Gość Nystia Napisano Maj 24, 2015 Witam. Otóż od 2 miesięcy jestem na diecie. Do tej pory wszystko szło pomyślnie, waga leciała w dół a ja nie miałam chęci na podjadanie. Jadłam zdrowo i unikałam słodyczy. Jednak od 3 dni mam wilcze napady głodu. Nie potrafię się powstrzymać i zjadłam ciasto, słone paluszki, dwie porcje obiadu, jakieś cukierki i tak przez te 3 dni. Waga poszła mi w górę o kilogram i trochę jestem załamana bo tak dobrze mi szło, ale nie mogę się opanować. Niedługo powinnam dostać okres. Myślałam, że to od tego, ale miesiąc temu tak nie miałam. Czuję się źle z tym, że nie mogłam powstrzymać pokusy jedzenia ;/ Przed chwilą na kolację zjadłam serek wiejski ze szczypiorkiem i wypiłam herbatę. Zawsze mi takie coś wystarczało do rana a teraz się czuję jak bym nie jadła od tygodnia i mam ochotę na słodycze. Nie wiem co robić :( Macie jakieś rady? Może to przez zbliżający się okres? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach