Kochałem ją ale rozstalismy się przez brak seksu

Też bym na miejscu autora nie przeżywała. Mało to kobiet?

Według mnie nie kochałeś ale w sumie nie mi decydować. Mogę się mylić.

Zostaw tego dziwplaga! Bo dla mnie to dziwolag! Ciemnogrod! Boi sie ciazy i majac 30 lat jest nadal dziewica...co za niedouczona idiotka:/

Zostawił ją przecież już...

Taki_jeden_964 dziś Według mnie nie kochałeś ale w sumie nie mi decydować. Mogę się mylić. xxxxxxxxxxx czemu tak myślisz, że jej nie kochał?

To ten co kilka miesięcy temu pisał, że laska go rozgrzewa, a po tym gasi i wychodzi.

Moja dziewczyna też jest dziewicą 30+ i też nie chce uprawiać seksu bo boi się ciąży, a nie jesteśmy małżeństwem. Więc sytuacja identyczna. Ale szanuje to i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Jakby ją stracił mógłbym sobie nie dać rady.

Jak słyszę dziewica koło 30 to aż mnie trzęsie... po tym co przeszedłem nigdy na takiej nie będę chciał.

Taki_jeden_964, Ty na serio z ta dziewczyna, czy sie wysmiewasz jawnie z tematu? A swoja droga ja uwazam, ze nie ma nic dziwnego w tym, ze ktos sie boi ciazy, bo nie czuje instynku i nie chce dzieci, po prostu. Mozna bac sie kur, pajaków, mozna i odpowiedzialnosci wynikajacej z macierzynstwa.

Masz do tego prawo, ja natomiast jestem z nią mega szczęśliwy.

Nie wyśmiewam się, chociaż chce napisać dobitnie że autor źle robi. Tak uważam i to co napisałem jest prawdą.

Taki_jeden_964, to ja Cię zapytam jako kobieta, uważasz się za przystojnego faceta na poziomie? Bo tacy ponoć kochają seks i brak ich śmiertelnie obraża. W sensie czy nie masz kompleksów jakichś? I ja nie potępiam ani Twojej dziewczyny ani Ciebie, broń Boże. Ale jeszcze zapytam, czy ona w ogóle nigdy nie chce, czy szuka jakiegoś rozwiązania dla was? Poza tym miło się czyta, że niektórzy wiedzą co to jest miłość i cieszy ich obecność drugiego człowieka w życiu. Może jestem naiwna, zaściankowa i głupia ale tak właśnie myślę.

sialalalalalalalala Dzięki. Nie jestem przystojny. Gdyby mi chodziło o seks nie bylibyśmy razem. Tak mi powiedziała. Że jestem inny, spotkała kilku i każdemu chodziło tylko o jedno. Skąd wiedziała że mi nie o to chodzi ? może kobieca intuicja. Świadomość że mnie kocha zastępuje mi brak seksu. Bo oczywiście nie jest tak że tego nie pragnę. Ale staram się myśleć kategoriami "ona" a nie "ja".

taki... I ta Twoja dziewczyna nie skusiła Cię do tej pory, nie próbowała Cię uwieść, Ty jej tez nie? Nie wierzę, szczerze.

Nie musisz wierzyć. W sumie nie dziwie się. Tu same prowokacje i wszyscy chcą bzykać. Ja wyraźnie napisałem, że seks odpada bo również boi się ciąży. Poza tym dajemy sobie wiele czułości.

Taki.. Nie odpowiedziałeś na pytanie- czy ona próbowała, lub Ty ją uwieść czy nie?

Nie próbowaliśmy. Od początku było uzgodnione.

Ja bym chciala, zeby zamiast ciaglego szantazowania emocjonalnego moj facet cieszyl sie, ze jestem z nim, ze sie calujemy, ze idziemy za reke, ze cos robimy, a nie tylko suszenie glowy ze seks :( Ale co tam, moj zwiazek to tez przeszlosc juz...

Relacja damsko-męska to nie umowa cywilno-prawna albo przetarg.

gość 23:38 Znajdziesz takiego, na prawdę nie każdemu zależy tylko na jednym.

