Czy z tej mąki będzie chleb

W sklepie poznałam pewnego faceta, tzn. weszłam w niego. Myślałam, że się oburzy bo wypadły mu zakupy ale nie. Przeprosiłam i zapomniałam o całej sprawie. Co czasu gdy znów go spotkałam w tym samym sklepie. Usmiechał się do mnie z daleka. Dopeiro po chwili zczaiłam że to ten facet, którego potrąciłam. Zaprosił mnie na kawę. Było bardzo miło. Znów jesteśmy umówieni na weekend. Zaczęłam szperać w necie i on jest dyrektorem szkoły. Aby mieć pewnośc pojechałam pod szkołę i z ukrycia widziałam jak wjeżdżał na parking. Masakra. Nigdy nie spotykałam się z żadnym dyrektorem. Pracuje w biurze rachunkowym. Pewnie za wysokie progi na moje nogi :( A tak mi się podoba. Ktoś pocieszy?

No ale dlaczego za wysokie progi więcej wiary w siebie, zobaczysz co będzie, przecież nie ważne gdzie pracujesz i co robisz, jeśli jesteś fajna interesującą osobą, dobrym człowiekiem. Biuro rachunkowości to przecież niezła praca, co mam powiedzieć ja, sprzątam pokoje hotelowe :)