Najgorsze co można zrobić osobie,z którą chcę się związku

to zgrywać kogoś kompletnie innego byleby udało się usidlić

to jest droga do takiego syfu,że ryzyko chorób w burdelu to przy tym pikuś

zgadzam się. pokochać powinno sie druga osobę z zaletami i wadami. ale to trzeba czasu lat żeby to zrozumieć

np.dziewczyna z biednej rodziny,wręcz z patologii,która koniecznie chce się wyrwać,poznaje chłopaka z jako taką kasą i żeby go złapać po prostu wyrzeka się dla niego własnej duszy,robi sobie i jemu straszne świństwo

nawet jak taki udawany związek zaowocuje czymś pozytywnym,bo na swój sposób osoby kompletnie inne będą się uzupełniać to jakim kosztem

co ty znów bredzisz prymitywny tępaku? :D

udawanie sprawdza sie na krótka mete predzej czy później wybryznie jak gwno z betoniarki

Nie, najgorsze to jest zachowanie: "chcę ciebie", a za chwilę.... " nie jednak nie"

20:55 Święte słowa. Jak tylko pojawią się problemy to takie ku/rwy udają że nie znają.

W życiu trzeba mieć odwagę, by postępować tak, by móc sobie spojrzeć w lustro i nie brzydzić się samego siebie. Prostolinijny człowiek nie bawi się w gierki.

tu nie wchodzi w grę tylko prosolinijność. w dna mamy wpisaną chęc pokazania sie płci przeciwnej z jak najlepszej stony. kobieta zakochana robi sie milsza nie tylko dla ukochanego ale dla całego wszechświat a facet stanie na głowie byleby wykazać się nejlepszymi wyczynami. tak juz jesteśmy stworzeni