Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mieszkanie bez ślubu

Polecane posty

Gość gość

Opiszę w skrócie swoją historię. Jestem z facetem 3 lata zyjemy w związku na odległość, widujemy się w weekendy. Mamy ze sobą niebawem zamieszkać. I wiecie co nie cieszy mnie to wcale. Dowiedziałam się że on chce ślubu może kiedyś w przyszłości. Ja mam w dodatku problemy z plodnoscia i nie mogę czekać w nieskończoność z decyzją o dziecku. Powiedział mi dzisiaj ze mam nie brać tabletek anty ze on chce mieć ze mną dziecko. Ale na ślub nie jest gotowy. Tak długo czekałam aż zamieszkamy razem i nagle coś pryslo.. Czuje tylko rozczarowanie i żal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli masz watpliwosci, zrezygnuj z zamieszkania razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpliwości mam takie ze po 3 latach bycia razem powiedział mi że nie wie czy kiedyś będzie gotowy na ślub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz sie zastanowic czy chodzi tobie o slub czy o faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chce żyć bez ślubu bo takie są jego przekonania, to jest ok. Ale jeśli nie chce ślubu bo nie jest gotowy, to lepiej się zastanów czy warto w to brnąć. Zwłaszcza, że zegar Ci tyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ślub nie jest gotowy a na dziecko jest? coś jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy slub jest niezbednym dodatkiem do zycia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym słyszała historie mojej kumpeli, wszystko wszystko nawet problemy z płodnością? wiesz jak to się skończyło? po 2 próbie od razu zaszła w ciąże i wtedy on zadecydował żeby się pobrać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie mieć dziecko bez ślubu. Nie chodzi o przekonania religijne ale o ślub kościelny i prawo. Jak juz ktoś wspomniał zegar mi tyka, nie chodzi o to ze juz w tej chwili musze zajść w ciążę ale za kilka lat może być za późno. On o tym wie i dziecka chce i wyzywa na mnie ze truje się tabletkami.. Ale na ślub pan gotowy nie jest... ta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak zajdziesz w ciążę i powie ci, że on jednak nie jest gotowy na dziecko? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dlatego nie chce starać się o dziecko bez chociażby zaręczyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zareczyny i slub nie pomoze jesli nie ma miloscia i zaufania. Sa rozwody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego się boi z tym ślubem? Nie jest gotowy czyli myśli, że może lepiej trafić i zostawia sobie furtkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3lata to całkiem krótko, gdzie jeszcze do ślubu, skoro nawet razem nie mieszkaliście? No ale jak bardzo ci zależy, to nie możesz z nim pogadać normalnie, powiedzieć, że cię rozczarowała taka postawa, wytłumaczyć co czujesz w związku z brakiem jego zdecydowania? może powiedz,że na razie choć zaręczyny,a potem w razie ciąży ślub cywilny by ci wystarczył? może on się boi tego przerostu formy nad treścią, 2 lata zaręczyn, planowanie ślubu, bezsensowne wydatki, nauki przedmałżeńskie itp. a potem jak będziecie chrzcić dziecko, ślub kościelny można zawsze wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata to wystarczający czas żeby się oświadczyć i wcale nie trzeba mieszkać razem aby wziąć ślub. Kiedyś mowy nie było o tym młodzi ludzie mieszkali razem przed ślubem. Spotykali się kilka razy w tygodniu i każde mieszkało we własnym domu rodzinnym, a dopiero po ślubie razem jako już małżeństwo. Twój facet autorko nie traktuje cię poważnie dlatego nie chce ślubu. Odpuść sobie wspólne zamieszkanie i usługiwanie komuś dla kogo znaczysz niewiele. Poszukaj mężczyzny który będzie pewny, ze to ty jesteś ta jego jedyna i bez problemu oświadczy się max po roku znajomości z tobą bez przedślubnego mieszkania całymi latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mnostwo teraz samotnych kobiet, ktore urodzily dzieci, a potem zostaly same. MNOSTWO! Chcesz powiekszyc ich grono?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz problemy z płodnością i bierzesz tabsy? Rozsądne to? PO za tym piszesz o 3latach- ale widujecie się tylko w weekendy, nie znasz tego człowieka tak naprawdę. Nie lepiej najpierw ze sobą zamieszkać, zeby upewnić się, że to właściwy facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właściwy facet to by się oświadczył! a ten chce tylko bzykać bez kondona - stąd gadka, że chce dziecko zwinie żagle zaraz jak się dowie o ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz sie zastanowic czy chodzi tobie o slub czy o faceta. A po co jej facet, który nie traktuje jej poważnie ? Ja wiem ze teraz są czasy ze ludzie żyją z sobą jak psy ale dla niektórych zobowiązanie do wierności przed ołtarzem ma duże znaczenie. Nie chodzi tylko o przekonania religijne ale chociażby w kwestiach podatkowych/ prawnych lepiej mieć status małżeństwa. Jak facet nie chce ślubu to znaczy ze chce mieć zawsze wolna droga do odejścia... Ja bym miała taki układ gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"musisz sie zastanowic czy chodzi tobie o slub czy o faceta." A po co jej facet, który nie traktuje jej poważnie ? Ja wiem ze teraz są czasy ze ludzie żyją z sobą jak psy ale dla niektórych zobowiązanie do wierności przed ołtarzem ma duże znaczenie. Nie chodzi tylko o przekonania religijne ale chociażby w kwestiach podatkowych/ prawnych lepiej mieć status małżeństwa. Jak facet nie chce ślubu to znaczy ze chce mieć zawsze wolna droga do odejścia... Ja bym miała taki układ gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konkubina to nic fajnego, ja bym sie wstydzila pelnic taka role

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może z nim zamieszkaj i zobacz jak się ułoży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co namawiasz dziewczynę do czegoś czego nie chce? to, że ty lubisz być materacem z opcją dopłaty do rachunków nie znaczy, że każda taka jest są jeszcze dziewczyny, które mają godność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie problemy glupich ludzi czyli glownych bywalcow kafeterii:-D Qwa jakby jakas roznica byla czy jest slub czy go nie ma:-D Jak sie kocha to zadne papiery nie sa wazne, bo juz wytlumaczyc takim oslom,ze czy przed czy po slubie jest tak samo to sie nie da. Glupki jak cholera:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszy mnie jak słyszę teksty "ze jak dziewczyna naciska na ślub to szantażuje faceta, wywiera na nim presję" itd. TO WŁAŚNIE FACET JEST EGOISTA jeżeli nie szanuje przekonań religijnych dziewczyny i naciska na seks i mieszkanie bez ślubu wbrew przekonaniom, w których ona została wychowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh tak jakby slub mialby byc gwarancją wiernosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie ufasz mu bez slubu, to chyba nie powinnas sie z nim wiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Qwa jakby jakas roznica byla czy jest slub czy go nie" ---> jest masa różnic. Dalej miej takie przekonanie... Tylko nie płacz jak lekarze nie bedą chcieli ci nic powiedzieć jak twój luby będzie leżeć na sali operacyjnej skoro formalnie nikim dla niego nie jesteś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest pewny, czy chce ślubu = nie jest pewny, czy chce być z Tobą przez całe życie = nie jest pewny, czy Cię kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiscie moim zdaniem slub zmienia status prawny, jest sie zobowiazanym do roznych czynnosci prawnych na rzecz malzenstwa, ale nie zmienia milosci na trwalszą lub bardziej wierną. jesli on wezmie slub wbrew swojej woli,pod naciskiem, to moze chciec uciec tym bardziej. Moze jednak nie powinien naciskac na dziecko w tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×