Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boze, pomozcie mi sie ogarnac, co ja robie zle...

Polecane posty

Gość gość

Mam dwoje dzieci, powiem szczerze, że chciałam mieć jedno. Ale urodzil się synek i jest kochany. Córka ma 2,5 roku, syn 3 miesiące. Nie daje sobie rady. Wiedziałam, że będzie trudno, ale nie aż tak... Błagam o jakieś rady. Jak to ogarnąć? Nasz dzień wyglada tak: 7 - maz do pracy, syn - karmienie, przewijanie, znów karmienie (piers), ogółem rano nie idzie go odłożyć bo krzyczy, wisi przy piersi aż wstanie córka. 9 - córka - wstaje, syn - do huśtawki, na mate, do lezaczka, do łóżeczka (przekładem go z miejsca na miejsce. Ubieram, myje córkę, ogarnia siebie, ide robić śniadania. Maly już zaczyna kweczec. Karmie, zagaduje, znów - huśtawka, mata, łóżeczko. Jemy śniadanie. 10 - córka lepi ciastolina, bawi się piaskiem kinetycznym lub rysuje, ja pakuje torbę na wyjście, kroje warzywa lub owoce córce (je drugie śniadanie na placu), szykuje małemu butle (termos, butelkę z woda, proszek), nim wyjdziemy jest 11. 11-14 podwórko, plac, spacer lub małe zakupy. Syn śpi, leży lub marudzi, że chce na ręce. W międzyczasie je butle. Córka biega z dziećmi i się niczym nie przejmuje. 14 - dom. Syn już beczy, na rozbieram córkę z brudnych ciuchów, myje jej ręce, daje obiad, zagadujac syna. Czasem musze dać mu piers, bo już się drze. 15- 17 córka śpi (wiem, że późno, ale chce by dłużej siedziala wieczorem, bo inaczej nie zobaczy ojca), syn przy piersi lub marudzi jak ja wieszam pranie, odkurzam, ogarnia blaty po obiedzie lub rozpakowuje zmywarke - sprzątać tylko w weekend jak maz zabiera dzieci na spacer. 17 - daje córce jogurt, karmie syna. Później usiłuje się bawić z córka trzymając jedna ręka małego. 18 - Alleluja, syn ma druga drzemke. Śpi godzine. Poswiecam czas córce. 19-20 latanie miedzy jednym a drugim dzieckiem. Próby zabaw z córka, w zależności od stopnia marudzenia syna. 20 - wraca maz, robi córce kolacje, jadą na godzinie na basen, na spacer, rozmawiają lub jak nie ma już całkiem siły to wlacza jej bajkę (często). O 22 ja kapie. Syn fika do 24, ja w międzyczasie gotuje obiad i kapie małego oraz sama się myje. Ale wiekszosc tego czasu wisi przy piersi nie dajac się odłożyć. O 24 padam wykończona. By obudzić się trylion razy na karmienie i wstać o 7. Śpię 3-4h, z wieeeloma przerwami. Ratunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było sie zastanowić nad drugim dzieckiem..w sensie czy go chcesz lub czy chcesz już teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była... wpadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile ty autorko masz lat? nie wiedziałaś skąd się dzieci biorą? znasz takie słowo jak antykoncepcja? daliście duppy i oto skutki, męcz się 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz mnie tu zjedza ale ja bym małego zaczela dokarmiać na noc, może lepiej by spal a ty bys wypoczela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam, nic to nie dało. Wiedziałam co to antykoncepcja. Pierwsze tygodniemciazy przebeczalam, brutalne, ale miałam skryta nadzieje, że poronie . Rozważałam nawet usunięcie, ale to mały człowiek, spałabym w jeszcze większa depresję. Prosze o rady a nie nauczki o antykoncepcji, wiem, że zawaliłam. Ale mimo wszystko bardzo kocham syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie masz kogoś kto ci pomoże? jakaś babcia, siostra? a jeśli nie to czy nie stać was na zatrudnienie opiekunki/gosposi, która by cię trochę odciążyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz mnie zjedzą idealne matki Polki... Spróbuj troche wyluzować... Dziecko karmione piersią wyczuwa twoje zdenerwowanie i jemu tez się udziela, co nakręca spiralę nerwów. Jesli jesteś zmęczona bywają również problemy z laktacją, co poteguje niezadowolenie malucha. Gotuj raz na dwa dni. Gotuj jednorazowo więcej i zamrażaj, a za kilka dni wyjmij z zamrażarki i masz gotowy obiad. Poszukaj przepisów na szybkie dania, aby móc chociaż trochę odpocząć. Głowa do góry, dzieciaki rosną, bedzie