pilam do 8 tygodnia ciazy :(

pilam do 8 tygodnia ciazy nie wiedzac o niej, poniewaz myslalam ze mam okres normalnie a to bylo tylko plamienie ktore w ciazy czasami wystepuje. czy jest nadzieja na to, ze dziecko urodzi sie zdrowe?? bardzo sie teraz martwie :( mial ktos podobny przypadek??

Nie jesteś wyjątkiem. Dziecku nic nie będzie, nie martw się na zapas. A przy najbliższej wizycie upewnij się lekarza.

nic się nie bój, wszystko będzie ok.

dodam tylko, ze pilam dosyc niezle bo byly 2 wesela przez ten czas, urodziny itd.. :( mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. ale tyle naczytalam sie o tym fas-ie ze az sie slabo robi :(

spokojnie wszystko bedzie ok :) kiedy masz wizyte?

mialam teraz 19-go, nastepna 16 czerwca. na usg wszystko w normie, tak jak powinno byc

Ja miałam podobną sytuację, piłam, a do tego paliłam papierosy do 6 tc ciąży. Rodzę za 5 tyg, od kiedy dowiedziałam się o ciąży rzuciłam wszystkie nałogi. Teraz kiedy jesteś świadoma swojego stanu, dbaj o siebie a wszytko będzie dobrze.

dopóki zarodek odzywia sie przez pecherzyk żóltkowy (a w 8 tyg sie odzywia, łożysko sie tworzy pozniej) to jest bezpieczny, wiec wszytsko bedzie ok, ja piłam do 6 tc, tez nie wiedziałam, wypiłam jednego wieczoru 6 piw :)

A jak to krwawienie wyglądalo ze wzielas je za okres?

No to sie upilas :-P

krwawienie jak krwawienie, moze bylo troche mniej obfite ale nie bardzo. nie wiem, wtedy nie zwracalam na to szczegolnej uwagi poniewaz nie domyslalam sie nawet ze moge byc w ciazy bo od 3 lat jakos kochamy sie z partnerem bez zabezpieczenia i nic nigdy nie bylo. a tu nagle...

ja palilam, pilam, choc nieduzo, bralam polopiryne i gripexy juz po terminie planowanej miesiaczki, bo bylam pewna! ze nici z ciazy, bo uprawialismy seks jedynie w 8dc... A akurat wtedy bylam juz w 5tc. Syn zdrowy

Jedyne co może mu grozić to oczywiście FAS, czasem wystarczy raz się upić, czasem pija całą ciąże, i dziecko jest chore, ale nie zawsze. Natomiast musiał by być to ogromny pech by po 2 razach było chore, jednak jest taka opcja niestety. Kobieta ten jeden raz upiła się bardzo mocno, zaczęła mównic ok 5 min, i urodziła chore dziecko. Tu dokument: https://www.youtube.com/watch?v=axH5XFFqQ_k

nie martw sie bedzie ok.to tylko na forum-dobra mama wypicie szklanki piwa w ciazy to juz alkoholizm i zespol fas..murowany

Absolutnie nikogo nie chce straszyć, napisałam, że musiała by mieć okropnego pecha !! Ale ona zapytała czy coś może być nie tak, i ja odpisałam, że jest taka możliwość, bo jest, nie po złości to pisałam, rozumiem ją, że mogla nie wiedzieć i się napić!

sluchajcie od 2:15 facet mowi, ze ALKOHOL PRZECHODZI PRZEZ LOZYSKO!!!! wiec jak mialby zaszkodzic dziecku w 8 tyg kiedy nie ma jeszcze lozyska?? oczywiscie nie namawiam do picia w ciazy, wrecz przeciwnie ale nie straszcie bidulki

Wiekszej bzdury nie słyszałam z tym łożyskiem!! radze zasięgnąć najpierw informacji http://www.blog.przedporodem.pl/alkohol-a-poczatek-ciazy/ "Jeśli natomiast piłaś w tym tygodniu, kiedy to miesiączka miała już wystąpić (piąty tydzień ciąży) to również masz szansę na urodzenie zdrowego dziecka, ponieważ gdyby doszło do uszkodzeń, nie byłabyś teraz w ciąży. Niestety następne tygodnie ciąży charakteryzują się szczególną wrażliwością an czynniki szkodliwe. W tym czasie rozwijają wszystkie ważne dla życia dziecka narządy. Im słabszy w tym czasie wypiłaś alkohol i im mniej go było, tym mniej prawdopodobne, że maleństwo ucierpiało. Na szczęście pomimo, iż 1/3 kobiet będących w ciąży przyznawało się do spożycia w tym czasie alkoholu (badania z 2005r.; brano pod uwagę zarówno okazjonalne spożycie, jak i nadużywanie alkoholu) nie wszystkie dzieci rodziły się z uszkodzeniami."

tak bardzo sie boje, ze zrobilam krzywde dziecku... :(

ja bym sie tym krwawieniem martwiła skoro pomyliłas je z okresem to nie mogło byc nic takiego, nie chce cie straszyc autoroko ale to jest niepokojące udaj sie jak najszybciej na wizyte,

ale mialam wizyte 19-tego maja i lekarz powiedzial ze wszystko jets ok, i co do krwawienia to nie ma sie czego obawiac, ze tak nieraz jest

to nie masz sie co martwic teraz skoro lekarz ni widzi niczego to sie uspokoj i ciesz sie tym stanem wiecej szkody zrobisz ciągłym zamartwianiem sie to tez szkodzi dziecku

oby, staram sie byc spokojna ale mysli po prostu nie daja spokoju :/