Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pietras2999

Kochałem ją ale rozstalismy się przez brak seksu

Polecane posty

Gość pietras2999
Z resztą ona chciała ten związek w zwolnionym tempie, naturalnie, nie spieszyć się, a ja no coż, nie mogłem się opanować. Moze nie mogła mi zaufać, bo zaczeliśmy się spotykać od razu po moim zerwaniu. Ale to tylko moje gdybania już, nie wyszło i tyle ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się zgadzam z bodajże dwoma gości powyżej, ze żadnej strony nie było miłości,ani jej, ani twojej. Nie piszę tu farmazonów, że miłość wszystko wytrzyma, ale jak jest, jest też kompromis. Jest chęć na seks i jest pragnienie drugiej osoby. Do bólu, cały czas. Wtedy i strach przed ciążą odchodzi i nawet się dziecka zachciewa. Ja jakoś nie wiedzę w tym o czym piszesz, z obu stron, miłości. Może samotność, chęć zbudowania czegoś, obawa żeby nie być samemu, wygoda, ale miłości nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pietras2999
Ale ja jej pragnalem do bólu włąśnie! To ona sie bała. Ja zerwałem, gdy byliśmy w fazie ustalania kompromisu antykoncepcji, bo czułem ze to wymuszam na niej i ze za dlugo juz to trwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czifa
Może jej po prostu pokonywanie strachu przychodziło wolniej? A jak już się zdecydowała to ty zerwałeś. Ale czemu zaraz są głosy, że ona go nie kochała?? To już tylko seksem się udowadnia miłość? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobiles, i tak bys z nai nie byl,poplacze i je przejdzie aty juz gruchy nie musisz bic :-)) ONA MA JUZ MNIEJSZE POTRZEBY NA ZONE SIE NIE NADAJE dosatwal bys raz na miesiac jako obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym może jakbyście zaczęli i ona by pokonała swój strach (antykoncepcja) to by to polubiła i nie byłoby raz na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka777
Zauważyłam, że dla ludzi na kafeterii wszystko jest czarne albo białe. Albo związek jest idealny od początku albo w ogóle nic nie warto naprawiać. Jeśli się sobą zainteresowali i byli, to coś tam było! A nie że nic nie warte. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@gościówka777 dziś >>Zauważyłam, że dla ludzi na kafeterii wszystko jest czarne albo białe. Albo związek jest idealny od początku albo w ogóle nic nie warto naprawiać. Jeśli się sobą zainteresowali i byli, to coś tam było! A nie że nic nie warte. Takie jest moje zdanie<< Niskiego libido nie da sie naprawic, nawet probowac nie warto. Szkoda czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia sama sie tu wypowiada, za starych czasow mężczyzni czekali za kobietą do ślubu i było ok., dali radę, nawet rozwodów mniej było, a teraz płacze jeden z drugim jak mu ciężko bez seksu przez kilka miechów, myślą głownie o swoich potrzebach a emocjonalne potrzeby " ukochanej" mają w tyłku, sprawdzają się, testują a i tak rozchodzą.... Świat się kończy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@gość dziś >>Patologia sama sie tu wypowiada, za starych czasow mężczyzni czekali za kobietą do ślubu i było ok.<< Za jedna czekali, a inna posuwali i bylo ok. >>, dali radę, nawet rozwodów mniej było,<, No rozwodow to nie bylo wcale >> a teraz płacze jeden z drugim jak mu ciężko bez seksu przez kilka miechów, myślą głownie o swoich potrzebach a emocjonalne potrzeby " ukochanej" mają w tyłku, sprawdzają się, testują a i tak rozchodzą.... Świat się kończy<< A dlaczego niby "potrzeby" ukochanej mialy by byc wazniejsze od potrzeb faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator 555 jak te kobiety takie złe są to sobie lalę dmuchaną kup zamiast mądrzyć się na BABSKIM forum:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator555 - jak ten juz wejdzie w dyskusje to temat pada :| teraz bedzie p******il swoje farmazony i powielal swoje tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się, debil jakich mało:-) Udaje mądrego a głupi jak cep:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak laska nie jest dziewicą - to szmata nienadająca się na żonę. Jak dziewica - to trzeba rzucić bo nie ma seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego dziewczyny musimy mysleć o sobie i nie dać sobie zrobić wody z mózgu, że biedaczek nie da rady inaczej jak seks po kilku randkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im więcej czytaj autora tym bardziej dochodzę do wniosku, ze to tak egoistyczny dzieciak, ze