Boli jak staje?

Taki prawdziwy przypadek, z życia mojej żony wzięty. Jeszcze za czasów przed małżeńskich rozstalismy się na jakieś pół roku. Później znowu się szliśmy i jesteśmy rodzina z dzieciakami i takie tam. Jakiś czas po wznowieniu związku pytałem czy z kimś spadła, ja byłem jej pierwszym. W tej pól rocznej przerwie miała kolesia który często u niej nocował. Mówiła że nie bo jak mu niby stawał to go zaraz bolało coś tam w okolicach penisa i z bólu nie mógł wytrzymać. Mi osobiście nie chce się w to wierzyć, a wy jak myślicie? Ktoś miał, albo słyszał o takich przypadkach?

nie. ale jest takie schorzenie zw. dopływem krwi do penisa (nadciśnieniem, anemią, urazem). smuci mnie, że baby takie są, że zostawią faceta, później sobie wezmą innego zamiast niego, później nagle wrócą do tego faceta, czyli wszystko ok. już niby macie dzieci w małżeństwie, czyli kiedy to było...

Z 6-7 lat temu

A Ciebie obchodzi fiut byłego Twojej kobiety?:-D

Nie obchodzi, ale jestem ciekawy czy sie stykali :) No i głupio jakby zona ciebie kłamała, znaczy sie ze cos nie halo jest:(

Na 99% był dobry, tylko wymyśliła historię żebyś pewniej się poczuł i nie dążył tematu. Kobieta zwyczajnie chce mieć święty spokój od dalszych pytań, wypominania, złośliwości, itp.

Tylko po co w takim razie ze mną się związała a jego pogonila? Historia jest wymyślona. Ja kiedyś jak już byliśmy małżeństwem spotkałem go z inna laska gdzieś w knajpie. Nie mogę uwierzyć że nic z nimi nie robi...

One mają miliony powodów żeby być z tym, a tamtego pogonić. Nie dojdziesz za nimi.

To kwestia czasu i bedzie tez bolal gdy bedzie stawal ;(

Jaka kwestia czasu? Koleś na może 35 lat. .. Mnie nigdy nie bolało jak stawal

Mnie kiedyś bolało jak nie mogłem przez 2 tygodnie zaliczyć bo żona Focha miała