NOWI SĄSIEDZI wypada napisać im kartkę do skrzynki?

wprowadziły się dwa młokosy, para na oko 25 27 lat, robią remont od 4 miesięcy i od 4 miesięcy jest syf na klatce. mieszkają na parterze, więc każdy tam przechodzi i roznosi brud do domu. robili drzwi, nie posprzątali. nie mówią dzien dobry, zero kultury. napisac im kartke i wrzucic do skrzynki, żeby po sobie sprzątać?

Wywiesić na klatce, żeby wszyscy widzieli. Wtedy jest szansa, ze coś zrobią

sama jestes gowniara bo nie zachowujesz sie mniej niedojrzale od nich- idz i powiedz wprost. tak zalatwiaja sprawy ludzie dorosli. gowiaro

Taak, ma pójść. Nie słyszałaś o tym przypadku jak babka zwróciła uwagę a potem w ramach zemsty mieszkanie jej podpalić chcieli? I podpalili pomyłkowo inne i ktoś zginął?

to niech maz idzie skoro taki z niej cykor

wywiesiłam na klatce wydrukowany komunikat, aby zamykać drzwi do klatki. stosują się. postawiłam kartonik na skrzynce aby wyrzucali tam swoje reklamy niechciane, bo latały po całej klatce. stosują się mniej więcej. a teraz ich problem. nie chcę mówić im wpprost, bo tak jak mówicie, strach.

wydrukuj im kartkę i wrzuć do skrzynki. podpisz jako lokatorzy. nie pisz ręcznie, bo zczai, że pisane np kobiecym pismem. też tak miałam, jakieś gnojki się wprowadzili ale na 2 piętro, a ja na 3im, dzien w dzien remonty brudy syfy, wiertarki. wrzuciłam drukowaną kartkę do skrzynki i włożyłam w drzwi i zachowywali się jak ludzie.

wiem z doświadczenia, że nie warto zadzierać z sąsiadami, co nie oznacza że trzeba tolerować ich występki. jeżeli boisz się podejść osobiście, to wrzuć im kartkę do skrzynki albo połóż na wycieraczkę. komunikaty wywieszane na klatce mogą nie zrobić na nich żadnego wrażenia. musi być komunikat do nich konkretnie skierowany. możesz porobić zdjęcia tego bałaganu który robią i potem mieć ewentualne dowody w spółdzielni. możesz iść i powiedzieć anonimowo.

Napisz im, żeby szanowali pracę dozorczyni i siebie wzajemnie, to że są nowi nie oznacza że każdy ma im teraz mówić jak zyć na klatce. Powinni sami wiedzieć.

Pewnie że wrzuć!!! I że to im nie przeszkadza skoro napierniczą brudu na swojej własnej wycieraczce. Paprochy jedne. Zwalczyć ino prędko.