Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tiki u dziecka

Polecane posty

Gość gość

Witam mój synek ma prawie 6 lat i od 3 miesięcy zaczęły sie tiki. Najpier było mruganie oczami, potem, chrząkanie które znikło po miesiącu, ale doszło wzruszanie ramionami, rózne miny, zaciskanie pięści. Jestem załamana juz z męzem nie wiemy co mamy robic jak mu pomóc. Zaliczyliśmy juz 3 neirologów, EEG niec nie wykazało, psychplog, okulista, laryngolog, pulmonolog, alergolog. I nic nikt nie jest w stanie nam pomóc. Dowiedzieliśmy sie tylko że sa to tiki na tle emocjonalnym i jeśli w najbliższym czasie 9ok 3 miesięcy ) nie ustapia to proponuja leczenie lekami z grubej rury. Czyli neuroleptyki. Prosze osoby które miał do czynienia z tikami i kontakt. Czy tiki waszym dzieciom przeszły jeśli tak to po jakim czasie, Ewentualnie o inne porady jak leczyc , gdzie i czym Z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 temat zakładasz czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw dziecko w spokoju, to sie uspokoi. nie szukaj mu na sile choroby. mój syn tez ma tiki co jakis czas, pediatra radzila nie zwracac uwagi. samo przechodzi. wyrosnie z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak długo trwały te tiki u twojego dziecka. I czy tez jedne odchodziły a pojawiały sie drugie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób badania na bolerioze może miał kleszcza i nawet nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej niemożliwe ze to bolerioza. Juz i tak go odrobaczyłam , porobiłam wyniki wszystko wychodzi dobrze i z tego sie ciesze ale cały czas nie rozumie tych tików nie rozumie skad sie biorą. Nie ogarniam juz tego i wykańczam sie gdy na niego patrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ma tez różne, jedne są, później inne, ja tez mam tiki, wyrosłam, ale czasem czuje, ze mam ochotę poruszać ramionami dzidziczne niestety, wy nie macie z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestan zwraca uwage! ty sie denerwujesz to i dziecko jest nerwowe. moze nie radzi sobie z czyms emocjonalnie, moze ise nudzi. przestań go ciągac po lekarzach! mojemu tik przychodzi, trwa tydzien lub dwa i odchodzi. zależy od sytuacji. mój wszystko bardzio przeżywa, jest delikatny emocjonalnie, dlatego na wszystko musimy go przygotowywać, łącznie z wizytami u babci. o wszystkim musi wiedziec wcześniej. ma 5 lat a zaczęło sie od jąkania kiedy miał 2,5 roku. wtedy logopedka nam doradziła, żeby dziecko na wszystko przygotowywać, i nie zrwacac uwagi na problem. samo przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę Pani, gdybym miał wskazać najbardziej irytujący mnie błąd koniugacyjny czyli odnoszący się do odmiany czasowników, to na pierwszym miejscu wymieniam konstrukcje, które się zdarzają coraz większej liczbie osób w Polsce, z doktoratami, z habilitacjami - ja tego nie rozumie, ja już umie to zrobić. Na miły Bóg! W trzeciej osobie liczby pojedynczej: on rozumie, on nie rozumie, on umie, on nie umie tego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie, mój też jest bardzo wrażliwy, ja zresztą też, tiki się wtedy uaktywniają musiało przeżyć to twoje dziecko gehennę latania po lekarzach i badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najważniejsze, zeby dziecku nie zwracać uwagi! nigdy mu nie mów, zeby tak nie robił, bo bedzie gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaparz mu melise może pomoże napewno nie zaszkodzi wyciszy go trochę lubporadz się jakie leki ziołowe możesz mu podać próbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie
Tak. Mój brat miał tiki 35lat temu a teraz ma około 50tki!:D Poczekaj kiedy mu się zaczęły....hmmm Jak miał 11lat? Mrugał oczami i wzruszał ramionami -właśnie! I jeszcze ssał palec do krwi-:D Za ten palec to mu ojciec wper...ol spuścił chyba z 15 razy!:D Oczywiście wszystko przeszło mu samo, choć ten paluch to ssał do 18stki prawie:D ha ha ha Ale spoko -przestał:D Jeśli chodzi o jego rozwój intelektualny to skończył 3 szkoły i rozpoczął około 8 kierunków studiów w różnym czasie Rozwinął własną firmę wyrobił sobie markę Chłopcy tak mają Wszyscy moi kuzyni mieli tiki-tylko każdy miał inny tik:D Trzeba było ich zobaczyć jak się razem bawili:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozmawiamy z meżem w domu o jego tikach. Gdy idziemy do lekarza , ja wchodzę sama mówie o jego tikachi o tym co mu dolega dopiero potem mąż wchodzi z nim. Ani ja ani mój mąz nikt z naszego otoczenia nie miał i nie ma tików. Dlatego jest to dla mnie obce i nie zrozumiałe, Nie mam z kim mądrym o tym porozmawiać jak słysze że inne dzieci tez miały i przeszło im to ciesze sie . Ale niepokoi mnie to , boje sie aby te tiki mu nie zostały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat zawsze miał takie cielęce oczy + te tiki i wszystkie nauczycieli w szkole sikały na jego widok. Stale do tablicy go wołały:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie - dzięki takim osoba jak ty mogę czuć się trochę spokojniejsza. Potrzebuje rozmowy z osobami które to przeżyły. I jak piszecie ze to przechodzi to jest