coraz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie niezle sobie radzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, że jestem wredna, fe itp ale nie powinnaś karmić piersią, bo to bardzo obciąża, a przy dwójce maluchów jest to dodatkowym problemem. Moje dwie córki były karmione mm i jakoś żyją, są zdrowe. Jedna ma 10lat, druga 8 a teraz synek w drodze. Nie zamierzam karmić piersią i tyle. To jest męczące, a więź z dziećmi mam i bez kp. Moja 13 latka zawsze była jednym z najzdrowszych dzieci oprócz alergii ( które mam i ja), a młodsza zdrowa jest jak rydz. Byliśmy w podobnej sytuacji te pare lat temu. Gdy młodsza córka skończyła 5 miesięcy ja wróciłam do pracy, a mój mąż przeszedł na tacierzyński. U nas zawsze wszystko jest po pół. Jednak wiem, że nie zawsze jest to możliwe. Może zatrudnijcie opiekunkę? ona pomoże Ci wszystko ogarnąć, a będziesz spędzała dużo czasu z dziećmi tak czy siak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokój, dobrze sobie radzisz. Poza tym ten okres jest najcięższy, z czasem bedzie ci lżej, trzeba przetrwać. Od wrzesnia córkę poślij do przedszkola. jedynie czego bym sie czepiała to pory kładzenia dzieic spać. 23-24 to przesada! dzieci powinny być w łózkach 19-20 Ty miałabyś trochę dla siebie. Sama piszesz ze mąz często i tak nie ma siły zając się dziećmi i puszcza im bajkę... więc jaki to ma sens? trudno, nadrobi w weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem też dobrze sobie radzisz a ze jest ciężko.... trudno, musisz przetrwać :) wiadomo że przy dwójce maluchów jest trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uwazam,ze powinnas karmic piersia i ewentualnie awaryjnie dokarmiac,np niech maz poda butle,a Ty odpocznij. A dlaczego kp? Wyobrazasz sobie jakby jeszcze doszlo do Twoich obowiazkow mycie,sterylizowanie butelek,smoczkow,gotowanie wody,rozrabianie mleka... Teraz wyciagasz cycka i juz gotowe. Teraz jest ciezko,ale pomysl,ze pomeczysz sie jeszcze troche,a niedlugo dzieci beda sie super razem rozwijac,razem bawic sie,bedziesz miala wiecej czasu dla siebie. I dwojka odchowana w jednym czasie. A nie odchowanie jednego,wyjscie z pieluch i zaraz nastepna ciaza i znowu pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może jakiś klub dla dzieci dla 2,5 latki? chociaz na 3-4 godz? przed przedszkolem się oswoi i ty odetchniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko kochana jak mozna o tej godzinie kąpać dzieci i kłaść,i moze tu tkwi problem, że dziecko jest marudne, bo jest przemęczone! ja mam 11 mies synka i idzie spać o 19,20-wykąpany i najedzony. Zamęczasz te dzieci,kobieto obudz się! a ty jaka byś była na miejscu dzieci a szczególnie synka,zmień tryb zycia na spokojniejszy bo mam wrażenie że zachowujesz się jak wariatka,tu lecisz,tam lecisz! Plan dnia i zmienić koniecznie godziny kąpania,spania. Córke wyciszyć np poczytać bajki po kolacji i kapieli a w tym czasie nakarmic i uspać synka, 20 godz a nie 24 :O Jeżeli twój synek się nie najda to ściągnij pokarm i dodaj kleiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co twoje dzieci zapozno ida spac.To starsze dziecko powinno byc juz w lozku o 20.00. I niemowle tez trzeba przyzwyczajac ,ze o 20.00 to czas na spanie.Lepiej by rano wstawaly i wczesniej sie kladly spac.Przy niemowlaku pomaga rytm dnia.Wszystko robisz jak w zegarku wraz z karmieniem(dlugosc karmienia/odstepy miedzy karmieniami ).Wieczorem o 7,30 kapiel czas na wyciszenie i spac.JEsli w pokoju jest zajasno warto zainwestowac w rolety.Jesli zastosujesz rytm dnia niemowle sie go nauczy i bedzie spokojniejsze,to naprawde bardzo pomaga.Ja mialam dwojke na glowie i maz w delegacji i nikogo do pomocy i tez niemowle na piersi.Aha i faktycznie zabardzo skaczesz przy dzieciach ,wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko 2,5 roku o 22 jest dopiero kąpane ? Beznadziejny ten plan:( . Wywal drzemkę w ciągu dnia i o 20 młoda spac . CO z tego ze nie widzi ojca ? bedzie miał wolne to sie z nia pobawi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty jesteś