W mojej głowie tylko Ty

Cóż za łaska, bez twojego przyzwolenia pewnie byśmy się nie odważyli :-D

Oj nie gniewaj sie :) Tez czasem w moim poscie (ktory juz nie istnieje) pisali debile i mnie wkurzali. Szanuje Twoj temat, i nie chce Ci go zasmiecac. Po prostu szukam kogos i myslalem, ze moze go tu znajde. Ale jak widac nie. Milego dnia i masz tu kwiatka na poprawe nastroju @->-

Ja się wcale nie gniewam,nie jestem typem obrazalskiej damesy :-D przepraszam jeśłi zbyt ostro zareagowałam,ale miałam już naprawdę wrażenie,że Ty wszędzie szukasz tej A... A nawet dobrze nie wiem o ci chodzi... :-D fajnie byłoby gdyby kto jeszcze odniósł się do mojego tematu :-P

Szukam. A wlasciwie szukalem, bo chyba niestety musze odpuscic. A znam ja jedynie z rozmow mailowych... ktore doprowadzily do tego, ze sie w niej zakochalem. (To tak a propos Twojego tematu).

Poczekaj,ale czemu szukasz to uciekła? Tzn.juz się nie kontaktujecie przez maila?

Ja ucieklem, ona uciekla i wszystko sie popieprzylo. Mialo byc pieknie a wyszlo....

No proszę Cię,to zakochałes się i uciekles? Nie rozumiem tego...

Oboje sie zakochalismy, ale moje sprawy sie pokomplikowaly dosc mocno. Rozstalismy sie i to boli. Ale nie mecz mnie, prosze, o szczegoly.

Dobrze,nie mam zamiaru Ciebie męczyć... Przykro mi, mam nadzieję, żę mimo wszystko Ja odnajdziesz ;-)

Dzieki K. Caluje.

Nie ma za co :-* pozdrawiam Cię i trzymaj się ;-)

Ucalowalem tylko pewna Kobiete, ktora, jesli tu zajrzy to zrozzmie. x zrozumiełam

Artur to Ty? Bartuś? Czesław Darek Edmund Felicjan Grzegorz Hieronim Ireneusz Jacek Kamil Leopold Łukasz Marian Natenczas OLgierd Piotr Robert Sebastian Tadeusz ULrich Wacław Xenobiusz Yobel Zenobiusz

Siemka :) ja tak z innej beczki , wpadłby ktoś do mojego tematu i mi może udzielił jakieś odpowiedzi? Dziękuję :)

przy kazdym imieniu bylo dlaczego nie ma tyle pracy i co? nie ma

Zaraz zerkne na Twój temat ;-)

moj piękny wirtualny obrazalski...

i w takich sytuacjach właśnie Cię nie lubię, nie powiesz o co chodzi, tylko milczysz :(

Na jakim temacie pisales z ta A...?

ja nie pisałam z żadną A

Budzę się i czekam na wiadomość od Ciebie,mam nadzieję,że napiszesz,bo się stesknilam...

Pisałaś z A. i nie wypieraj się , że nie. Odwracasz kota ogonem udając , że chodzi o Adama. W mojej głowie też A.

Nie moja to wina, że odczytałaś mnie jak faceta:( A.

Tak,ja pisałam z A.ale męskim A.;-)

Haha zaraz padne, nie pisałam z żadna kobietą ;-)