kocham swoja coreczke! :)

Do gość 23:37 Musisz znaleźć w sobie silę żeby die z tym zmierzyć podobno dziecko bardzo dobrze sie rozwija emocjonalnie i psychicznie gdy jest często przytulane i noszone.i nie prawda ze przyzwyczaja sie do rąk to po prostu potrzeba bliskości z mamą:)życzę ci powodzenia:)

Wiesz, większość matek kocha swoje dzieci. Dobrze, że tylko niektóre mają takie ciśnienie, żeby trąbić o tym na prawo i lewo...

to nie jest trabienie na prawo i lewo bez celu tylko wkoncu optymistyczny temat! bo tu tylko " on się drze,juz nie wytrzymuję,macierzynstwo to koszmar" itd...tylko takie tematy. fajnie,ze sa osoby ktore potrafią i chcą byc matkami,prawdziwymi,szczesliwymi,kochanymi i kochającymi a nie tylko takimi z przymusu. ja jak urodizlam coreckze i tm samym zostałam najszczesliwszą mamą na swiecie to tez "trąbiłam" bo przepełniało mnie tyle szczescia ze starczyłoby dla wszystkich ludzi,ktorzy tylko by tego chcieli.

gośćula 2015.05.15 a wy jesteście uposledzone czy na takie się kreujecie? autorka nie napisała nigdzie że kocha ja za to że jest grzeczna, xx Właśnie, że napisała, tylko to trochę inaczej ujęła. " aa i mamy, ktore pisza, ze kochaja mimo, ze placze, ma kolki i takie tam, podzielcie sie jakie mialyscie mysli w chwilach tego placzu smiech.gif tez tak kochalyscie bezwzglednie? Haha "

Gratuluje coreczki kochana i zycze wam zdrowka i nie przejmuj sie glupimi komentarzami po prostu zazdroszcza tobie :)

moja corka ma 5 i pol miesiaca. nie wyobrazam sobie teraz zycia bez niej. kocham ja nad zycie:) codziennie dziekuje Bogu ze dal nam takie Szczescie. Mimo ze jest placzliwym dzieckim, od urodzenia mam problemy z karmieniem z jej waga i rozne inne ale nie cofnelabym czasu za nic:)

teraz sobie siedzi w bujaczku macha wesolo nozkami a jak na nia spojrze to sie smieje. widok bezcenny:)

nie osraj sie kisielem póżniej rosną wylelańce z adhd

12:09 oj nie kazdy Idzie w twoje slady :)