Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile tabletek acodinu wziąćć żeby umrzeć i z czym zmieszać? jutro idędo apteki

Polecane posty

Gość gość

ile tabletek acodinu wziąćć żeby umrzeć i z czym zmieszać? jutro idędo apteki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umrzesz. Nie rób tego. Co zresztą jak nie wyjdzie i roślinka zostaniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no raczej nie umrzesz, zrobią ci płukanie żołądka i będziesz jak warzywko :/ wybierz coś innego jak już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty tak na serio? po co umierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie umrę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umrzesz bo jestes głupia czy głupi a to dlatego że Bóg zachowa Cie przy życiu żebys dal/a swiadectwo jego chwały i miłości bedziesz zyc wiecznie i wiecznie bedziesz glupia, zeby można było mądrość oddzielic od glupoty i po to zebys mogl/a opowiadac o swojej glupocie innym , zeby czasem nie wpadli na podobnie idotyczny pomysl jak ty a poza tym , takie wyznanie w necie kosztuje cie wp*****l od starych , wizyte policji , poniewaz po takim wyznaniu w ciagu 7 min policja w twoim miescie czy na wsi ma twoj adres łącznie w informacja o ilosci włosów na twoim debilnym łbie , a pozniej czeka cie wizyta PRZYMUSOWA na psychiatryku , gdzie zobaczysz prawde o zyciu i sie poprostu zesrasz na miekko ze strachu przed swiatem . odechce ci sie p******ic glupoty i wrocisz do gimbazy z radoscia ze jeszcze w ogole mozesz . to tyle ;) ale nie martw sie , jak bedziesz miec szczescie to zycie cie wyleczy z glupoty czego ci z calego serca zycze :) kup sobie frugo , zapros kogos na lody i idz sie cieszyc słoncem dziecko , nie rob zamieszania, bo jak starzy zaplaca za akcje policji i pogotowia to masz taki wjeb ze zapomnij o nowych addikach przez kolejne 9 lat pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obawiam się że ktoś już głosił na policje ten post, żart nie bardzo wyszedł a niebawem się o tym przekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wp*****l ci sie przyda to naprawde działa dobrze bo bojazń i strach prowadzą do zrozumienia i jak ci ojciec z matka wjebia tak ze sie posikasz i zostawia na 2 tygle w psychiku to ze łzami w oczach przeprosisz matke,ojca,samego siebie i Pana Boga za to ze go obraziłeś .i wtedy na widok rodziców poczujesz ze kochasz ich najbardziej na ziemi i skonczy sie glupota . tak, wp*****l dobry od starych, tego ci zycze .przyda ci sie, w swoim czasie zrozumiesz dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem że to nie stosowne tak pisać ale można komuś złamać życie takimi działaniami, wiem bo sam się o tym przekonałem, głupi żart kosztował mnie bardzo dużo, nawet nie żart bo nastrój miałem podły i chciałem pogadać, no i dostałem co chciałem :( więcej takiego postu na pewno bym nie napisał ale niestety działanie policji doprowadziło mnie do rozpaczy. Dziękuje za takie lekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie stosowne jest pisac jak ? bo chyba nie wiem co masz na mysli, czym mozna komus tu zlamac zycie? a glupota kosztuje , wiec czemu sie dziwisz, oczywiscie , jasne, nie musi to byc glupota, moze poprostu dzieciak ma depresje, matka z ojcem z********a dniami i nocami wiec moga nie zauwazyc czegos , to mozliwe , jesli to glupota to zaplaci za to i dostanie wj***** jesli to nie daj Boże choroba czego nikomu nie zycze to zle sie nie stanie, bo w pore ktos uratuje czlowieka,dzieciak czy nie dziaciak , ktos kto pisze w depresji takie cos w necie na serio to jest to wolanie na pomoc, czlowiek chce zwrocic na siebie uwage , i nie wolno nikomu przejsc obok tego obojetnie, ale ze dzisiaj gnojom odj***lo juz calkiem, i w d****h im sie przewraca to takie zarty wlasnie sie pojawiaja, no cóż, glupota nie boli tak ? ale kosztuje , wiec niech placi . mozesz sie nie zgodzic ale przyznasz mi racje , bo to tak samo twoja racja, tym bardziej ze jak sam napisales miales dola, palnąles glupote i dostales po d***e ,tak to juz w zyciu jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznam ci racje, ale wiem na własnej skórze, że wesoło nie jest. Wszystkim którym przyjdzie tak napisać do głowy niech się zastanowią 100 razy zanim to zrobią bywa tak, że to jest błąd jego życia. To nie są żarty naprawdę to przeżyłem i celowo nie pisze jakie poniosłem konsekwencje a gwarantuje każdemu że są nieuniknione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tabletkami nie tak łatwo się otruć skutecznie. kilka lat temu wzięłam ponad 150 tb dxm i oprócz faktycznego zatrucia organizmu i wymiotów ( bo przy takiej dawce organizm się broni jak tylko może) dorobiłam się uszkodzenia nerek i mam problemy z układem nerwowym, a mianowicie przewodnictwem impulsów nerwowych. Jak widać żyję, ale na własne życzenie straciłam zdrowie fizyczne. Po próbie samobójczej wysyłają ustawowo do psychiatryka i tam faktycznie można sobie przewartościować wiele spraw. Na co dzień ma się styczność z ludźmi chorymi psychicznie i nie są to miłe widoki. Czegoś takiego w zewnętrznym świecie (bo tak to można ująć) nie uświadczysz. Na własne żądanie tak łatwo się nie można wypisać, bo przychodzi pan/pani sędzia i cię ocenia i rusza wielotygodniowa procedura sądowa i tak na dobrą sprawę wychodzi na to, że bez żądania wypisania posiedzi się krócej (ok. 3-4m -cy , nie wiem jak jest obecnie) niż jak sprawy z wypisem toczą się przez sąd. Po psychiatryku trafia się na terapie ok. 6 m-cy pod opieką psychiatry i psychologa i nierzadko włączona jest farmakologia w proces leczenia (sprowadzania na ziemię). Jeżeli czujesz, że nie dajesz rady sobie z problemami to lepiej pomiń etap prób samobójczych i zgłoś się po fachową pomoc. W ciężkich stanach depresyjnych i nie tylko najlepiej uderzać najpierw do psychiatry i tam też radzić się gdzie można uzyskać fachową pomoc psychologiczną, bo jak wiadomo psycholog psychologowi nie równy, na nfz w połowie będą cię olewać a prywatnie zdzierać kasę bez wielkich rezultatów w leczeniu. Dobra rada jaką niegdyś usłyszałam od psychiatry. Wychodzenie z deprechy do całkowitego wyleczenia powinno trwać co najmniej pół roku, ale faktycznie tyle ile deprecha zabrała ci życia, poczucia jego sensu. Jak chcesz działać to w tym lepszym kierunku, bo możesz sobie niezłe kuku zrobić ze zdrowiem tak jak ja. Może teraz nie ma to dla Ciebie najmniejszego znaczenia, a co jeśli Ci się nie uda i będziesz w gorszym stanie niż ja? Czasu nie cofniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×