem są Francuzki Wymalowanym gebom mowie stanowcze nie!

To po sie malowac? Zeby nie bylo widac? :D Nie zazdroszcze ci tej wiesniackiej, zaniedbanej geby :D

Ja tobie przede wszystkim nie zazdroszcze płytkiego umysłu, a na drugim miejscu gęby która bez umalowania nie jest reprezentacyjna

nie maluje sie zbyt czesto, nie mam problemu by wyjsc z domu bez makijazu, nie wygladam i nie czuje sie jak babochlop ;) ( no moze czasem, bo np nigdy nie mialam tipsow, ani zelu na moich z******tych naturalnie dlugich paznokciach - nie chodze do kosmetyczki, do fryzjera tez jakos nie - nie lubie ) Jestem poprostu ladna z natury ;)

rzadko sie maluje i wcale latem nie nosze sandałów na rzepy i spodnicy do kostek,nosze ladne sukienki odslaniajace nogi,mam też ładne sandały. :) wlosy rozpuszczone,ladny naturalny brąz usta mam małe ale jak je pomaluje nie robią sie od tego większe,bo maluje usta a nie wyjezdzam poza usta,zeby udawać,że mam większe :D ogolnie jak sie maluje nie widze wielkiej roznicy,wygladam prawie tak samo jak bez makijażu

Wygladacie aseksualnie

i mysle,ze blondynki potrzebują wiecej makijazu jak mają jasne brwi i jasną oprawe oczu,brunetki i szatynki jak mają naturalnie ciemne brwi i rzesy nie muszą

ale ktoś ma ból d**y. Myślisz, że jak napiszesz nawet 100 postów na temat tego jak nieatrakcyjne są kobiety bez makijażu to nagle to się stanie prawdą? Jesteś pasztetem, trudno, twój problem, nie kazdy musi się malować żeby wyglądać trochę lepiej od zmory ;)

Jebniete

Ze niby seksualność to brwi jak u czarownicy i usta jak u wampirzycy?

Mnie się takie babki kojarzą z tymi wszystkimi świętoyebliwymi starymi pannami z organizacji katolickich smiech.gif Szaro bure włosy ciągle związane w koński w koński ogon, latem sandały na rzepy i spódnica do połowy łydki, przez resztę roku trampki albo rozlazłe półbuty i workowate ciuchy... :D

No tak może sie kojarzyć Ale tych które tak nie wyglądają bo wygladaja atrakcyjnie, a są bez make upu, z nimi nie skojarzysz, po prostu.