Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zazdroszcze kobiecie która będzie sie spotykać z moim byłym

Polecane posty

nie no warianty sa dwa: albo cos z tego będzie albo nie będzie:D krótko mówiąc jeżeli nabierzecie ochoty na roooochanie to będzie a jeżeli nie to nie będzie. i tak to wygląda więc skoro o wszystkim decyduje wasza gotowość na popuszczenie szpary bądź jej brak to o co może tu chodzić innego niż o rooochanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiesz kobiet"" xxx a co tu do rozumienia? tak samo jakbys napisała, że nie rozumiem zwyczajów godowych sikorek. może i nie rozumiem co nie zmienia faktu, że sa to zwyczaje godowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet cie kopnal w doope a ty za nim jęczysz, nie kumam tego mimo że sama mam 31 lat. Ja bym nie chciala faceta ktory mnie nie chcial i w ogole bym o nim nie myslala, nie zawracala sobie nim glowy czy kogos znajdzie czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz zapewne przez to powiedzieć, ze dla ciebie facet to rzecz nabyta bo możesz miec każdego którego chcesz i dlatego strata jakiegos jednego szczególnie by cie nie zabolała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FISC max low
Strata szczegolnego boli szczegolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro cie nie chcial to jaki on szczegolny? :D zabawil aie toba, znudzil sie, kopnal w tylek, a ty za nim jeczysz i placzesz, idealizujesz go, a dla mnie to kompletne zero skoro cie zostawil, a wczesniej z tobą sypial. Facet z klasą, wartosciowy by sie ozenil z dziewczyna z ktora spal. A jak porzuca to od razu widac ze to zero i nie plakalabym za takim, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakby z nia nie spal, to juz jest rozgrzeszony i ona nie ma prawa cierpiec wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabral mi radosc zycia, przestaly mnie cieszyc rzeczy, ktore mnie wczesniej cieszyly, kiedy bylam bez niego. Dobija mnie to ze on na pewno ma inna juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×