stan podgoraczkowy synka jakos sie martwie prosze o porady!

Syn ma 18m raz mial goraczke nie wiadomo dlaczego bo zbita i przeszla..a tak nigdy ani po szczepieniach ani na zeby...i wczoraj w nocy caly rozpalony 39 i zbilam..dzis od rana 37.3 nic nie jadl chociaz zawsze ma apetyt..wlasnie zasnal a ja sie martwie..nigdy o tej porze nie spal zawsze ok 12 a ostatnio to nawet wcale..zapisac do lekarza? Czy poczekac? Nie wiem moze panikuje ale martwie sie

Pewnie jakiś wirus gardła załapał. NA Twoim miejscu poszłabym do lekarza,.

Trzydniowke juz przechodzil? Moze to to?

Moja mama tez yak mowi idz do lekarza ..bo zachowanie nie jest do konca normalne..ale ona jest przewrazliwiona...ida mu zeby to na pewno..ale skad ta goraczka i stan podgoraczkowy..albo zeby albo wirus

Nie przechodzil...nic mi nie chorowal..byl lekko podziebiony jak mial 10m pediatra wypisala antybiotyk ale nie podalam cale szczescie...ale poczekac do jutra z tym lekarzem czy dzis pojechac?

Też tak mieliśmy w podobnym wieku, poszłam z dzieckiem na nocną i świąteczną opiekę (weekend), skierowali go na Oddział, pediatra ddokładnie go zbadał i jedynym podejrzanym były zęby - piątki, dostał czopek na zbicie i przeszło. Wcześniej ząbkował bez gorączki.

Moja mała ma 2 lata i teraz drugi raz w zyciu ma katar, więc podaje jej pneumolan fluo i narazie do lekarza nie ide tylko ze moja nie ma goraczki, ale gdyby miała i po zbiciu wchodziłaby znów to pewnie poszłabym do lekarza.

Ja bym pojechała, bo jak to infekcja wymagająca leków to po co ma się rozłożyć bardziej... Nie jest to okres wzmożonych zachorowań więc nie ryzykujesz.

Tylko.w nocy mial goraczke 39 ale bez problemu zbilam i teraz 37.3 czyli.niby nic ale dziecko nieswoje