Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matkasyna

podałam antybiotyk, lekarz to idiota.

Polecane posty

Gość matkasyna
moje dziecko czesto chorowalo jak bylo w złobku, teraz to jest raz na pare mesiecy, dziecko przedszkolne, wiec chyba w normie. ruchu duzo, na dworze duzo, dieta bogata w witaminy. slodycze raz w tyg. poprostu chcialam pogadac z wami czy zmienic lekarza, bo zignorowal nas. tak poprstu pogadac. tak jak wy palplacie o p*****lach na innych topikach. Ale głupie to głupie. Masakra. wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam napisać, ale się rozmyśliłam. Szkoda czasu i tak nic nie dotrze do Panny Wszystkowiedzącej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to forum od gadania o pierdołach właśnie. Nikt normalny nie szuka tu porad lekarskich :-o Zdrowie dziecka to zbyt poważna sprawa żeby tu szukać odpowiedzi na pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkasyna
ja żałuję ze straciłam czas na takie idotki... ehhh jakie głupie polaczki. 30stka na karku, mąż nie kocha, zero sexu, zrecie tylko, brzydkie, z oponka i celulitem takie właśnie sa wredne babyL)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupie babsko. NIGDY nie podaje się antybiotyków bez konsultacji z lekarzem. Możesz zrobić mu poważną krzywdę. Jak Ci nie pasuje jeden lekarz, to sobie zmień, ale NIE PODAWAJ ANTYBIOTYKÓW NA WŁASNĄ RĘKĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkasyna
hehe kolejna tępa. przecież to nie była porada lekarska. jesli to forum o p*****lach to dziwi mnie istnienie topikow typu poród martwego dziecka, poazenie mozgoe. faktycznie p*****ly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panna Wszystkowiedząca chciała pogadać o lekarzu, tzn. chciała żebyśmy gremialnie jechali po lekarzu który nie postąpil wedle jej oczekiwań. Taki byl cel założenia tego wątku, niestety to forum również nie spełniło Pani oczekiwań. Może zmienić forum? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty chyba masz szklaną kulę:P niesamowite ile o nas wiesz i jak trafnie potrafisz określić co dolega twojemu dziecku, no lepiej niż lekarz, och i jaka musisz być śliczna oczywiście zaraz po 18nastce:P "moje dziecko choruje tylko raz na parę miesięcy więc w normie", lepiej zapytaj lekarza jak mu poprawić odporność, a sobie znajdź jakieś zajęcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wrocilisy do domu i miał prawie 39st. Wkurzyslam się i podałam summamed" To Twoje słowa? Studiuję medycynę... i wierz mi (albo zapytaj się lekarza) NIE WOLNO podawać antybiotyków na własną rękę. Nie i już. Tak trudno to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkasyna
omg normalnie śmieę się w głoś z waszej tępoty. mako jakie wy głupie jestescie. tak ciezko myslicie. masakra z jakimi ludzmi trzeba zyc na tym swiecie... heheh masakra. brak umiejetnosci rozumowanie... wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może pora wreszcie wyciągnąć wnioski? Skoro wszystko i wszyscy są głupi to moze jednak ze mną coś nie tak? Zastanów się nad tym Matkosyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem się dziwią, że wyhodują sobie jakieś poważne ANTYBIOTYKOOPORNE choróbsko, albo GRZYBICĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w porządku. To teraz idź do lekarza, powiedz co zrobiłaś, żeby ci przepisał całą dawkę, jaką jednorazowo trzeba dać dziecku, jeśli się już zaczęło dawać. Bo musisz dawać ten antybiotyk raz na dobę, przez 3 dni. W przeciwnym wypadku może być naprawdę kiepsko z dzieckiem. I przyzwyczajaj dziecko do antybiotyków, to niedługo nie będziesz miała go czym leczyć, bo na wszystkie się uodporni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Achtung!!! Troll warning!!!! Gości uprasza się się o nie dokarmianie trolli!!!! Są codziennie dokarmiane przez obsługę ZOO :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie jesteśmy głupie i tylko autorka mądra. Aż mi się głupio zrobiło, że nas rozgryzła, więc spadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okej dobrze dałam się trollowi. Ale proszę was ludzie - szanujcie swoje zdrowie i szalejcie z antybiotykami :( bo potem nic już wam nie pomoże Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkasyna
