Wasze ulubione produkty po które najczęściej sięgacie w sklepie

Moje to oprócz podstawowych jak masło itp Najczęściej sięgam po sałaty, pomidory i zioła-sałatki to mój chleb powszedni Orzechy i pestki z dyni-najczęstsze przekąski Czasem czekolada z orzechami. i wypieki z rozmaitych ziaren (ważne żeby nie z pszenicy) Wszystkie kapustne warzywa bo lubię.

hmmmm... lody bo sezon idzie:-) pieczywo, warzywa i owoce

a my wybieramy prezerwatywy

ja tabletki po

Ja i moja Córa sięgamy po Lubisie czekoladowe :))

a gdzie kupujesz wypieki z innych ziaren niż z pszenicy ? Ja mam nie jeść pszenicy, to w sumie żadnych wypieków nie jem

a moj synek zelki:-)

mój pradziadek viagre

12:29 Np. borę ziarna siemienia lnianego wrzucam do maszyny mielącej to na mąkę dosypuje proszku mieszam dolewam oliwy orzechowej z jakimś alkoholem i polewam czekoladą i do pieca! Jak mi się nie chce piec niczego to idę do sklepu ze zdrową żywnością:) Zamiast mąki można użyć wszystkiego Można użyć miąższu z wyciskarki do soków;)-prawda że oryginalny pomysł? Za zwyczaj używam orzechów i migdałów:) Zamienniki cukru również lubię Ulubione to stewia i brzozowy cukier ale ostsnio wynalazłam jakiś nowy roślinny zamiennik cukru z błonnikiem -nazwy jeszcze nie zapamiętałam.

Zmieniłam jedzenie na jedzenie głównie z powodu dolegliwości bólowych To były bóle kręgosłupa brzucha stawów i parcie na pęcherz moczowy:) Lekarze wydawali mi się być tak zaangażowani i uświadomieni że mimo iż stać mnie na to by bywać u nich codziennie-nie chciało mi się nawet raz na pół roku. Postanowiłam na własną rękę zmienić to co lubię w myśl powiedzonka mojej mamy,,jak sie nie ma co sie lubi to się lubi co się ma" Do tego stopnia polubiłam pewnie nieco zdrowsze zamienniki starych przekąsek że te stare już mi nie smakują i potrafią wpędzić mnie w chorobę:O

ja też wywaliłam pszenicę i cukier i chętnie czytam co piszesz

Ja kupuję chleb żytni na zakwasie w piekarni Mega&Dolce w Szczecinie. Obowiazkowo, to mój stały punkt. Dużo warzyw - sałatę, pomidory, ogórki, paprykę, cukinię, bakłażany. Z owoców kiwi musi być, i granat. I obowiązkowo pierś z kurczaka. Takie moje stałe punkty w jadłospisie ;)

Ja kupuje jakiś razowy chleb, masło swojskie, jakieś mleko, ze słodyczy to przeważnie czekolady wedla - ostatnio praliny lalibelle i jakieś soki. Nie robię zakupów na zapas. Jak się coś kończy to idę i kupuje.

Kupuje szynkę serrano nawet kilka plasterków bo uwielbiam, oraz łososia lub mała puszkę kawioru ( czerwonego jak nie mam kasy za duzo ) Ale ja nie jem duzo dlatego idę na jakość nie ilośc