Dlaczego, mimo, ze nie macie pieniedzy i na nic was nie stac, zakladacie rodzine

?

Bo idiotki daja d**y, wpadaja, a pozniej nie maja juz wyjscia, hihihi :)

bo rodzina to większe możliwości

im więcej dzieci tym większa jałmużna

wlasnie dlatego,ze nie maja kasy chcą się dorobić ,trzaskają bachora a potem łapska do MOPSu i innych organizacji

to też jest sposób na życie

Imbecyle sie tu widze same wypowiadaja. Moze zacznij od tego co to znaczy nie miec pieniedzy lub miec malo? BO dla niektorych malo to jest najnizsza krajowa a dla niektorych malo jest i 5 tysiecy. Gdyby tylkoa patrzec na pieniadze to polowy ludzi na tym swiecie by nie bylo.

dobre czepiacie się ludzi idących do mopsów, poczytajcie sobie ile strat jest dzięki stadionom i przemysłowi państwowemu, np. górnictwu:P

Bo baby w tych czasach sa wygodnickie, szybko "wpadaja" w nadzieji ze facet okaze sie superhiper zaradny i z tej okazji wybuduje dom, kupi samochod, i jeszcze mu z pol miliona zostanie. A tak na serio, baby lapia facetow na dziecko, facet albo jest ogarniety i daje rade finansowa takiego pasozyta i dziecko utrzymywac albo nie jest i zwalaja sie do rodzicow na garb. Pomijam juz fakt ze 70% wpadek jest KONTROLOWANYCH przez kobiety ktore odstawiaja po cichu tabletki. A faceci sie nabieraja.

Oj z mopsa nie tylko korzystaja ludzie nie miejacy pieniedzy. Pamietam ze jedna babka Co pracowala i jej maz tez reklamowki jedzenia i kase z tamtad dostawali a ci biedniejsi 120 zl miesiecznie z czego Co miesiac trzeba umowic sie na wywiad w domu z osoba z opieki spolecznej i przedstawic dochody i rachunki. Nieraz zalegaja z wyplata 120 zl przez 2 miesiace

ale generalizujecie jelopy. My mamy pieniadze, sami sie dorabialismy ciezka praca. Wzielismy slub i zrobilismy za wlasna kase wesele. Po roku kupilismy m2. A pozniej maz co jest chhba niebywale zaczac marudzic o dziecku. Mamy synka 4letniego i prawie ukonczony dom bez kredytu. Pracowalismy na to ciezko, sumiennie placilismy podatki i tyle w temacie. Dziecko chcielismy bo wedlug nas pelna i szczesliwa rodzina jest z dziecmi. Jak sie kogos mocno kocha i jest sie go pewnym przychodzi z czasem chec splodzenia dziecka. To normalne i naturalne.

Bo kobiety, mimo zezyja w swiecie, ktory daje im tyle mozliwosci, dalej widza siebie jako krowy rozplodowe, i bez samca i bachorow czuja sie niespelnione i nieszczesliwe... A moze po prostu wiekszosc do niczego innego sie nie nadaje...?