czy warto szukać faceta na portalu randkowym

kiedyś byłam młoda i naiwna iskorzystałam z usług pewnego znanego portalu randkowego. Tylko wtedy zrobiłam to bardziej z nudów, szukałam atrakcji - nie liczyłam na nic poważnego. Poznałam jednego fajnego faceta, zauroczyłam się w nim no ale on nie był mną zainteresowany. Ot taka moja historia. Teraz jestem trochę starsza, chciałabym kogoś poznać - nie mówię, ze chcę od razu czegoś poważnego ale trochę dokucza mi samotność. Jestem dość zapracowaną osobą, nie chodzę po klubach, nie imprezuje - brakuje mi czasu i towarzystwa. To wydaje się dobra opcja...chyba. Z resztą - chyba jedyna opcja na zawarcie nowych znajomości ;) Co Wy na to?

Warto. Ja tak poznałam męża. W tej chwili ponoć co trzecia para poznaje się w sieci. To bardzo popularny sposób.

KAŻDA opcja jest dobra. XXI wiek daje Nam taką możliwość, więc jak najbardziej. Aczkolwiek uważaj, dużo tam jest facetów liczących tylko na seks i kretynów którzy wysyłają gotowe schematy przez kopiuj wklej.

to gratuluję ;)

Wg mnie to strata czasu.

zależy czy chodzi ci o seks czy o coś więcej

chodzi mi raczej o wspólne spędzanie czasu, na początku oczywiście. Nie wykluczam seksu ale to nie jest celem samym w sobie...

możesz spróbować ale trzeba trafić na kogoś normalnego

boję się właśnie, ze nie trafię :)

To ja pisałam wyżej że poznałam tak męża. Ale zanim na niego trafiłam, chyba ze 3 lata miałam konto na portalu. Mnóstwo randek z netu, 2 kilkumiesięczne związki. Jest pełno oszołomów, dziwaków, kłamców. Trzeba długo szukać. Choć znam przypadki, że ktoś od razu poznał kogoś sensownego.

no mi się udało w pierwszym miesiącu znaleźć fajnego faceta ale mnie olał :P więc się chyba nie liczy...no sama wiem jak to jest, pisze mnóstwo różnych osób - z drugiej strony jak sobie pomyślę, że trzeba szukać, weryfikować..to aż mi się odechciewa ;)

bywają i kobiety oszustki tak miał mój kumpel chodziło o kase

gdybym był wolny to moglibyśmy spróbować:) podobno jestem normalny chociaż też mam swoje wady

no ale ja kobiet nie będę szukać

mówiłem o oszustwach

wiem, zrozumiałam - to miał być żart :)

ok to powodzenia w poszukiwaniach