no własnie zastanowiłabym się nad ym, ale wy nie rozumiecie kompletnie tego, o czym ja tu piszę. wiec sory, jak mam o was inaczej myslec, skoro pisze, ze lekarz nas zignorowal, tempeatura dziecku otrafi skoczyc do 41 st i tylko w szpitalu mozna ja zbic.(podaja lek dozylnie) po summamedzie dziecko odzywa a wy dalej swoje. nie porsilam was, zebyscie mi powiedzialy czy zrobilam dobrze czy zle, tylko czy lekarz, ktory nie wzial pod uwagi tego, z dziecko mialo bardzo wysoka goraczke, jak wczesniej wygladalo jego leczenie, gdy z nim rozmawialam pisal cos na komputerze i przepisal mi jakis badziewny syrop na kaszl. tlumacze to chyba trzeci raz, ale jak dalej nie rozumiecie, dlaczego uwazam ze jestescie tepe to zostawiam was same, powyzywajcie sobi mnie troche, nie przejmuje sie komentarzami sflustrowanych i tepych bab. zegnam i życze powiększenia ilości komórek w mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE szalejcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilka od lat wymysla prowokacje. Raz ma syna 23 lata, raz w gimanzjum, a teraz 4,5 rocznego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe i poszła na inne forum szukać chętnych do pyskowania na lekarza :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sflustrowanych :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak odżywa po Sunamedzie to zakup wiekszą ilość i karm codziennie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto antybiotyk to nie jest lek obniżający gorączkę! Zabija bakterie, to fakt, ale nie obniża gorączki. Rozumiesz? Powtarzam, nie wolno podawać antybiotyków na własną rękę, bo można zrobić sobie/komuś poważną krzywdę. :( Mam nadzieję, że to jednak troll. Nie wierzę, że społeczeństwo jest aż tak prostolinijne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tym dzieciakiem autorko? Przestał kasłać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam! A moja teściowa przy każdym przeziębieniu bierze antybiotyk i żyje. I żyje, i żyje, wciąż żyje....k***a mać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojciec
Hahaha bardzo zabawne ;-) Wprawdzie nie jestem sflaczałą kobietą z nadwagą, tylko facetem bez nadwagi , ojcem 2 cudownych córek, mężem jednej dentystki (też cudownej) ;-) pozwolę sobie opowiedzieć taką oto historyjkę. Razu pewnego udałem się do lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej z chorą młodszą córeczką. Mocno się przeziębiła i przez tydzień uporczywie męczyła ją gorączka. Pani Doktor spóźniła się tylko o godzinę i bezzwłocznie przystąpiła do wywiadu ;-) Zgodnie z prawdą (lub moim wewnętrznym głębokim przekonaniem, że zeznaję prawdę) oświadczyłem, że dziecko uporczywie gorączkuje do ok. 38-38.5 i pomimo próśb oraz gróźb rodziców oraz podawanych leków przeciwgorączkowych odmawia obniżenia temperatury do ustawowej 36.6. Pani doktor spojrzała na mnie, jakbym przed chwilą ukradł jej portfel z wypłatą i wycedziła w moim kierunku: Pana Żona, lekarz, nie wie, że środki przeciwgorączkowe podaje się powyżej 38.3?!?! Przepraszająco wyszeptałem, że moja Żona nie jest lekarzem, tylko dentystą, a poza tym musiałem coś pomylić i pewnie gorączka była wyższa bo Żona na pewno wie i w ogóle....zamilkłem zawstydzony. Pani doktor zaleciła płukanie noska dzidzi solą fizjologiczną, wąchanie czosnku i jeszcze kilka innych naturalnych metod. Na moje nieśmiałe pytanie o antybiotyk odparła, że oczywiście może wypisać receptę, ale uważa że to zupełnie niepotrzebne. Oczywiście gorliwie przytaknąłem i natychmiast zapomniałem o antybiotyku. Córeczka wróciła do zdrowia bez antybiotyku pod doskonałą opieką taty na zwolnieniu ;-) Wkrótce potem dowiedziałem się, że Pani Doktor jest zwolenniczką naturalnych metod leczenia oraz wspierania odporności dziecka, i podobno w szpitalu potrafi czynić cuda ze słabymi dziećmi właśnie bez aplikowania antybiotyków. I gdyby tylko nie spóźniała się zawsze o godzinę w mojej rejonowej przychodni...