Facet NIGDY nie odzywa się do mnie w ciągu dnia..

Mam problem z facetem. Wprawdzie wykazuje inicjatywę, odzywa się sam, ale robi to tylko wieczorami. Zawsze tylko i wyłącznie wieczorem -codziennie o mniej więcej tych samych godzinach - rozmawiamy, rutynowo się odzywa i tak samo rutynowo kończy. Wszystko fajnie, cieszą mnie te rozmowy, ale czasami chciałabym pogadać z nim też w ciągu dnia albo nawet nie musimy gadać, ale żeby wysłał choć głupiego buziaka.. Wysyłam mu smsy, zaczepki, na które nigdy nie reaguje, nawet jak napiszę mu coś o - powiedzmy- 11 rano, on i tak odezwie się dopiero standardowo o 20-21 :O Nigdy nie reaguje w ciągu dnia na moje próby nawiązania kontaktu, ignoruje mnie. Pracuje i zrozumiałabym to wszystko w "pracujące" dni, ale w weekendy, niedziele i ogólnie, kiedy ma wolne, jest tak samo :( Nie wiem, o co chodzi i przykro mi, ze w ciągu dnia jestem tak olewana. Nasz kontakt zależy wyłącznie od niego, musze się dostosować do godzin, w których on chce ze mną pogadać. Co o tym myślicie? Co z tym zrobić?

czemu sie jego nie zapytasz, skąd ma to ktoś obcy wiedzieć... ja p*****le

gość 18:09 Z choinki się urwałeś ? Lepiej popatrz, o co jeszcze tutaj ludzie pytają, innym też to samo napisz, a nie akurat do mnie się przyczepiłeś. Może ktoś miał podobne doświadczenia, a skoro nie masz nic do powiedzenia, to po co się wypowiadasz? Kiedyś poprosiłam, żeby w ciągu dnia czasem mi coś napisał, bo czuję się olewana i to nie przyniosło skutku.

on kogoś ma, albo żonę albo dziewczynę dlatego odzywa się do Ciebie w takich godzinach. Możliwe, że ma drugi tel do kontaktów z tobą i w ciągu dnia jest on wyciszony i schowany

Myślisz, że to może być z powodu kogoś innego? :( Też o tym myślałam, ale trochę nie pasuje mi do niego taka podłość.. Bardziej obstawiałam, że mu po prostu na mnie nie zależy albo się mnie wstydzi i nie chce, żeby ktoś dopytywał, z kim pisze/rozmawia :O

co znaczy wg Ciebie facet? narzeczony, kolega, przyjaciel, koleś do seksu, znajomy itd

co Ty opcje ze wstydem wykluczam. To z kims innym jest bardziej prawdopodobne niestety, przeważnie nigdy nikt nie wygląda na podłego, dobrze sie z tym kryje ( do czasu ) na tym to polega. Moj facet też sie rzadko odzywa w ciagu dnia gdy nie ma go w pl ale on tam pracuje całymi dniami.

A kiedy i jak często się spotykacie? Ile macie lat i od kiedy się spotykacie?

Facet = mój facet, po prostu. A że akurat mieszkamy daleko od siebie i rzadko się widujemy, no to ważne jest to "odzywanie się", smsy, telefony.

pytanie brzmi czy on uważa Cię za swoją kobietę?":-) by nie okazało się że marnujesz swój czas:-)

No właśnie rzadko się spotykamy, niestety z powodu odległości, w dodatku oboje pracujemy. Ja mam 23 lata, on 24. Pół roku ten związek trwa.

powiem krótko i na temat w telefonach jest opcja planowania więc można do ukochanej osoby wcześniej przygotować smsa czy pięknego mmsa nie każdy może odbierać czy wykonywać prywatne rozmowy lepiej porozmawiaj z tym Twoim facetem by się później nie okazało że jestes tą drugą:-)

ja wysyłam ponad 80 wiadomości i to codziennie poza tym kartki wirtualne:-)

To nie wysyłaj - proste. W związku musi być równowaga. Jak możesz mu wysyłać setki wiadomości, kiedy on milczy.

80 wiadomosci codziennie ? nic innego nie robisz tylko piszesz smsy ? powinien cie zablokowac bo kto ma czas to czytac :O

Na moje oczy to on Was nie traktuje poważnie.Wiesz,taki niby-zwiazek nas chwile. Brak porozumienia i kontaktu - słabo to wróży.

A moj sie odzywa 1-3 smsami dziennie, zdarzaja sie też dni bez odzewu, rzadko dzwoni. Np dzisiaj napisal smsa rano, ja odpisalam i zapytalam co u niego i cisza juz nie odpisal :O na poczatku pisalismy non-stop, a teraz ma to w nosie...

To nie ja pisałam o tych 80 wysyłanych wiadomościach! Ja mu wyślę jednego np. w południe i skoro nie odpisuje, to i ja już nie piszę, przecież nie będę się narzucać. Zresztą już z góry zawsze wiem, że mi nie odpisze, więc coraz rzadziej w ciągu dnia coś mu wysyłam, bo po co, skoro on to olewa :(

moj robi TAK SAMO ale bardzo mnie kocha. twierdzi ze nienawidzi pisac smsow i woli na spokojnie wieczorami pogadac. bardzo mi to przeszkadzalo ale jestem go pewna i wiem ze taki ma charakter i juz. nie martw sie niepotrzebnie

No to nie miej czasu na kontakt o tej 20-21. Powiedz, że gdzieś na imprezę idziesz, a kiedy indziej po prostu nie odbierz. Potem powiesz, że byłas zajęta. Dziwię sie, że jesteś na każde skinienie. Łasisz się do pana.

Naiwna,on kogos ma.Znalam podobny przypadek.Potem sie okazało ze sie zeni bo tamta w ciazy jest.

nieprawda. jakby kogos mial to by nie kombinowal z toba na codzienne rozmowy bo i po co?

w ciagu dnia czlowiek niema czasu :O nie wystarczy ci rozmowa wieczorem ?

nieprawda. jakby kogos mial to by nie kombinowal z toba na codzienne rozmowy bo i po co?

Jest niezdecydowany,nie wie ktora wybrac.Jakby z tamta nie wyszło to zawsze zostajesz ty.Trzyma cie na wszelki wypadek,nie stara sie zbyt bo wie,ze nie musi.