Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny czy moi partner może się buntować swojej byłej żonie ?

Polecane posty

Gość gość

Mój parter ma ze swoją byłą żoną 3 letniego syna. Płaci na niego co miesiąc 2,5 tysiąca. Ten chłopak chodzi do prywatnego przedszkola, ubrany jest w najlepsze ciuchy, chodzi na półkę nożną, uczy się niemieckiego i angielskiego. Dziewczyny czy mój parter może wnioskować o niższe alimenty ? Ona sama ma pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, moze. tylko musicie udowodnic ze takich potrzeb dziecko nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma kasę to niech płaci jego dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że nie potrzebuje. Po co w tym wieku dziecku to wszystko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli.zarabia z 7 tys to raczej nikt mu tych alimentów nie obniży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tobie co do tego? On płaci i jakoś mu to pewnie nie przeszkadzało do tej pory A Ty sobie teraz coś ubzduralas. To jego dziecko, jego pieniądze, a Ty nie masz prawa wwtykac się między nich. Może dziecku nawet jacht kupić a tobie nic do tego. A jak ci zle to sobie zarób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego była żona jeździ najnowszymi autami, mieszkanie ma w drogiej dzielnicy, wiec co po jej jego pieniądze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On płaci na dziecko, a nie na nią. A po co tobie jego pieniadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uwierzę, że nie kładzie łapy na pieniądze dziecka. Co dzięki na moje i dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może kładzie, może nie, a tobie nic do tego. Jak ci mało to idź i sobie zarób to będziesz miała więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliśmy z jego synem w Zoo. Ten chłopak co chce to musi mieć. A mój parter jest w nim totalnie zakochany. Jego była gra nim. Gra jak tylko jej się podoba. Ona go zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to świadczy bardzo dobrze o ojcu, ze kocha dziecko. A Ty starasz się to zepsuć. Oby facet zorientował się szybko jaką jesteś podła żmija i pogonił Cię jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile takie dziecko potrzebuje do życia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze widocznie kocha nadal byla skoro to mu nie przeszkadza.moj byly jakby mogl to alimentow by mi nie placil( marne 300zl)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze będziesz tą gorszą czy jesteś czemuś winna czy nie.Przegrasz z dzieckiem,bo ono jest najważniejsze,a jeszcze jak jego mamusia skinie na tatusia,to cie i tak zostawi,więc lepiej nie angażuj się w taki związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie wazne ile dziecko w tym wieku potrzebuje, jeżeli ojca stac aby zapewnić mu byt na poziomie powyżej przeciętnej, to chyba logiczne że jesli kocha swoje dziecko to tak własnie zrobi prawda? Co z tego że iona ma kasę? On jest ojcem i jest upoważniony do tego żeby również temu dziecku coś zapewnić, tutaj nie chodzi tylko o przetrwanie to jest jego dziecko a nie jakiś chrześniak, czy bratanek. A ty gdybyś miała pieniądze i twój były by miał też to nie chciałabyś nieba uchylić swojemu dziecku? Nie rozumie po co się mieszasz w taką kwestię, to już alimenty mają być wyliczone co do złotówki aby tylko można było za to przetrwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to jest że nowym konkubinom zawsze przeszkadza że ojciec płaci na WŁSNE dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie ma jej płacić te 2,5 tys, ale najczęściej płaci jej więcej . W tamtym miesiącu zapłacił jej 4 tysiące, bo twierdzi, że musiała kupić dziecku nowe korki i kilka strojów piłkarskich, no i jechał na obóz piłkarski. Ona nawet się z nim nie rozlicza. A zostawiła dziecko w zeszły czwartek, wróciła wczoraj. A mój parter cały czas musiał się nim zająć. To