głowa boli. OK, z laską nie do końca wszystko było cacy, ale ten facet to juz naprawdę porażka. x mam duże libido, jakby mi taki wyskoczył to wątpię by mógł to "przetestować". NIGDY PRZENIGDY nie myślałam o seksie kategoriach jakiś testów zderzeniowych. Jednak kolesie po wieloletnich zwiazkach to jednak odpadki którymi nie warto się zajmować (baby moze i też, ale tu piękny przykład pseudofacecika mamy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale jak laska ma być dobra w łóżku.. jak , nigdy nie uprawiała sexu.. na pewno gdyby się otworzyła trochę czasu by minęło.. ale ty ją traktujesz jak towart który trzeba przetestować.. porażka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od czego jest Kamasutra. Dziewicę winien mąż nauczyć seksu wprowadzić ją w życie erotyczne. Ale gdzież tam, który jest do tego zdolny, chcą by to kobieta już wszystko umiała.A potem biadolą bo nieudacznik sprawił ból i zniechęcił żonę do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jej pokazał, jęcząc i marudząc o seks :D Jak jakiś desperat. Rok czasu dla ludzi którzy się nie znają to nie jest dużo. Ale co to za facet który nawet nie potrafi tak popieścić dziewczyny, że powolutku, pomalutku dochodzi do pełni seksu. Aaaa, no tak napisał na propozycję stosunku przerywanego: "ale to chyba oralem by musiało się kończyć?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze przestan przezywac. To ze ona jest ladna itp. Mowisz ze na pewno kogos znajdzie i co z tego? Ile to bedzie trwalo kilka mcy rok? Bo zaden zdrowy facet tego nie wytrzyma.wiele kobiet jest ladnych i to lubiacych sex. Sex to natura i nikt nic na to nie poradzi. Kobieta ewidentnie ma problemy natury psychicznej. Chcesz z nia byc to badz i po slubie bedziesz zdradzal bo nie wytrzymasz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Czyli jak kobieta nie daje prze ślubem bo boi się że zostanie panną z dzieckiem to znaczy że nie kocha. Tak zrozumiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@gość wczoraj Dlatego dziewczyny musimy mysleć o sobie i nie dać sobie zrobić wody z mózgu, że biedaczek nie da rady inaczej jak seks po kilku randkach xxx Da rade, bez seksu mozna przezyc dlugo. Tylko po co? Po co ma sobie dawac rade, jak znajdzie inna, latwiejsza. A tamta niech czeka na jakiegos impotenta albo goscia z malym libido, bedzie mu pasowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pietras2999
Chciałem, żebyśmy byli szczesliwi i razem.. Czy zrobilem wszystko, aby się udało? Nie wiem. Charakterów nie mamy łatwych oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pietras2999
Ale w sumie nie wiem po co ten temat zalożyłem, minęło 2,5 miesiąca, nie kocham jej już. Jednak ten seks załatwił wszystko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
nie kocham jej już xxx Czyli miałem rację jak kiedyś napisałem, że nigdy nie kochałeś, może było blisko ale nie kochałeś. Pobzykałbyś sobie i też zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pietras2999
Może można kogoś pokochać tylko jak jest seks? Nie znam wśród znajomych żadnego dobrego związku, gdzie nie ma seksu. Ja uważam, że przed słubem trzeba sie sprawdzic w łóżku i wspólnym mieszkaniu kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Utrzymuję to co napisałem. Nie interesują mnie inne związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
A co ty lubisz zaglądać innym ludziom do łóżek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jednego nie rozumiem... Dlaczego sugerujecie autorowi, ze pobzykałby i zostawił? A moze właśnie, kochając sie ze swoją dziewczyną, pokochałby ją najmocniej na świecie? Seks łączy ludzi, jest jednym ze sposobów na okazanie miłości. Nie jest niczym złym przecież. I jeśłi ludzie sie kochają to i fizycznie chca byc blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Bo uważam że miłość powinna więcej przetrwać. Facet został w sumie z byle powodu, odkochał się po 2 miesiącach... trochę za szybko. Może nasza męska miłość jest faktycznie nic nie warta jak piszą kobiety. Ja jestem z dziewczyną prawie rok, jesteśmy blisko fizycznie ale nie robimy tego, jest nam cudownie i po co mi ktoś wkręca że jakieś związki się nie udają przez brak seksu. Najważniejsze jest że ktoś jest blisko mnie i komuś daję szczęście. Ale to pisze ktoś kto ponad 30 lat był sam i miał często depresje z tego powodu. Nie każdy wie co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×