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pielegniarka i rowniez potepiam zachowanie autorki (nie lekarza!) Tyle sie teraz mowi o naduzywaniu antybiotykow a ludzie dalej swoje :O Mielismy juz przypadki w szpitalu bakterii odpornych na antybiotyki. Nie zmierza to w dobrym kierunku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkasyna
No i co, tak mnie zjechałyście a wyszło, że miałam rację. Na drugi dzień od podania antybiotyku dziecko nie miało gorączki i już nie chciało leżeć w łóżku. Dzisiaj nie ma śladu, że syn był chory. Takie jesteście mądralińskie, osądziłyście mnie, że jestem nie odpoiwedzialna, głupia i w ogóle co ja robię. Może zamiast ślepo słuchać innych ludzi, posłuchajcie swojego matczynego instynktu, wpatrzcie się w swoje dziecko. Jeśli w sercu czujesz, że ktoś podjął złą decyzję to działaj. Ślepo patrzycie na trendy związane ze zdrowiem, ale pamiętajcie, że długotrwała wysoka gorączka może wywołać większe spustoszenia niż antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko ja cię rozumiem choc to co piszą dziewczyny mają rację. nie powinno się podawac antybiotyku na wlasną rekę choc... no wlasnie,niewiem jak kto by się zachował gdyby jego dziecko juz ktorys z dzien z rzedu miało wys. gorączkę,niczym niezbijalną a pod reka antybiotyk ktory przez ostatnie razy (niewlasciwe okreslenie;p ) działał wiec... ja raz się trakm zachowalam,cora miala b. wysoka goraczkę z wymiotami i to w nocy-noca wszystko co straszne jest jeszcze bardziej straszne,do teog mlodsza się budzila z placzem bo słyszala palcz i panikę chorego cierpiącego w goraczce dziecka i wiem ze nie powinnam ale zlamalam się i podalam duomox dawka dla dzieci ktory odnalazłam (okazało sie ze 2 nie podałam do konca a wczesniej myslalam ze podałam przy ostatniej antybiotykoterapii oczywiscie przsepisanej przez lekarza) i... wszystko przesżło jak reka odjał. oczywiscie choroba nie mineła,i wiedzialam ze musze tak czy owak,nawte jak bedzie poprawa-isc na drugi dzien z nią rano do lekarki,oczywiscie piszlam,oczywiscie mnie najpierw zbesztala za ten antybiotyk a potem powiedziala ze dajemy ten antybiotyk i mi go przepisala i ok-wszystko dobrze się skonczyło. ale oczywiscie podkreslam,ze ogolnie rzecz biorac nie powinno się na wlasną rekę podawac antybiotyku choc wiemze srce boli jak dziecko cierpi a wysoka goraczka tez moze byc bardzo niebezpieczna na dłuzsza metę i wszystko chce się zrobic by ratowac dziecko. no ale jesli juz cos takiego0 się zdarzy to trzeba na drugi dzien zaraz isc do lekarza po diagnozę i powiedziec ze podało się antybiotyk. a lekarza mozesz miec jakiego chcesz w sensie ze mozesz isc do innego nie trzeba się przepisywac w przypadku dziecka u nas sa 2 jak nie ma jednej tej do ktorej nalzeymy to nie ma problemu zeby isc do drugiej obie sa fajne. sprobuj pojsc do innego pediatry ewentualnie mozesz jechac na dyżur nocny (od 19tej). acha jeszcze pytanie skad mialas antybuiotyk? i jeszcze jak sie zacznie podawac trzeba juz podawac przez conajmnioej 5 dni bo inaczej tylko nakarmisz bakterie ktore sobie pojedzą i się wzmocnią w organizmie twojego syna. wiec tak czy owak musisz się ejszcze wybrac do lekarza jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matkasyna 2015.05.15 ale jestescie gupie, nie podaje jak cukierki, znam swoje dziecko, nie choruje pierwszy raz x No to wiadomo już dlaczego dziecko ci choruje. BO FASZERUJESZ JE ANTYBIOTYKIEM REGULARNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×