Ile macie par butów?

wszystkich razem- letnich, zimowych, wiosennych?

ok 25 par

do aaaaa: to prawie tak samo jak ja! ja naliczylam ostatnio 33 pary, a oczywiscie w sezonie nosze jedna pare prawie przez caly czas;) Ale uwielbiam swiadomosc, ze mam buty na kazda okazje i cieszy mnie ich widok w szafie:) Jakas obsesja, czy co?

mam z 3 pary klapek na lato ( z tym że w tym roku z tych to bede pewnie chodzic w jednych), 2 pary półbutów ( w ktorych chodze bo kupiłam je w tym sezonie) 1 pare sportowych ktore uwielbiam ( a niedługo bedzie druga para) no a na zime mam kilka par ( zadnych juz nie ubiore) mam problem bo kupuje buty praktycznie na jeden sezon, potem z reguły mi sie juz nie podobają, sa fajniejsze w sklepie wiec tamtych juz nie nosze:((((((((((((((((((( jedynym wyjątkiem są sportowe buty, które kupiłam rok temu i dalej mi sie podobają,

ma talent do wyszukiwania super butów na wyprzedażach. Trzyma je elegancko zapakowqane w pudełka, wyczyszczone, zadbane.Naliczyłyśmy ponad 50 par.Ja mam bzika na punkcie butów, ale niestety z przyczyn zrowotnych te najpiekniejsze odpadaja, stawiać musze na wygode :(

2 pary- za to musze miec internet tzn.kase

ja tez trzymam wszystkie buty w pudelkach, nie niszcza sie, nie kurza i sluza bardzo dlugo. Problem tylko, gdzie to wszystko trzymac? Powoli zaczyna brakowac mi miejsca;) Gdzie mozna kupic buty na wyprzedazy? Czasami upoluje cos w Deichmannie, ale to jedyny sklep, jaki znam, ktory robi przeceny.

:):):) 1adidasy,1 półbuty,1 sandałki i teraz kolekacja poszerzy sie o ślubne czyli w sumie 4

Oj.... a w zimie w czym chodzisz?

no własnie - jak przechowywac buty i konserwować, żeby nawet po jakimś czasie wyglądały ładnie i niezdefasonowały się? Uzywacie prawideł?

ja nie lubie nowych butów bo mam zawsze odciski i musze swoje odcierpieć, na lato mam 3 pary ale kupie sobie chyba ze dwie pary japonek, na jesien mam jedne obskórne, na zime to już tragedia, kozaczki 5 letnie na obcasie który już nie jest mody a które zakladam 2 razy za calą zime i zasuwane krótkie których nienawidze i rzewiki w których chodze non stop acha i szpice na szpilce bardzo śliskie i tyle

nie liczylam, bardzo duzo. spytam malzonka, on wie napewno, bo ciagle mi je wypomina, a ja i tak kupuje nowe. mam jakas obsesje na tym punkcie

bardzo dużo. dokładnie nie wiem,ale ponad 40 na pewno :) uwielbiam kupowac buciki :)

2 pary glanow 3 pary trampek 3 pary sandalow 1 para obcasow 1 para sportowa ___ 10 par w sumie

z 70 i to 65 same szpile po 10 cm ;) kocham je..

z 70 i to 65 same szpile po 10 cm ;) kocham je..

ja mam z 30 par. Rozne ale duzo sportowych. Gralam w kosza 8 lat i jakos tak mi zostalo. Nie nosze butow na wysokich obcach bo mam 180 wzrostu ale w szafie lezy kilka na wszelki wypadek :)

Ludzie ale ja mam mało w porównaniu z Wami! Mam tylko 12 par! Skandal!

Na lato: 4 pary sandałów, 2 klapek 2 pary półbutów 1 trampki, 1 tenisówki Na zimę :2 kozaki Na wyjścia: 3 pary pantofli --------- razem 15 Malutko, malutko... zasobność portfela niewielka

snadały sportowe,japonki eleganckie,japonki sportowe,sandałki eleganckie na obcasie,trzewiczki,adidaski,glany,kozaczki,trampki ,adiadski 2 10

3 x szpileczki 2 x adidaski 6 x klapeczki poza tym jeszcze z 10 - 15 par innych mniej lub bardziej fajnych butków. Pozdrowionka

od ostatniego wpisu kupilam sobie: polbuty na obcasie z lekko spiczastymi noskami; sportowe buty bez piety oraz mokasynki bez piety,biale, sliczne i baaardzo wygodne

ok. 30 par,ale dzisiaj jadę kupić nowe:)

- buty na zimę x 1 -półbuty x 1 - balerinki x1, cieńsze buty na małym obcasie x1 -sandały x1 -buty sportowe x1

Hmmm....z wszystkich sezonów ? No to będzie niewiele...letnich mam najwięcej...5 par...a wszystckich koło 10

O rany, ale fajny temat. uwielbiam buty. mam ich ok. 60 par. najrózniejsze. i sportowe i eleganckie, ale przyznam, że najbardziej lubię tzw. sportowa eleganję. Nie cierpię szpilek ( bo nie za bardzo potrafię w nich chodzić). Musze Wam powiedzieć jedno: w Polsce nie opłaca sie kupować butów. Chyba, że na super wyprzedażach. We Włoszech podczas corocznych wakacji widzę o rok wcześniej te buty, które u nas pokazują sie za rok lub pół roku. A jaka różnica w cenie!!!!!!!!!!!!!! Sama w czerwcu przywiozłam sobie świetne zamszowe Pumy- U nas kosztuja 429 zł, a tam zapłaciłam za nie 29,90 euro... to chyba jest róznica? pozdrawiam WSzystkie wielbicielki nieszablonowego obuwia!!!!!!!!!!!!!!!

kozaczki szpiczaste na obcasie ok 9 cm kozojebki na zimę tak mowi moja kumpela takie na grubej podeszwie 3 pary adidasów sandałki połbuty ze skorki na obcasiku połbuty eleganckie traperki klapki japonki klapki na koturnie sandałki japonkowate - najnowsze z całej koleekcji, białe ze skorki i pewnie jeszcze kilka innych w których nei chodze, albo oddałam juz mamie;)

jDzięki za infantylne przezwisko!!! Powoli dociera do mnie, że internet nie jest wyłącznie dla mądrych i kulturalnych ludzi. A poza tym to tylko odpowiadam na pytanie, jak Ci żal to pracuj Ciężko tak jak ja przez długi rok, potem spróbuj wypocząc w dwa tygodnie nad ciepłym morzem ( bo przeciez na pogode nad Bałtykiem nie ma co liczyć)- to chyba należy mi się chocaż odrrobina luksusu w postaci kupowania butów na wyprzedażach???????????????/ A suma butów obejmuje wszystkie, które posiadam ( w tym i adidasy sprzed5 lat, ale prawie nie zniszczone)