normalna? gość wyżej ma racje.Pierwszy raz słysze by dzieci się kapały i szły spać o takich godzinach,szokkk. Ty się wykańczasz na własne życzenie,jakbyś była na tyle bystra to byś ułozyła plan dnia, i nie ma się zmiłuj. Jeżeli chodzi o małe dziecko,to się nie najada,mozesz zagęścić pokarm,albo dodać kleik,kaszke nie pamiętam od kiedy jest sinlac moze dziewczyny się wypowiedzą ale jest syty. Możesz dodać do swojego mleka,napoić przed snem,opatulić i zobaczysz że przespi dłużej,chyba że potrzebuje twojej bliskości to weż do siebie i przytul,umnie się sprawdziło. Co do córki,godz 19 kąpiel,kolacja,bajka i lulu,poczytaj coś,puść taką wyciszającą bajeczke nie jakąś tam strzelanke czy pokemony,możesz też poleżeć koło niej z synkiem aż usnie,maż niech ci zrobi zakupy na drugi dzień,to niebędziesz musiała leciec na wariata by kupić coś do domu i na obiad a najlepiej zrobić liste.Przecież sklepy są czynne do 21 t smiało może ci te zakupy zrobić.Potem na spokojnie mozesz isć z dzieciakami na spacer a nie jak furiat z językiem na brodzie.Obiad możesz wieczorem podszykować jak dzieci śpią o ludzkiej porze,sama zobaczysz jak ci będzie lżej,ale decyzja nalezy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej nie koniecznie- ja wolałam pójść później spać i małą kąpaliśmy ok 22 bo tak mam, że wole się położyć później i pospać a nie o 21 i wstawać o 4 . Myślę że to nie tu jest problem, przecież mąż jest w domu już. autorka po prostu ma dwoje naprawdę małych dzieci i jej ciężko strasznie a męża nie ma po całych dniach. Autorko ktoś może pomóc przy tym starszym? Może jakiś klub jak pisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jedyny problem jaki widzę to pora spania dzieci. Jak mąż wraca s pracy to powinien być już czas dla was, dla ciebie i męża, on też chce odpocząć a nie niańczenie dzieci do pólnocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Jak przeczytalam ten plan dnia to juz bylam zmeczona . Jak mozna dopuścić do takiej sytuacji ? 2 małych dzieci chodzi spac ok 24 ? Nie widzisz w tym nic złego ? Jakby odstawiała takie cyrki jak ty to tez nie miałabym na nic sily .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie za późno kładziesz spać starsze dziecko!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mają racje ;-) zakupy niech mąż robi po drodze z pracy,tylko naszykuj dzień wcześniej liste,zawsze można zadzwonić Obiad,podszykować,by mieć spokój w ciągu dnia. Pranie możesz wstawić też wieczorem. I najważniejsze,dzieci o 20 śpią! wykąpane,najedzone Synkowi podawaj kaszke bo ewidentnie widać że się nie najada,daj pić,reszte dziewczyny ci napisały... Wnioski,możesz mieć czas dla siebie w ciągu dnia,na spokojnie na spacerek z dziećmi a nie jak zoombie zalatana,mała się wylata to padnie szybciej,o 20:00 cisza nocna dzieci śpią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem z mojego doswiadczenia iz rwoj maz wraca spwcjalnie i 20.00 zeby ominac gehenne waszego codziennego zycia. wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz spać od 22!! a dzieci conajmniej godzinę przed Tobą bo się wykończysz (one też). I tak: w weekendy bądz wolne ojca, zabiera je na cały dzień a Ty odpoczywasz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz tu o tym temat zakladalas tamte rady byly nie po twojej mysli to teraz liczysz,ze beda inne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byl juz taki temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja 2,5 letnia córka o 20 już dawno śpi, a w dzień też śpi 2 godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadam sie w 100% z 19:11, męczysz te dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli zrobić córce kolacje o 19, 19,30 wykazać i o 20 spanie? Serio lepiej będzie jak nie zobaczy ojca cały tydzień? Maz w weekend ma tez milion spraw i często wyjeżdża bo remontuje nowy dom, wiec się waham. Çociaz kuszące, miałabym czas na film, nie musialabym latać jak szalona by zdążyć przed drzemki córki. Wtedy już by nie spala w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×