Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Polecane posty

Gość gość
Czekamy na relacje Alex, bo jest co komentować i miło się czyta. Inne tematy na forum ostatnio są powodem do jakiś dziwnych utarczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
beznadzieja na urlopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i u ann_87 i u reszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak fajnie sie czyta moze alex tez ma urlop i nic nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sugerujesz coś? Jakąś teorię spiskową może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie kafeteria nie zaplacila alex tygodniowki, dlatego jej nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kogo pytasz? Tylu tu gości, że trudno się połapać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam gościa wątpiącego. No naszło się dzisiaj trochę gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie sugeruję i niech tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilku jest wątpiących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
Witajcie :), nie mam nic ciekawego do przekazania, gry spokojnej ciąg dalszy, a ja już i tak wybieram co jej wyślę na urodziny za kilka mcy :) ...nic się nie dzieje - beznadzieja, że szkoda gadać, tylko jak popatrzę na nią to jestem jeszcze szczęśliwa przez chwilę ... jestem bezsilna, nie wiem co mam robić - jak mnie nie ma, ona mnie szuka , jak jestem to nic nie robic, jak się odzywam, nie odpowiada - schemat sprawdzony wiele razy, nie mylę się, nie wiem co mam robić. Jak przestanę się odzywać, to sprawię jej przykrość (tak myślę, prawie na pewno - tak czuję) , a ona i tak się do mnie nie odezwie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
przepraszam za pisanie bez składu, późno już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadzieja weź ty w końcu zrób konkretnego a nie tylko analizujesz napisz jej co czujesz i juz będziesz tak gdybac do usranej śmierci siedzisz i zamiast działać to ty nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
co mam jej napisać? "kocham Cię" ? , przecież ona wie, dałam jej to do zrozumienia pisemnie i nie tylko :) konkretnie to ją zapraszałam. co ja mam zrobić jak nie ma reakcji z drugiej strony ? Jak jej teraz strzelę takie wyznanie to będzie wyglądało jak błaganie o litość .... x wyznawanie uczuć to już nie problem teraz, ona wie i ja wiem, - problem teraz to "co z tym fantem zrobić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc jak nie ma reakcji z drugiej strony to nic nie rób i tak nic z tego nie będzie nie potrzebnie sie zadręczasz im szybciej to skończysz tym szybciej zapomnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety też tak uważam nadziejko. Przed miłością nie uciekniesz, jeżeli jest coś w sercu to jest odzew natychmiastowy, bo tego się po prostu nie da powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa... Wszystkie takie mądre jesteście, szkoda, że tylko tutaj na forum a nie w rzeczywistości. Doradzać komuś to taaakie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
kilka razy już się miałam nie odzywać, ale ciągle się łamię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem leży w tym, że jak dajecie drugiej stronie odczuć (nie wprost, ale dosadnie), że nam się podoba (ale zawsze istnieje margines bezpieczeństwa - można zrzucić odpowiedzialność na okoliczności, na złe zrozumienie między stronami), to jeśli druga strona nie mówi nie (być może jej tak wygodniej), mamy nadzieję, że ona jest taka nieśmiała i potrzeba jej więcej czasu by się przyznać przed samym sobą do uczucia do osoby tej samej płci. ... no dobra, o sobie mówiłem ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadziejny ten wątej. Człowiek se myśli: lesbijki....pewnie jakieś niezłe towary....a okazuje się że Denise to nie żadna laska ale 50+ latka z nadwagą, inne też już po menopauzie :-o uczucia do takich osób powinno się ukrywać, bo to wstyd, a nie ględzić publicznie że nie tylko o seks chodzi...jaki seks? Z Denise którą stać tylko na knura z czerwonym ryjem? Rzygać się chce człowiekowi :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czego tu szukasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tam daleko jeszcze domenopauzy.Gościu wyluzuj. A zresztą nawet 50 może być dużo atrakcyjniejsza od niejednej 20. Ale co ty możesz o tym wiedzieć pryszczaty nastolatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proste jak nie pasi to nie zaglądaj tu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadziejo postanow się nie odzywać i bądź konsekwentna. Czasami musimy pomilczec by zmusić te druga stronę do działania. Po co ona ma się odzywać jak tyncaly czas jesteś, zamilknij a zobaczysz przyniesie to skutek. Ja tak zrobiłam. Meczylam się bardzo ale wytrzymałam, myślałam o niej każdego dnia w każdej chwili ale nic i tnagle się odezwała. Iterazz ona przejęła inicjatywę ku moje przeogromnej radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ile czasu tak tą swoją przetrzymałaś? Czasami to może przynieść skutek odwrotny od zamierzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale fakt, w przypadku Nadziei to może być trafione, one mają "więź" głównie w świecie wirtualnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgodzę się ze przyniesie odwrotny efekt, jeżeli oczywiście jest uczucie.Jest to prosta metoda by sprawdzić czy zależy tej osobie ale oczywiście wymaga silnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×