Dziewczyny czy moi partner może się buntować swojej byłej żonie ?

To tylko nazwa się obozem piłkarskim. Dziecko jeździło codziennie na 3 godziny pograć w piłkę i tak do końca tygodnia.

Prowo, ale jak zwykle kwoki się nabrały. 3 latek i obóz piłkarski ;-)

Ta, tez mnie ten oboz pirkarski trzylatka rozbawil :D moj mial dwa i pol jak "gral" kosztowalo mnie to tyle co oplacic klasy, korki do gry i tyle. I nie umoiem uwierzyc ze maja obozy pilkarskie dla trzylatkow po 3 godziny dziennie bo takie dziecko by sie po gora godzinie znudzilo. Moj mial raz w tyg po godzinie i po pol godzinie to on juz za pilka nie biegal tylko z kolega dookola drzewa :D

Kotku przestań czytać te bzdury i chodź zjedz obiad :)

twoj wilczek dziś Kotku przestań czytać te bzdury i chodź zjedz obiad usmiech.gif nie przyjdę znów masz frytki :D

No patrz, a mój ma 4 i trenuje 2 w tygodniu po 60 minut. Mają obozy dla starszych wyjazdowy dla młodszych stacjonarny.

Ok, jak juz zjedliśmy to chodźmy na zakupy, bo temat umarł a super sam czynny do 19

No tak tylko twoj ma 4 i to jest 2 razy w tyg po 60 min a nie po 3h na raz. No ale skoro 3 latki wytrzymuja taki trening co 2 dzien i sprawia im to przyjemnosc to spoko, rosna nam nowe gwiazdy pilki noznej. Widocznie mam ulomka a tutaj juz liga wyzsza i pewnie jak rok mial ten maly to juz mial obozy sportowe po godzinie 3 razy w tyg

Ja bym wnioskowała o zweryfikowanie wydatków. Jeśli matka ma faktury imienne (faktury, nie paragony!) potwierdzające, że wydaje na dziecko takie sumy, czy że odkłada na konto dla dziecka (i są to pieniądze z tego konta nieruszane)to oczywiście żadnych obniżek. Ale jeśli nie wydaje na dziecko tylko na siebie, to jak najbardziej wnioskować o obniżenie, przecież alimenty mają być na dziecko.

Wnioskować to może partner autorki a nie ona. Co do treningów to w ciagu roku są 2 razy po 60 min. Obóz stacjonarny jest codziennie, takie "przedszkole" z treningami. Zresztą mój ma jeszcze basen i judo. Nic nie poradzę, że energia go rozpiera.