Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Zdrada.. jak do niego wrócić ?

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co mam zrobić ze swoim życiem. mam albo złamane, albo rozdwojone serce pomiędzy dwóch mężczyzn. Może tak od początku mam 21 lat od 7 miesięcy byłam w związku z chłopakiem, który na początku niebo mi chciał pod nogami ułożyć. Nie wiem czy ja nie widziałam jego wad z powodu tego pierwszego zauroczenia... ale zauważyłam je po jakimś czasie spędzaliśmy ze sobą dużo czasu jednak zawsze jego koledzy i jego pasja motocykl byli ważniejsi ode mnie. Ja próbowałam to ratować, rozmawiać z nim, tłumaczyć jednak każdy weekend spędzałam sama czekając na późny wieczór żeby go zobaczyć. Wszystko całkiem się skomplikowało jak zaczęłam nową prace. Poznałam prawdziwego faceta dorosłego 29 letniego po sporych przejściach... Zaczęłam z nim dużo rozmawiać głównie w pracy. Nie chciałam nie mogłam na początku pokazać że nie jest mi tak do końca obojętny. Z czasem znaleźliśmy wspólny język. Pewnej tej samotnej niedzieli zaprosił mnie na zwykły spacer, ja byłam sama spędzałam samotną niedziele bo mój facet był na zlocie ...i skorzystałam. To było niewinne nic się nie działo, jednak w środku nas coś chyba ruszyło. Kolejny tydzień był bardzo owocny jeśli chodzi o naszą znajomość i jej rozwój, w przeciwieństwie do mojego stałego związku gdzie coś zaczęło już naprawdę mi wadzić, może ja szukałam powodu do rozstania, myślałam że to będzie najlepsze rozwiązanie... lecz się tego bałam...aż pewnego dnia mój kolega z pracy zadzwonił powiedział że jest u mnie w miejscowości i że chce mnie zobaczyć wyszłam do niego ... nie wiedział gdzie mieszkam... i pocałowaliśmy się na przywitanie wtedy się coś zaczęło późniejszym wieczorem pocałunki były namiętne ... ale na tym się zakończyło. Wszystko wskazywało na to że będziemy o tym wiedzieć tylko my ale niestety widział nas znajomy.. a mój chłopak na 2 dzień znał wszystkie szczegóły.. zostawił mnie powiedział że jestem *** padło tu kilka niemiłych słów. A ja po tym zostałam sama ze wszystkim wiem że go bardzo skrzywdziłam że oszukałam i zdradziłam w jakimś sensie ale tłumacze sobie to tak .. że gdyby był przy mnie nie miałoby to miejsca.. Teraz on mnie nie na widzi ja tęsknie .. a ten 2 tęskni za mną ale nie potrafi być po swojej przeszłości.. Mi wydaje się, że kocham ich obu tylko że ponoć jeśli kogoś kochasz tak naprawdę, to nigdy nie pokochasz kogoś innego.. Nie wiem jak to rozwiązać i nie sprawiać już więcej bólu sobie i im. Dziękuje za przeczytanie tych nie do końca pewnie sensownych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×