Rzucić studia?

Faktycznie ciężka decyzja jednak prawda jest taka, że sama powinnaś ją podjąć bo to o Twoją przyszłość chodzi. Osobiście wychodzę z założenia, że najlepiej studiować to co się lubi i co nas interesuje. W moim przypadku tak przynajmniej jest ;) Od początku wiedziałam, że chce studiować prawo. Moim jedynym problemem było wybranie uczelni, ale to przy Twoim dylemacie to pikuś. Ja wybrałam WSP z http://prawowroclaw.mywebzz.com/ i tak znalazłam się we Wrocławiu. Decyzji nie żałuję i bardzo się z tego cieszę bo nie wiem co bym zrobiła będąc na Twoim miejscu...? Życzę powodzenia!

Nie rzucaj, potem będziesz tego żałować. Mimo tego co się mowi wykształcenie w dzisiejszych czasach jest bardzo wazne! Osobiscie skończyłam studia medyczne, było ciezko ale zacisnęłam zęby i przetrwalam. Po obronie, postanowilam otworzyc wlasny gabinet medyczny. Sprzet kupilam w http://www.inmed.pl/, wynajęłam lokal i się zaczęło :) Szybko zdobylam stalych Pacjentow, praca daje mi satysfakcje, a finanse tez sa ok. Warto walczyc o swoje marzenia!

to wszystko zalezy na jakim etapie studiów się jest i czy wiąze się z nimi swoja przyszłość. Moi rodzice namawiali mnie na budownictwo własnie ale chociaż mialam db mature z matmy , wolalam studia pedagogiczne. Jestem na 3 roku na Ignatianum w Krakowie i mogę pow. Ze nie zaluje wyboru. Pracuje dorywczo w przedszkolu wiec mysle ze wybór się opłacił http://www.ignatianum.edu.pl

Moze po prostu studium? Ja zrezygnowałam ze studiow na rzecz studium tutaj www.psychologia.org jednak to troche wiecej czasu dla siebie, a wiedze i tak się zdobywa

Nie rzucaj! Po prostu wejdź na www.study4u.eu i wybierz taki kierunek studiów, który Cię interesuje! :)

Jeśli nie interesują cię te studia to je rzuć. Po co się męczyc? Wiem, że mnóstwo czasu i pieniedzy na to poszło ale naprawdę nie ma co się męczyć. Ja w połowie porzuciłam studia historyczne i myślę o medycynie. Na https://notatek.pl/pomoce/nauki-medyczne znalazłam notatki z wykładów i myślę, że dam sobie radę. To jest to co chcę naprawdę robić.

Sytuacja podobna do mojej.. Też mi się nie podobały moje studia. Po pierwszym roku przeniosłem się na zaoczne, ale stwierdziłem, że już je dokończę itp. Mogłem je już wtedy rzucić.. Nie widzę siebie totalnie w tej pracy i mam zamiar się przebranżowić. Mam studia i doświadczenie zawodowe, które pozwala mi nie martwić się o pracę, ale to nie to... Nie mam zamiaru się męczyć pracując w taki sposób jak pracuję. Jeśli nawet skończysz studia, a później w pracy będziesz się musiała męczyć z codziennymi obowiązkami to się nie opłaca tak żyć. Może trafisz też akurat na coś fajnego lub się z czasem przyzwyczaisz. Istnieje jeszcze inny sposób. Wyjedź na wymianę np. na Erasmus lub poprzez Narodową Agencję Wymiany Akademickiej z którą wiele uczelni podpisuje papiery.

Studia zawsze wart mieć. https://cutt.ly/KwCbR