mi lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się bo wysyłasz złe fliuidy. Staraj się tego nie dostrzegać! K/ur/wa(przepraszam bardzo)dzisiaj jest taka zbiorowa histeria na temat dzieci że wystarczy że dziecko kredką za linię wyjedzie i już cię do przedszkola na dywanik do dyrektorki wzywają co byś intnsywnie myślała o wizycie u psychologa! Dramat co sie teraz dzieje! Dzieci nie mają dzieciństwa wcale! Ja współczuję tym co przeżywają dziś swoje dzieciństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też przedszkolanki wysyłały do poradni psychologiczno-pedagogicznej, bo dziecko jest nadr****iwe. poszłam dla świętego spokoju. psycholog i pedagog stwierdziły, ze dziecko jest zwyczajnie znudzone zajęciami, które sa źle prowadzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mów do niego spokojnie i powoli. logopedka tłumaczyłami, ze dzieci w tym wieku tak intensywnie sie rozwijają, ze zwyczajnie ich możliwości nie nadążają za rozwojem. kazała mówić spokojnie, wyraźnie i powoli. przeszło. nie wolno wtedy dziecku mówić zeby mowilo powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda ze odbiera sie im dzieciństwo. Ja pracuje sama w przedszkolu z tym że jestem pracownikiem administracyjnym.Powiem wam że jak mój zaczął tikać to stał sie głównym obiektem zainteresowania wszyskich pan w przedszkolu. chodziłay i ogladały sobie go na zmiane i przychodziły do m,nie i mówiły jak to strasznie jest z jego tikami. Byłam i nadal jestem załamana że go to spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnaś je o/p/i/e/r/d/o/l/i/c i powiedziec, ze twoje dziecko to n i emałpka do oglądania, bo dziecko to widzi i jeszcze bardziej go to stresuje! co za durne baby! wcale nie jest tak, ze jak się nie mowi przy dziecku, to niecko nie słyszy. słyszy, słyszy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a robiłas badania genetyczne może to zespół tureta albo coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w dzieciństwie miałem tiki od częstego przesiadywania przy komputerze. Jako dziecko wczuwałem się bardzo i potem własnie często mrugałem żeby dać upust emocjom. Nie wiem czy dziecko często przesiaduje przy jakimś tablecie, komputerze, ale może to też być przyczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robiła badań genetycznych, mam nadzieje że nie jest to ZT. narazie nie dopuszczam do siebie tej myśli. Ponadto chce powiedziec że z dzisiejszym dostępę do lekarzy na ZFZ moge zapomniec wszystko co do tej pory zrobilismy robimy prywatnie. Przez 3 miesiace razem z paliwe poszło juz chyba ze 2500,00 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeliczam zdrowia mojego dziecka na pieniądze ale prawda jest taka że wszystko kosztuje, Jeżdże po lekarzach po 100-150 km aby zdiagnozowac to wszystko. Wszędzie nawet prywatnie czeka sie na wizytę ok miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że może za bardzo panikuję, ale jestem juz zmeczona tym wszystkim. Załamałam sie tymi tikami. każdy mówi cos innego i każą nam ronić różne diagnozy, terapie. A ja boje się aby nie zaszkodzić dziecku dlatego pytam tu was doswiadczonych rodziców co robiliście, gdzie szukaliście pomocy. teraz polecono nam terapie czaszkowo-krzyzową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Proszę Pani, gdybym miał wskazać najbardziej irytujący mnie błąd koniugacyjny czyli odnoszący się do odmiany czasowników, to na pierwszym miejscu wymieniam konstrukcje, które się zdarzają coraz większej liczbie osób w Polsce, z doktoratami, z habilitacjami - ja tego nie rozumie, ja już umie to zrobić. Na miły Bóg! W trzeciej osobie liczby pojedynczej: on rozumie, on nie rozumie, on umie, on nie umie tego zrobić. " to już jakaś plaga jest,mnie tez to wnerwia niesamowidzie,przecież to są podstawy języka polskiego, do tego wszystkiego dochodzi błąd który tez jest istną plagą czyli ze ludzie mówią: ubieram buty,kurtkę..... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, syn z tego wyrośnie. Wiem co piszę bo przechodziłam przez to samo. Mój syn też miał rożne tiki (chyba wszystkie które wymieniłaś) . Trwało to w sumie ok.2 lat z mniejszymi lub większymi przerwami. Teraz syn ma 9 lat i nie ma tików. Na szczęście trafiłam na mądrego neurologa dla którego neuroleptyki były ostatecznością , mój syn nigdy ich nie dostał. Przepisał mu tylko suplement Crystal mind plus do tego magnez i to wszystko. Wiem co czujesz dlatego piszę, sama byłam załamana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję ci że napisałaś, właśnie otuchy dodają mi rodzice którzy to przechodzili. Mój synek tez od dzisiaj zaczął brać Cristal Mind. Może to przejdzie i kiedyś będę się z tego śmiać. Dziękuję wszystkim za odzew. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny drugi rok borykam sie u mojego synka z tym samym i jestem zalamana,tiki sie zmieniaja do starych dochodza nowe s ja czuje sie bezsilns.Daje tran,magnez Eye q i nie widze konca... Ma mrugania oczami,wysuwanie jezyka,zaprzeczania glowa... tak bardzo boje sie ZT. Autorko postu czy synkowi przeszlo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×