Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Oj, miało być: A Twoja koleżanka, najwyraźniej nie (bez emotikona). Zapędziłaś Ją w kozi róg :(

dlaczego zapędziłam ją w kozi róg ? x gość dziś a co chciałabyś dostać ? na poprawę nastroju, co by sprawiło Tobie przyjemność albo rozbawiło ?

Dlaczego to nie wiem ;). Jej zachowanie na to wskazuje. Dlaczego zapędziłaś Ją w kozi róg ?

gość dziś Estetka.

Może i jestem estetką. Co dla mnie na poprawę humoru? Miły gest wystarczy, ewentualnie cukierek czekoladowy i to nie w dużej ilości tylko jeden, malutki ;)

Nadziejo, to było pytanie retoryczne. I w zasadzie było skierowane raczej do mnie ? Więc nie odpowiadaj ;)

NexToA dziś Sama sobie pytania tutaj zadajesz?

No ba ;) Najciekawsze jest to, że czasem znajduję odpowiedzi ;) Try it gościu !

Czary!

widzę ze zakochanie szkodzi wam na mózg

NexToA co najmniej dziwna jesteś. Cierpisz na jakąś przypadłość, czy tylko na zakochanie? :)

http://www.dobre-maniery.com/ Proszę się przedstawić. Nie wiem z kim rozmawiam.

Rozumiem, że pozostałych uczestników znasz doskonale ;) Dobre maniery zawsze w cenie.

gość dziś zostaw ją, musi widocznie gdzieś się "wyżyć". :)

Nie znam. Ale miewają dobre maniery. Więc nie dopytuję się ;)

Nadzieja, ja się generalnie cieszę ze wszystkiego od Mojej, pod warunkiem, że jest to jakiś wyraz JEJ uczucia. Ale są to przeważnie jakieś słowa, gesty, lubię jak pierwsza do mnie napisze, jak ze mną żartuje, nawet jak mi w żartach dogaduje. Lubię jak ma dobry humor i jest "dla mnie". Mnie to wystarcza. Prezentów od Niej nie dostaję. Gdybym dostała swoje zdjęcie z całuskami, to pewnie na pierwszy rzut oka bym się cieszyła, że się wysiliła dla mnie, ale jednak po przemyśleniu doszłabym do wniosku, że to mało poważne. Dałoby mi do myślenia, czy chce mnie całować, czy może robi sobie ze mnie jaja, albo jestem dla niej zwykłą koleżanką, której zrobiła kawał - my z koleżanką sobie czasem tak dla śmiechu robimy - przykleimy coś na zdjęciu i się cieszymy jak dzieci. Ale naprawdę takie akcje nie nadają się chyba do wyznawania uczuć.

gość dziś bieguskiem na basen, a potem jeszcze pobiegaj, jak się nudzisz

gość dziś nie pisałam, że się nudzę także planu dnia nie musisz mi układać. :)

Racja, bo co by to było, gdybyś się nudziła ;)

Babo a Tobie co?

Nic, biegnę na basen.

Pobiegłabym z Tobą, ale jestem za gruba jeszcze. :)

taak, chyba udar słoneczny mnie złapał, teraz trochę cienia i już myślę jaśniej ... jak to dobrze, że jest kogo zapytać na forum :D ... ile to jeszcze potrwa ? x jaka jest Wasza 1wsza myśl po przebudzeniu i ostatnia przed zaśnięciem ?

Po przebudzeniu- co zjeść, przed zaśnięciem-dlaczego tyle zjadłam ;)

masz dobrą przemianę materii :)

co robicie, żeby nie zwariować .... jakaś anty*koncepcja, jakiś węgielek ? ufff ... a może kąpiel w wodach Antarktydy ...

Wiesz, nadziejo wydajesz się być wrażliwą, inteligentna kobietą, ale jak czasami ci coś odwali to aż wierzyć się nie chce,że to ta sama osoba. Tyle już rad na tym foruum, łącznie z wódką i kobieta do trójkąta,co popieram w 100 % a ty dalej uparcie brniesz w swoje chore urojenia. Dlaczego nie możesz zaakceptować faktu, że twoja lady nie ma ochoty na twoje towarzystwo. Otrzasnij się w końcu i zacznij żyć! Acha , jestem tu nowa, podczytujaca, żeby nie było ze się powtarzam czy coś.

Nadzieja, ja mam jeszcze takie jedno pytanie - kiedy ostatni raz Twoja Lady wyszła z jakąś inicjatywą? Jakąkolwiek, nawet najmniejszą, po prostu kiedy widziałaś jakiś znak życia od niej w Twoim kierunku.

Nadziejo, Ty napierasz, więc ona robi uniki... Nic z tego nie wynika. Może faktycznie warto zrobić przerwę ;) Ja tak w każdym razie zrobię :) W końcu wakacje ;)

O to, to... Nadziejo, Ty masz za dużo Yang, ona - za dużo Yin, Więc wszystko się kręci w kółko... Powiększ swoje chi !