dzieci sąsiadów....brak słów

Od pół roku dzwonią do nas na dzwonek i wiecznie chcą przychodzić do nas,mają 5 i 7 lat,całe dnie latają same po dworze bo mamusia i tatuś chleją pod sklepem. Odmawiam im gdy chcą nas odwiedzać, bo nie na rękę mi po pracy cudze dzieci w domu tym bardziej,że łażą jak u siebie i wszystko rozwalają. Ostatnio dzwonią do drzwi o 21, otworzył mój mąż a dziecko wyskakuje z tekstem POZDRAWIAMY PANA,przełknęlismy to a dziś powtórka !! próbowałam nie otwierać to walą po drzwiach,czy wypada porozmawiać z ich rodzicami?

Następnym razem jakby tak gówwwnniarz zadzwonił o tej godzinie, schyliłabym się i po ciuchutku mu powiedziała, że jeśli jeszcze raz tak zrobi to zleję go benzyną i podpalę

Ale po co one przychodzą? Bawić się z waszymi dziećmi?

dziś im powiedziałam,że mają nie pukać bez powodu bo to wkurzające jest...

nie rozmawiaj z rodzicami(bo bedziesz miala przechlapane) tu na kafe kiedys czytalam ktos pisal gdzie sie takie rodziny podaje ale nie pamietam(nie mieszkam w Polsce) przyjda i zabiora im dzieciaki

raz ich wpuściłam i to był błąd. Chcieli pożyczyć kilka zabawek to im dałam,niech mają. Obiad zjedli też mi to nie przeszkadza,ale chamskie zachowanie baardzo mi przeszkadza,same zaglądały do lodówki i rozwaliły kabine prysznicową bo chcieli się w niej chować....

niech sobie latają po dworze,nie przeszkadza mi to ale takie walenie po drzwiach jest zwyczajnie chamskie

Pognaj te małe patole. Zobaczysz ze jeszcze cie kiedys okradną i wtedy bedzie lament :o

ciekawe czy ich nie sprowokowałam mówiąc,że to walenie po drzwiach mnie wkurza....

nie wpuszczaj tego robactwa do domu!zawsze mowie wam zeby sie nie zadawac z kundlami to was pchly obleza. nie lituj sie tylko przepedz w diably,nic z tego nie bedziesz miala ze jestes dobra sasiadka

bachory ci robia na zlosc

widzę,że robią na złość. Nie pasuje im,że moje 5letnie dziecko nie lata z nimi po dworze

Też miałam podobną sytuacje,przychodziła do mojej wtedy jeszcze 4 letniej córki sąsiadka-11 lat.Nie umiała się z nią bawić,bo wiadomo że dzieciak 4 letni a 11 letni ma inne zainteresowania itp.Ale najbardziej wkurzało mnie,bo siedziała do godziny 22:00 kiedy moja córka chodzila spać o 20:00.Bywało,że położyłam dzieciaka spać,a ona dalej siedziała i gapiła się co robię na kompie,albo co czytam.No szlag mnie trafiał...Często przychodziła po szkole i zjadała u mnie obiad,głupio mi było samej jeść z moim dzieckiem,a jej nie poczęstować...ale miarka się przebrała kiedy stało się to codziennością.Nie wpuściłam jej kilka razy,albo mówiłam ,że wlasnie wychodzimy...No do cholery,jak można tak puszczać dzieciaka samopas i mieć w d***e? Piszesz,że rodzice tych dzieciaków piją pod sklepem...Dziwne,że się tym nikt nie zainteresował,bo wygląda to na jakąś patologie.

widać takich cudownych rodziców jest więcej... ja odmawiam od dawna,to teraz dzwonią wieczorami zeby powiedzieć pozdrawiamy Pana,Panią....nosz szlag mnie trafia

ja chyba zgłosiłabym problem do instytucji, nawet telefon na policję jeżeli dzieci rzeczywiście po 21 biegają po podwórku bez nadzoru

Albo wyłączcie dzwonek,niech sobie dzwonią do woli.:D Nie otwieraj drzwi,albo niech Twój mąż wyjdzie i krzyknie na gówniarzy,że jest wieczór i ludzie chcą mieć trochę spokoju we własnym mieszkaniu.

Jeśli te dzieciaki nie robią tego złośliwie, tylko chcą się bawić z Twoim dzieckiem to nie masz za co ich opieprzać. To są małe dzieci, zostały źle wychowane przez rodziców, w sumie to nie ich wina, że nie wiedzą, że o tej porze się do sąsiadów nie dzwoni. Dla nich pewnie to normalne. Na Twoim miejscu spróbowałabym z tymi dziećmi porozmawiać na spokojnie, że o tej porze Twoje dziecko już nie wychodzi na dwór i żeby tak późno nie przychodziły. Albo, że Twoje dziecko poza zabawą ma jeszcze inne zajęcia i nie ma czasu cały czas z nimi ganiać po dworze.

tłumaczyłam,że jest za mały żeby latać po dworze z nimi,bo dzieci same mogą wychodzić po 7 roku życia. Ze nie mamy tyle czasu bo pracujemy....tłumaczyłam,prosiłam żeby pukały raz a nie waliły po drzwiach jak oszalałe

te dzieciaki latem latają nawet do 23

Kozak w necie, dupa w świecie. Widzisz, że rodzice tych dzieci chleją - to złóż zawiadomienie do OPS.

Nie będę latać do ops,korzystają z mopsu więc kobieta widzi co się dzieje,bo chodzi do nich regularnie. Chcę to załatwić albo z dzieciakami albo z ich rodzicami

Jesteś głupia. Nie potrafisz załatwić jednej rzeczy. Płaczesz w necie - ale porządku nie zrobisz. Jaka ta Polska ma być, skoro takie niedojdy są?

idz się wyzywaj dziecko do piaskownicy

Ale dlaczego ja mam isć do piaskownicy - keidy to ty swoją postawą to dziecko przypominasz? Indolencja na każdy kroku. Nie potrafisz załątwić jednej, prostej sprawy. Jakie ty wartosci przekazujesz swoim dzieciom? Pokazujesz im tylko to, że mamusia nie umie nic w życiu zrobić.