Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolezanka glodzi niemowle

Polecane posty

Gość gość

Witam Nigdy sie nie wtracam w czyjes zycie ,sama nie mam dzieci nie mam nawet instynktu wlasciwie to dzieci nawet nie lubie :P.Ale uderzyla mnie pewna sytuacja.Mam kolezanke ,ktora napiszac prosto z mostu jest mega gruba jej waga to okolo 150 kg jest tez bardzo wysoka.Jej maz nie wyglada wcale lepiej plus corka ,ktora ma okolo 19 lat tez ma bardzo duza nadwage,jest bardzo gruba.Dodam,ze znam kolezanke i jej rodzine od kilku lat.Kolezanka ma cukrzyce jej corka prawie ,wiadomo cukrzyca moze jest ciezej schudnac itd...Ale ona i jej rodzina latami pracowali na otylosc i te chorobe.Tak wiec kolezanka z waga okolo 150 kg nie pisze okolo ,bo na tyle wyglada ,chciaz wyglada ,ale sama mi powiedziala,Zaszla w ciaze oczywiscie wielka niespodzianka,ddlugo byla w szpitalu miala komplikacje itd...bo nie dosc,ze otylosc plus wiek prawie 40 lat i choroby.Ale udalo sie dziecko urodzilo sie przez cesarskie ciecie chwile przed terminem.Mala miala prawie 5 kg.Jak i moja kolezanka jej maz i ich corka lubia zjesc ,ich otylosc nie przyszla z nikad tak teraz ona glodzi dziecko :O Nie wiem co jej w leb strzelilo wlaczyly jej sie wyrzuty ,ze ona gruba chora maz tez 1 corka tez walczy z waga.I tlumacze jej,ze mysl o sobie jedz zdrowiej ,gotuj inaczej zdrowo.Lata tluczyla corke i meza kuchnia.Musi zaczac od siebie i rodziny.Chodzi o to,ze mala ma 2 miesiace pije tylko mleko i takie dziecko je co iles tam godzin.Mala placze godzinami ,bo jest glodna ona jej nie daje.Powiedziala mi,ze ona jest gruba jej maz 1 corka i ona uchroni to drugie dziecko przed otyloscia ,bo wie co to znaczy :O prawie z krzesla spadlam i tlumacze jej,ze dobrze,ze moze ,ale jak zacznie gotowc dziecku niech karmi je zdrowo zapewni duzo ruchu itd,ale niemowle jak jest glodne usi zjesc.A ona mi powiedziala,ze jak mala dopiero az wyje ,to daje jej i nie daje duzo,zeby ona nie tluczyla sie mlekiem.Bo sie juz duza urodzila.A jaka miala sie urodzic jak ona i jej maz powyzej 180 cm wzrostu i z taka waga.Chodze do niej czasem i az nie moge patrzec jak to dziecko ciagle placze ,bo nie dojada.Ona sobie to tak powaznie wkrecial ,ze masakra.Liczy te lyzki z tym mlekiem jakies kcal no masakra.A sama dalej zre za przeproszeniem :O.Nie jestem dietetykiem z zawodu reaczej z zamilowania,bo staram sie jesc zdrowo itd...duzo cwicze mam aktywne zycie.Co do jej diety i reszty rodziny moge jej poradzic i pomoc ,ale co do niemowlaka nie mam pojecia ile je kiedy itd...Ale ona ma jakas obsesje ,Mala sie urodzila duza i to juz dla niej jest bol,ze taka duza.Co mam zrobic jak na nia wplynac,zeby to dziecka karmila,bo ta mala potrafi zasnac z glodu tzn tak dlugo placze,ze pada ze zemczenia.Nie chce jej zle oceniac ,bo troche ja rozumiem chce dobrze dla dziecka nie chce cukrzycy czy otylosci,ale niemowlak chyba powinien jesc normalnie.Tym bardziej,ze to tylko melko nic wiecej.Nie wiem czemu tu pisze moze ktos poradzi olac to moze jej pomoc nie mam pojecia.Tak naprawde jej dziecko jej sparwa,ale nie da sie patrzec na jej glupote w tym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzwoń po pielęgniarkę środowiskowa na poczatek - jesli ta sytuacja jest w ogóle prawdziwa, bo się źle skończy dla dziecka, jak to nie pomoże to może policja ja otrzexwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×