Nie umowa ale rozmawia się ze sobą. czego się pragnie, czego się pragnie, czego oczekuje od partnera.

TAki..A ile jesteście ze sobą?

powiem ci ze swojego dlugoletniego doswiadczenia. jesli kobieta nie chce z toba isc do lozka w tym wieku, to albo ma problemy psychiczne (do psychologa), albo cie nie kocha. zakochana kobieta, czujaca chemie z mezczyzna chce go miec przy sobie caly czas, robic to z nim caly czas, niczego sie nie brzydzi, chce zeby bylo mu dobrze (i facet tez powinien sie starac). dziewczyna, ktora opisujesz nie dojrzala do powaznego zwiazku w ktorym jest intymnosc. wyobraz sobie, ze pojdziecie do lozka po nocy poslubnej (ok male doswiadczenia), albo po 3latach i seks bedzie beznadziejny, bedziecie do siebie nie dopasowani. nie bedziecie miec jeszcze dzieci. i co sie stanie? w dzisiejszych czasach to oczywiste - dojdzie do zdrady. nie ukrywajmy ze w czasach rozneglizowanych panienek, topmodelek etc facet bedzie sie zachowywal jak rycerz w sredniowieczu. ja wolabym zyc w innych czasach, gdzie bylo wiecej szacunku i milosci, ale nie ma na to wplywu. a mowiac o doswiadczeniu - tkwilam 7lat w zwiazku, gdzie seks by beznadziejny, nie lubilam gry wstepnej, przeszkadzal mi zapach faceta, mialam uczulenie na jego nasienie (pozniej odkrylam skad wszystkie problemy). a facet w ktorym naprawde sie zakochalam i chcialam z nim robic wzsystko - poezja - moglabym go calego zjesc..

No to czemu od razu problemy psychiczne komus wmawiacie? Moze zwykly brak chemii? Jednak ja uwazam, ze istnieje cos takiego jak paniczny strach przed ciaza, bo ja mam taki. Nie chce dzieci, nie lubie, nie czuje potrzeby, bylaby to dla mnie tragedia. I czy zawsze umiarkowane albo male zainteresowanie seksem oznacza, ze sie kogos nie kocha?? Jezu...

Nie zgodzę się z panią, mam inne zdanie, chociaż prawie zerowe doświadczenie. Nie ma żadnych problemów i jest więcej niż pewne że mnie kocha. W naszym związku jest wiele czułości i tęsknoty, nawet pojawiały się "łzy troski". Nie było nigdy kłótni, nieporozumień. Ale z ciekawością przeczytałem co pani napisała.

A ja to juz nie wiem, czym jest milosc, po prostu. Chyba nie ma czegos takiego, jest tylko pociag albo jego brak.

Ale jak jesteś zakochany kimś, to włącza Ci się automatycznie pożądanie, tej osoby. Normalne, że jej pragniesz, chcesz dotkać, całować się , kochać się z nią.

"Ale jak jesteś zakochany kimś, to włącza Ci się automatycznie pożądanie, tej osoby. Normalne, że jej pragniesz, chcesz dotkać, całować się , kochać się z nią. " Dotknac, pocalowac tak, przytulac, spac przytulonymi itd, pieszczenie roznych czesci ciala, ale jak kobieta sie boi ciazy to nie wmawiajcie, ze nie kocha faceta, skoro wlasnie go caluje dotyka piesci. Boze, wy nie rozumiecie, ze mozna sie bac cholernie i wcale niejest tak, ze jakby sie trafil inny facet to ta kobieta by sobie narobila z nim 10 dzieciakow od razu. To jest krzywdzace bardzo!

Napisałem, że pragnę ale szanuję jej poglądy. Za długo bylem sam żeby teraz stracić kogoś prawie idealnego. Chyba napisałem już wszystko.

Taki_jeden_964 dziś Napisałem, że pragnę ale szanuję jej poglądy. Za długo bylem sam żeby teraz stracić kogoś prawie idealnego. Chyba napisałem już wszystko. A "moj" mnie wolal stracic, niz poczekac, pozwolic mi to roziwazac. Pewnie ma juz nowa albo liczy, ze szybko pozna, tak jak autor pewnie........