jakie ma intencje?

hmmm standardowo mam problem z rozszyfrowaniem faceta, prosze o pomoc :) Pracujemy razem, znamy sie krótko (2 tygodnie) Ogolnie jet mily dla wszystkich,jednak nie mialam okazji zaobserwowac jaki jest w stosunku do innych kobiet, czy on tak do wszystkich tj. mi opowiada o sobie,prywatnym zyciu, ja trzymam go na dystans, tylko formalne sprawy.. nie wkraczam w sfere osobista, chyba ze przy okazji opowiem mu cos neutralnego,typu mowi ze byl gdzies tam i opowiada wszystko, to mowie tylko ze ja tez tam bylam i fajny maja stadion czy cos innego-tak z mojej strony to wyglada. Jak ktoś zwróci na mnie uwagę to mi o tym mówi, nie wiem po co, kilka razy zdarzyło mu się złapać mnie za biodra i to w takich sytuacjach jak np chciał gdzieś przejść i blokowalam. Mogl przeciez powiedziec przepraszam czy cos a nie lapac mnie za biodra brzuch i lekko przesuwac;)Pomaga mi, wyrecza w wielu rzeczach,zachowuje sie jak dzentelmen , przypadkiem idzie akurat w moja strone jak konczymy razem zmiane (mieszka troche dalej,ale jezdzi zazwyczaj tramwajem czy autobusem) a potem jeszcze musi iść 40min pieszo, tłumaczy,ze lubi spacery. :D Nie wiem czy sobie nie dopowiadam?co o tym sadzicie?

Ostatnio mnie przytulił, jak go też -tak po kumpelsku- chciałam sie odsunac juz a on mnie przycisnal do siebie, za chwile sama sie odsunelam i sie pozegnalismy. Niby tak na luzie mnie traktuje ale zaczynam sie zastanawiac. Czy on tak do wszystkich...

up

"znamy sie krótko (2 tygodnie)" Odważny typ, jak na tak krótką znajomość. Za krótką żeby wyciągac jakies nowe wnioski, a tak poza tym, przysżłaś do nowej pracy i od razu się przymilasz do jakiegoś gościa? "Ogolnie jet mily dla wszystkich"Mamy odpowiedź. " kilka razy zdarzyło mu się złapać mnie za biodra i to w takich sytuacjach jak np chciał gdzieś przejść i blokowalam." Mało tego że koleś nie krępuje się w pracy to jeszcze dość odważnie postępuje, jakby mnie kolega z pracy złapał za biodra to bym go odebchnęła i rzuciła jakimś głupim tekstem. "Mogl przeciez powiedziec przepraszam czy cos a nie lapac mnie za biodra "dziewczyno to jakich *****cz, olej go, j rozumiem takie zachowanie w przypadku KUMPLA ALBO GOSCIA Z KTÓRYM FAKTYCZNIE ŚWIRUJESZ ale nie w przypadku nowej znajomośći Z PRACY zaznaczam, a nie z podworka.

Miało być : bym go odepchnęła . Koleś mało kulturalny jak widać, jak można podrywać dziewczyne zaczynając od dotykania jej? Co innego kumpel z roboty, ale nowy.... coś mi nie pasuje , powiedz ile masz lat?

Nie przymilam sie do nikogo , jest paru facetow ktorzy mnie tam podrywaja ale olewam ich . Z tym chlopakiem jestesmy nowi obydwoje, Po 19 lat mamy jestesmy prosto po szkole. No nachalnie jakos mnie nie dotyka, kilka razy mu się zdarzyło ,moze ze 3 , i to w takich okolicznosciach jak napisalam. Moze faktycznie jest roochaczem , chociaz przy mnie jest grzeczny , stara sie byc(albo i jest)dojrzały jak na nasz wiek -

up

Po dwóch tygodniach oceniasz go, że jest dojrzały? Tak, to łapanie za biodra szczególnie o jego dojrzałości świadczy :P

No wlasnie to jedyna rzecz ktora mnie drazni.Ale robi to w takich sytuacjach,ze na upartego mozna to jakos wytlumaczyc :/ Ale ogolnie sposob w jaki sie wypowiada, jego poglady itp po tym mozna powiedziec ze jest dojrzaly, albo na takiego sie kreuje

Który normalny facet łapie nowa poznan dziewczyne za biodra? Ja pracuje w jednej fimie już kilka lat i owszem byli tacy którzy mnie podrywali ale robili to z taktem.

No ja w ogole nie wiem czy on mnie podrywa czy po prostu mnie lubi i sie osmiela przy mnie,moze wygladam na jakas ciape albo na odwrot,nie wiem

jeszcze do tego doprowadzicie, że zwolnią Cię, bo on już tam pracował i się wybroni, a Ciebie wyrzucą i będziesz miała. masz tyle, na ile dasz sobie pozwolić. powinnaś całkowicie i stanowczo mówić, NIE DOTYKAJ MNIE i tyle. jeżeli na to pozwalasz, to podoba Ci się to, zgadzasz się na to.

Własnie pisalam wyzej ze obydwoje jestesmy nowi - mamy po 19 lat. Wiem,ze moge miec nieprzyjemnosci z tego powodu,ale nie jest to nachalne, moze ze 3 czy 4 razy tak sie zdarzylo. Raz zmierzylam go morderczym spojrzeniem- załapał i powiedział, że przeprasza,ale musi coś wziąć a zablokowałam drogę;)Bardziej chodzilo mi o to, czy jest szansa na to ze podobam mu się czy nie, bo chyba troche zboczylismy z tematu :D

może i mu się wizualnie podobasz, ale nie zastanawia Cię, że traktuje Cię zbyt łatwo? dotyk, muśnięcie, to ma być podryw? trochę słaby koleś jest. myślę, że traktuje tak dziewczyny, bo ma je za łatwe zdobycze. jeżeli jara Cię to, że ktoś traktuje Cię jako obiekt, zabawkę to okej, ale jeżeli chcesz być i czuć się jak prawdziwa kobieta, to daj sobie spokój, bo on nie ma nic lepszego do zaproponowania, tylko to.

podobasz mu sie ale nie w taki sposób jakiego byś oczekiwała