Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joanna145

za młoda na dziecko????

Polecane posty

Gość joanna145

Mam 21 lat. Od półtora roku spotykam sie z chlopakiem o 10 lat starszym. Od dluzszego czasu mysle o dziecku. On mnie do niczego nie zmusza. Chociaz wiem ze on tez tego chce. Boje sie reakcji rodzicow ktorzy ułożyli mi plan na zycie. Boje sie ze mi nie daruja tej ciszy. Do tej pory biore tabletki. I coraz czesciej mysle zeby przerwac. Ktos mial podobny problem? Potrzebuje porady. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz pracę i wykształcenie jakiekolwiek ?? Daj sobie czas- młoda jesteś. Po co sobie marnować młodość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od 18 marzyłam o dziecku ale tłumaczyłam sobie że na wszystko przyjdzie czas, skończyłam studia tzn licencjat mam 23 lata prawie rok pracowałam i jak dobrze pójdzie niebawem zaczniemy starania ;) Ogólnie za miesiąc będzie rok jak jesteśmy po ślubie i kazdy myślał że się pobieramy bo wpadka o tu proszę dziecko będzie całkowicie wyczekane w odpowiednim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest twoje życie a nie rodziców jeżeli czujesz się odpowiedzialna za siebie i wiesz że możesz być odpowiedzialna za małe życie staraj się o dziecko a wiek nie ma znaczenia bo są kobiety które zostają w młodym wieku matkami i są bardzo dobrymi matkami lepszymi od tych co zostają matkami w "ostatniej chwili" i jest też na odwrót wiek w tym nie ma znaczenia tylko to w jaki sposób odbierasz bycie matką czy jesteś świadoma że to jest na całe życie że dasz temu dziecku miłość opiekę dobre wychowanie że będziesz w stanie się nim zająć i stawiać je na pierwszym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno,dziecko to nie zabawka ani chwilowy kaprys. Masz stała pracę żeby póżniej być niezalezną matką,czy chcesz uwiesić się na facecie? Polki w rodzeniu dzieci w młodym wieku wyprzedzają nawet Rumunki i przodują w Europie a średnia wieku wynosi 26,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu nie chodzi o to, czy autorko bedziesz dobra mama czy nie, ale o pewna samodzielnosc zyciowa zanim wpakujesz sie w dziecko, teraz moze Ci sie wydawac wszystko fajnie ale zycie przerozne scenariusze pisze, rodzice pewnie chca, zebys skonczyla edukacje, miala jakas przyszlosciowa prace a potem myslala o dziecku i maja racje, poczyaj sobie ile jest tu tematow kobiet bardzo nieszczesliwych, ktore nie moga odejsc od meza/chlopaka bo sa zwyczajnie od niego uzaleznione finansowo czy mieszkaniowo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam 21 lat. 5 lat w związku. rok po zaręczynach od pół roku staraliśmy się o dziecko i miesiąc temu poroniłam w 5 tyg ciąży. Każdy mówił że zbyt szybko itp. my jesteśmy gotowi. chcemy mieć dziecko przed ślubem chyba że się nie uda (ślub zaplanowany na czerwiec następnego roku) Jestem chora i to że się udało było naprawdę wielką radością dla nas. lekarze mówili że możliwe że będzie potrzebne in vitro ale się udało. Mamy oboje prace. ja jestem technikiem handlowym z wieloma dyplomami obecnie dyrektorem ds sprzedaży. Partner podobnie. w każdym wieku można coś osiągnąć i być poprostu ambitnym. ja uczyłam się kierunku który bardzo lubię i to że tak szybko coś osiągnęłam to tylko własną pracą. zanim skończyłam szkołę już wiedziałam gdzie będę pracować i tak zostało :) Rób jak ci mówi serce i jeżeli psychicznie jesteś gotowa to czemu nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 lat i dyrektor! hahahahhahahaha dooobreeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna145
Nie dyrektor tylko chlopak. Ja studiuję a on pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w życiu bym na forum nie pytała o moją broszkę TY będziesz wychowywać dzieciaka czy panie doradzające co ??? życie to nie j/e/b/a/n/a kafeteria dziecko tylko to co masz koło siebie w realu i ja uważam że jesteś za młoda na dzieciaka bo inaczej byś nie zakładała tak durnego tematu zgłoś się do rozmów w toku tam ci doradzą boszeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może najpierw ślub, co? co to za głupia moda - dziecko z "chłopakiem" - a potem płacz, że "chłopak" sobie poszedł w siną dal poszedł, bo nie miał żadnych zobowiązań wobec ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ślub to nie zawsze jakiś talizman na super szczęście bo istnieją rozwody moja droga ja urodziłam w wieku 22 lat a ślub wzięliśmy jak miałam 26 no i co ??? zmieniło to coś nie dziś mimo lat dalej razem ale czy ja mam 100 % gwarancji bo mam ślub nie tylko miłość się tu liczy tylko tempe dzidy myślą że ślub to lek na całe zło :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:09 Totalne bzdury piszesz! Konkubinat jest dobry dla patologii, która nic nie posiada albo przeciwnie dla ludzi ustawionych i SAMODZIELNYCH. Nie dla młodziutkiej dziewczyny, która boi się rodziców! Ślub to przynajmniej pewna deklaracja, reguluje wiele spraw potrzebnych takiej młodej osobie, choćby banalne, ale niezbędne kwestie finansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foyya
Autorko Ja Cię rozumiem, sama bardzo chciałam dziecka w wieku 21 lat, ale ja studiowałam zaocznie prawo i zaczynałam pracę; zaczęliśmy się starać kiedy miałam 22, ale się nie udawało, urodziłam w wieku 27 lat i z perspektywy czasu nie żałuję, te kilka lat totalnie mnie zmieniło: wzięliśmy ślub, skończyłam studia, awansowałam, mieliśmy czas na bycie tylko ze sobą, urodziłam dziecko, miałam tylko 7 miesięczną przerwę w pracy, jestem niezależna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 23 lata i spodziewam sie drugiego dziecka. Jak zaszlam w pierwsza ciaze nie mialam pracy ale akurat zjechalismy z mezem z niemkec wtedy wiec kasa byla. Mamy swoj domek ja znalazlam prace jak corka miala troche ponad rok i naprawde zyje sie nam bardzo dobrze za nic w swiecie bym tego nie zmienila. Tez kwestia czy mssz warunki czy partner ci pomaga czy nie jestes na niczyim utrzymaniu. Ja bylam utrzymanka meza 3 msce okropnie sie z tym czulam nigdy wiecej nie chve tego powtorxyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×