Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Powtarzam prośbę: jak ogarnąć 2 bilety do Dublina osoby dorosłe z Poznania, tanio, w sierpniu. Ja wiem, że nie w temacie uczuciowym, ale może ktoś pomoże mi. Chodzi o moje córki, które kończą studia, taka nagroda. Przymilajac się, śledzę forum od czasów od rebecci -na jedynce, i dwójce, reszta, czyli nie z du.py.

Witaj Rebeca, dawno nie zagladalas, co nowego slychac? Ruszylo cos?

Pani Reb. ..nie daje znaku życia. Może jest w Tesco, kupuje karkowke w marynacie? hipoteza.

Gość 18:06 nie ruszyło. Zaproponowałam spotkanie na co z jej strony był brak odzewu. Bardziej wymownie sie nie dało.

17:57 No, to nie jest mile. Niegrzecznie.

Nadziejka, jak minął dzień? Nadal musisz rozwiązywać zagadki od swojej Lady?

gość wczoraj to było do wariatki, która rozmawia sama ze sobą

No chyba nie, bo nadziejka pisała że potrafi odróżnić coś tam od tego co jej się wydaje więc ta odpowiedź musiała być do niej. A jeśli nie, to uwaga uwaga, mamy w gronie lekarza, psychologa albo psychiatrę, bo potrafi ocenić czyjś stan umysłowy. Określenie wariatka nie miało na celu nikogo obrażać, prawda? Pisać można co się chce, ale jest granica wyznaczana przez czyjąś godność.

uderz w stół a .....

gość dziś a Tobie o co chodzi?

o nic

Znowu sie zaczyna... Czy wy wszystkie macie pms dzisiaj, czy co?

dzisiaj nie musiałam, ale mało zrobiłam w pracy, bo ciągle szukam odpowiedzi na moje pytania i myśli mnie dobijają. x Zastanawiam się nad tym, co napisała Rebeca, że na propozycję spotkania nie dostała odpowiedzi. Otóż ja też nie dostałam odpowiedzi, ale u mnie nie jest tak jak u Rebeki, bo są miłe momenty, bardzo miłe, czasem znowu takie oficjalne i zdawkowe i nawet ostatnio sama do mnie się odezwała, chociaż cudów tam nie napisała, Zastanawiam się nad tym, dlaczego ludzie nie odpowiadają na zaprosznia, propozycje. Czy to znaczy, że już teraz w każdym mailu i smsie powinniśmy dodawać dopisek "RSVP", żeby odbiorca wiedział, że fajnie jest dostać jakąś odpowiedź? Moim zdaniem, brak odpowiedzi jest mało grzeczny. Mi przecież zdarza się, że jestem zapraszana - na kawę, piwo, czy pogawędkę - typu randki albo na luzie, ale zawsze odpowiadam - nawet jak nie jestem zainteresowana, a zwłaszcza wtedy podając jakiś tam powód, żeby nadawca wiedział, że nie jestem zainteresowana. Dla mnie to chyba jest bardziej czytelna informacja, jak się komuś napisze "nie, jestem zajęta" ewentualnie, "nie, jestem zajęta i kalendarz mam zajęty na najbliższe 48 miesięcy", niż pozostawia wiadomość bez odpowiedzi :). Jaki jest sens nie udzielania odpowiedzi na zaproszenie ? No chyba, że się dostaje po kilka takich zaproszeń dziennie i człowiekowi się zwyczajnie nie chce. x Gdybyście dostały sms / mail od koleżanki z pracy, do której macie neutralny stosunek uczuciowy, z propozycją spotkania, czy też byście pozostawiły bez odpowiedzi ? Dla mnie nautralnym odruchem, w zależności od treści wiadomości, jest dowiedzieć się najpierw jaki jest cel spotkania, a w każdym razie jestem ciekawa przyczyny. Może koleżanka potrzebuje pomocy w pracy, może chce mnie zaciągnąć do jakiejś sekty, albo ma jakiś nietrafiony prezent do sprzedania w super cenie ? No powodów całe multum. Nie wydaje Wam się ? Wyobraźcie sobie, że dostajecie wiadomość z propozycją spotkania od: a. koleżanki z którą siedzicie w pokoju, macie z nią dobre stosunki koleżeńskie ? b. koleżanki, którą widujecie na korytarzu w pracy, rozmawiacie w czasie przerw, ale nie macie ścisłych relacji zawodowych. Czy potraficie sobie wyobrazić swoją reakcję ? Czy wyobrażacie sobie ,że olewacie wiadomość i pozostawiacie bez odpowiedzi ? Dziewczyny, kobiety - NIE CIEKAWI WAS, co ta koleżanka chce od Was, gdzie chce iść - przecież musicie wiedzieć, co na siebie włożyć do jasnej ciasnej .... ?

wszystkie?

Do tych powyzej to bylo, co sie o wszystko i wszystkich czepiaja

Nuda, nuda, epistoly na pół strony, a coś konkretnie?

Może doradź?

gość dziś hehe, nudy, może, bo to nie Moda na Sukces, tylko życie :) Historyjek wymyślać nie będę, a tak konkretnie to zadano pytanie :) No to konkretnie, jak by było u Ciebie ?

może gość co bardzo lubi zadawać pytania opowie coś???

Ty jakaś tam nadzieja tworzysz fikcję. Czekam na konkrety! Idiotyzm, ze wysłała maila, spojrzała itd. itp. wystarczy.

gość dziś a czekaj sobie :) a odpowiedź na zadane pytanie masz ?

A kim ty jesteś że czekasz na konkrety? Co to ma być za żadanie? Nie podoba się to nie czytaj, nikt tu twoich żądań nie będzie spełniać, bo masz mało rozrywek w swoim życiu

gość dziś który gosc?

A kto komu zabrania tu pisac?? Czytam, forum, beznadziei jakieś tam wypociny, rozkminianie, rozterki, no to czekam co dalej.

No właśnie, to co się czepiasz i zabraniasz jej pisać dalej w takim stylu jak pisze? Bo się konkretów zachciewa! Swojego życia Ci mało czy z czym masz problem? Jak emocji Ci brakuje, rozpędź się na rowerze i zjedź tam gdzie jest spad drogi. Albo papierosa zapal, ale tak żeby mama nie widziała, po kryjomu. Emocje gwarantowane i to we własnym życiu.

możesz być ty 19:52

Nadzieja, ja ci odpowiem: jeśli jest to koleżanka, którą lubię w skali 0-6/10, nie odpiszę jej ogóle, bo mi się nie będzie chciało. Jeżeli wyżej- odpiszę.

A tej nadziei jakiejś tam fan bez liku. Miedlenie tematu pasuje. Dziwne.

Myślę, że jej fanek jest więcej ale nie chcą sobie tobą zaprzątać głowy.

Powiedziała kobieta.