ona jest matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na taki temat porozmawiaj ze swoim partnerem. Czuc od ciebie zazdrosc. Nie zapatruj sie na jego byla, ze ma wszystko to i ty musisz to miec. Jesli placi tyle i stac go na to niech placi, no chyba, ze wy z tego powodu co do gara wlozyc nie macie w co watpie. Alimenty wyliczane sa na podstawie zarobkow. Wiedzialas, ze ma dziecko. Na pewno jest to dla Ciebie uciazliwe, bo dla kogo by nie bylo... Ale wiazac sie z nim na pewno bralas to pod uwage. Nadal masz czas zeby to przemyslec czy chcesz to znosic. Do takiego ukladu trzeba miec duzo cierpliwosci, tym bardziej, ze to jeszcze male dziecko. W kazdej sytuacji badz obiektywna i delikatna zeby nie zrazic (jesli nie chcesz) do siebie partnera. Taki zwiazek ma trudny start i na cale zycie " cos"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on jest ojcem i ma taki sam obowiązek zająć się dzieckiem jak matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem, że ma pracę jaką ma, że kursuje między Polską, a Niemcami Dwa Razy w tygodniu, ale jak to dziecko musi się czuć, 2 lub 3 noce u taty,5 lub 4 nocy z matką. Jakby nie mogła zabrać chłopaka ze sobą, albo zostawić z dziadkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój obecny mąż płaci na swoją córkę 2 tyś zł, bierze ja do nas w każdy weekend. A ja nie wyobrażam sobie żeby wchodzić między nich, knuc za plecami. Taki jest wyrok sądu. Mamy też swoje dziecko więc wiem jak ważna jest wiez. Jego córka jest super dziewczynką, mamy świetny kontakt. I mąż płaci, a mimo to ja też zabieram małą np do zoo, na lody. Bo wiedziałam na co się pisze, zaakceptowalam fakt że posiada dziecko. I zamiast być zołza wolę mieć normalne kontakty żeby dziecko nie czuło się odrzucone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo od tego jest ojciec żeby zająć się również dzieckiem. Widać facet jest normalny, a trafiła mu się taka idiotka jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.27 W tych czasach prosze mi uwierzyc bardzo duzo dzieci tak zyje. Tak zyja dzieci po rozwodach rodzicow dokladnie rozstaniach. Najmniej przyjemne jest to jeśli ojciec i matka chca miec swoje wlasne zycie, a dzieci im troche przeszkadzaja. To okropne ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się czuje? Na pewno się cieszy, że może być tak często z ojcem i równie często z mamą, dziadkowie to nie rodzice i to jest właśnie dobre, że jest tak często po kilka dni u ojca. Co do finansów to te wszystkie sportowe ciuchy sa bardzo drogie i jesli jego ojca na to stać i chce wszystkiego co najlepsze dla własnego dziecka no to sory dla mnie to wzorowa postawa i ja bym się cieszyłą, że mam tak wartościowego partnera. A jeśli Tobie to przeszkadza to widze tylko jedno wyjście, daj sobie spokój. To nie jest twoja sprawa ani twoje pieniądze. Wydaje mi się że temat to prowokacja, bo nie chce mi się wierzyć że takie kobiety istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A za rozpieszczony charakter dziecka ponosic kiedys beda konsekwencje rodzice albo samo dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzyletnie dziecko na obóz piłkarski??!!! łżesz kobito, łżesz jak pies!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieja. To jeszcze malo wiesz o zyciu. To nie szok, to przezywa bardzo duzo kobiet, bo boja sie o swoje wlasne gospodarstwo. Smutne ale praedziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz, że to prowokacja (3 letnie dziecko na obozie piłkarskim, może jeszcze tylko z jakimś opiekunem grupy?) stwierdzenie ona jest matkom - no i co a on ojcem i ma obowiązek się nim zająć, a nie spłacać jak kredyt w banku jeśli to prawda to jesteś jak te wszystkie złe macochy w bajkach kolejna perełka ona się z nim nie rozlicza - nie rozlicza się, bo nie ma takiego obowiązku, skoro on daje więcej to z własnej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×