doznaliście kiedykolwiek faktycznego uczucia głodu?

ja nie jadłam kiedyś ponad 10 dni. dosłownie nic. po 2 dniach burczało niemiłosiernie, potem żołądek jakby zobojętniał, po chyba 5-6 dniach jedzenie stało się praktycznie obsesją. po upływie 10 dni byłam koszmarnie osłabiona. nie jestem sobie w stanie wyobrazić, co przeżywają ludzie, którzy jedzą marne racje całymi miesiącami.

ja mam uczucie głodu seksualnego, jeszcze nigdy nie bzykałem Piotrek lat 23

10:56 jesteś żałosny, przykro mi i wstyd mi za ciebie

a czemu nic nie jadlas? to niezdrowe, mogalas zaslabnac!

10:55, szukaj jedzenia w śmietnikach obok domów, w zoo popytaj czy nie mają resztek

autorko tematu, jak żebrasz to mów że nie masz na jedzenie, ludzie się ulitują nad Tobą

nie ,nigdy nie brakowało mi jedzenia ani w dzieciństwie ani w późniejszym życiu, owszem bywało,że nieraz nie było na coś , na nowe buty na zimę czy na wyjazd na wycieczkę szkolną ,ale na jedzenie zawsze było, nigdy też celowo się nie głodziłam

10:59, to było już dawno temu, jak byłam dwunastolatką. nieciekawe czasy, nieciekawa sytuacja w domu, ale do dziś to pamiętam, w każdym razie nie doświadczyłam tego z własnej woli.

niestety tak.

11:02, *żebrzesz, nie żebrasz, szanujmy nasz język :) te czasy już minęły.

11:03, często ojciec Cię gwałcił?:(

To dobrze, ze teraz cie stac.Jak kogos nie stac na jedzenie niech kupi paczke maki i nauczy sie robic kluski rzucane. Potrzeba do tego tylko maki, wody i szczypte soli. Moja babcia zawsze je robila jak bylam mala.

jak matka przechlała całą kasę i nie było w domu zupełnie nic. zawsze miałam schowany kisiel , fajnie zapychał. W biedronce po 29gr było opakowanie, zamiast słodyczy z "kieszonkowego" kupowałam kisiel na zapas...

11.06 przykre :( a dzisiaj masz lepiej?

11:06/1, znajdujesz przyjemność w opisach gwałtów dokonywanych przez niziny społeczne? pasjonuje cię obraz starego ojca wchodzącego do domu w stanie kompletnej nietrzeźwości i wyładowującego swe napięcie seksualne na swym nastoletnim synu? nie miałam nigdy ojca, ani matki, wychowywała mnie babcia :)

babcia klozetowa?

ee jasne, nigdy nie dopusciłabym do takiej sytuacji zeby moje dziecko głodne chodziło, poszłąbym się skxurwić, ale jej ma nie brakować niczego:] Jakoś tragicznie tego nie wspominam, ale fakt pierwsze dwa dni są najgorsze, potem juz się jeść nie chce. Do tej pory mam tak, ze mogę tydzien nic nie jesć, poprostu nie mam ochoty i juz i jakoś bardzo nie odbija się to na moim samopoczuciu. Jakieś dwa tyg temu , mąż mnie zdenerwował okropnie, dopiero wczoraj wmusiłam w siebie kotleta:-/