dooooooo mam jedynaków

Nie ważne dlaczego nie macie 2 dziecka pytanie brzmi Zal wam czasami ze wasze dziecko nie bedzie mialo rodzeństwa ?

Nie. A poza tym nie jest przesądzone, że nie będzie miało, może nam coś odwali i zrobimy :P Na razie nie chcemy. Dobrze nam tak jak jest. Córka ma 3 lata, za nami już ten koszmarny okres zupek, kupek, pieluch, nareszcie żyjemy normalnie, nieśpieszno nam pakować się znów w ten kierat :)

czasami lepiej żeby nie miało jak rodzice nie potrafią upilnować drugiego dziecka i pierwsze jest poniżane, straszone, wykorzystywane... albo mają to gdzieś

Ja tez nie żałowałam, że mam jedynaka, ale do pewnego momentu. Również nie chciało mi się wracać do pieluch i żal było porzucać ustabilizowane życie. Ale kiedy syn zaczął dopytywać dlaczego inni mają rodzeństwo, pomyślałam, ze wstyd mi będzie po latach przyznać sie do mojego wygodnictwa, a i on będzie samotny. No i za kilka tygodni urodzi się siostra, ale potrzebowałam na decyzje 6 lat. A co najśmieszniejsze należę do kobiet, które w ogóle nie chciały mieć dzieci... Jak widać nic w życiu nie jest przesądzone raz na zawsze.

Haha, no ja też z tych co się zarzekały, że NIGDY nie chcą mieć dzieci. Na pierwsze zdecydowałam się tuż przed 30-stką, podrosło i zrobiło się super. Zaczeliśmy podróżować, syn samodzielny przedszkolak i długo mówiłam, że nigdy więcej dzieci, bo jest już tak fajnie. Po niemal pięciu latach znów jestem w ciąży. Przemyślałam to, wszystkie za i przeciw i stwierdziłam, że będę żałowała jak się nie zdecyduję (mąż bardzo chciał), a tak drugie podrośnie i spokojnie wrócimy do wygodnego życia :)

Tak ja zaczęłam ostatnio żałować, mój syn ma 11 lat, trochę już późno na drugie dziecko i mąż nie chce, nasze życie stało się wygodne, mamy dużo czasu dla siebi. Myślę jednak że to smutne być jedynakiem, nie zdecydowalam się wcześniej bo mały był bardzo nadpobudliwy i miał duże alergie, byliśmy zmęczeni, potem kiedy poszedł do szkoły, uczulenia zaczęły przechodzić, nadpobudliwość tez się skończyła, nagle okazało się że mamy dużo mniej obowiązków i stresu, ale teraz mi żal mojego synka, rodzeństwo to wspaniali ludzi, z nikim nie ma się takiego kontaktu jak z bratem lub siostrą

jest jedynakiem teraz, ale za 7 mc bedzie juz z bratem/siostra ;)

moje dziecko jest i zostanie jedynakiem z wygody :)

Ja jestem jedynaczką i obiecałam sobie że jak tylko bedzie taka możliwość to będę mieć przynajmniej dwoje dzieci. Na razie jestem w 19 tyg z pierwszym dzieckiem ale mam nadzieję, ze jedynakiem nie będzie i na tym się nie skończy.

Myśl, żal mi bardzo ze moje dziecko nie bedzie miało tak fajnego dzieciństwa jak ja z moim rodzeństwem jednak duzo bardziej szkoda mi siebie swojego zdrowia i ciała dla kolejnego dziecka. Gdyby sie dało wysiac gdzies dziecko i poczekać 9mc aż urośnie to chętnie ale ciąża, cc, laktacja-nie to nie dla mnie zbyt bardzo lubie siebie.

Mój syn był długo jedynakiem bo aż 14 lat. W ostatniej chwili zdecydowaliśmy się na rodzeństwo dla niego. Nie żałujemy jest super.

Mój syn był długo jedynakiem bo aż 14 lat. W ostatniej chwili zdecydowaliśmy się na rodzeństwo dla niego. Nie żałujemy jest super.

Tak czasami jest mi żal córki ze zostanie jedynaczka :( Nie dam rady psychicznie zdecydować sie na 2 dziecko .

Mój syn ma 8,5 roku i mi też cieżko zdecydowac sie na małe bejbi..ale nie mówię nie. Jak nam się "wpadnie"to będzie :)

tak czasami zal :(

A w mojej rodzinie to już tradycja-u nas nawet w trzech pokoleniach i to z obu stron dziadek-babcia,mama-tata,i teraz ja i mm-też jedynak i mamy też 1 i na tym koniec!Nie żałujemy,żyjemy sobie spokojnie,mamy fajnych przyjaciół,którzy są czasem lepsi niż rodzina.