usunelybyscie ciaze gdybyscie wiedzialy ze dziecko ma downa?

Chlopcy w 90% sie masturbuja, a coreczki czesci z Was w wieku lat 15-16 zaczna rozkladac nogi, niektore zostana nastoletnimi matkami,wiec ten argument odpada. x na serio jestes tak glupia ze nie widzisz roznicy miedzy zdrowym nastolatkiem ktory zaczyna wspolzyc onanizowac sie i interesowac seksem jak kazdy zdrowy czlowiek a Downem KTORY BRANDZLUJE SIE W AUTOBUSIE PUBLICZNIE PISZCZY I WYJE??

na tyle siebie znamy na ile nas sprawdzono,na te chwile odpowiem że usunęłabym.

ja mam chore dziecko ,nie ZD ,oczywiście mąż odszedł po 3 latach ,to norma,oni zawsze odchodzą i płodzą nowe "nie zepsute"

Gdy rodzi się dziecko z ZD, to czy nie lepiej pozwolić naturze dokończyć dzieła, jeśli nie dokonało się aborcji, a nie chce się takiego dziecka? Mówię tutaj o nie leczeniu takiej osoby. Jeśli potrzebna jest jakaś operacja na serce, to się po prostu na nią nie zgodzić. Wydaje mi się to lepszym wyjściem, niż dokonywaniem aborcji. Wszyscy wiedzą, że takie osoby z tym zespołem nie mają łatwo na tym świecie. Nie wiem, co bym zrobiła, a sama jestem w ciąży i mam złe wyniki badań prenatalnych, czyli ryzyko Zd w moim przypadku wynosi 1:18.

Tez bym usunęła. Żadnej altruistki nie bede grała kosztem siebie swojego małżeństwa i dziecka ktore juz mam. W zyciu nie zgotuje nam takiego losu. Powinny byc wszystkie płody badane z NFZ i usuwane póki wczesniej zeby ograniczyć chore dzieci. Żadnego pożytku dla społeczeństwa z nich.

Ludzie to jedyny gatunek, który na siłę ratuje jednostki słabe i chore, dalej hodując wadliwe geny. Myślę, że usunęłabym, bo nie sprostałabym takiemu wyzwaniu.

Kurde, ciężki temat... :C

usunelabym

"Na tyle siebie znamy, na ile nas sprawdzono".

Zaszlam w ciążę jak miałam 38 lat,lekarz oczywiście zaproponował mi badania prenatalne,zapytał jednak ,co będzie jeśli okaże się że dziecko będzie miało Zespół Downa,czy usunę? Wtedy odpowiedziałam,że nie! Taka jest moja odpowiedź i dzisiaj.

Tak bez chwili namyslu

Ja bym usunęła mam dziecko autystyczne i zdrowe i niezły zapieprz mam,przy dziecku z zespołem downa byłby większy

nie usunęłabym, urodziłabym i zostawiłabym w szpitalu

Ja urodzę takie dziecko. Lekarze potwierdzili dopiero w 24 tygodniu. Wiedziałam wcześniej, bo mi się to przyśniło. Teraz czekam. Nie wiem jak się przygotować na to. Mam już dziecko chorowite ale bez wad genetycznych.

Usunelam ciaze w 12tg, byl zespol Downa i ciesze sie z tego. Teraz mam czworke zdrowych corek... w tym blizniaczki.

Ja wlasnie wrocilam od doktora Ałaszewskiego... Niestety jestem tą "farciarą" która będzie miała dziecko z zespołem D. Ale wiecie co jest najlepsze? Że ak byłam na nfz to mi nic nie wykryli! Ale cos mnie tknelo i poszlam wlasnie do niego i sie okazalo, ze tamte spartolily robote... Nie usune, to wiem. Ale ciesze sie ze poszlam do niego, teraz przynajmniej wiem. Jak chcecie dziewczyny to on przyjmuje w Łodzi na Julii 2/3. Lepiej wiedziec...

Nie wierze w to co piszesz...

w 14 tyg badania miałam źle zrobione, nie sprawdzono przegrody nosa czy jakoś tak, lekarz zapytał tylko czy miałam w rodzinie dziecko z zespołem i że jeśli chcę mogę zrobić test pappa... testu nie zrobiłam... cały czas odrzucałam myśl o zespole Downa. Jednak urodziłam dziecko z zespołem... Do dziś się zastanawiam( minęło 4 lata) co bym zrobiła mając potwierdzenie już w ciąży...