Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_lilia

Serial porody a rzeczywostość?

Polecane posty

Gość gość_lilia

Pytanie do mam które oglądały serial porody, i mają już poród za sobą. Jak porónujecie swój poród do tego co pokazuje serial ? Czy jadąc na porodówke moge sie spodziewac tego co zobaczyłam w dokumencie, czy realia są zupełnie inne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_lilia
przepraszam za błąd w tytule :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie to bardzo wiarygodny serial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_lilia
Czyli poród w wybranej pozycji, znieczulenie i ogólny szacunek i wspieranie rodzącej w bólach kobiety jest normą ? Pytam bo nasłuchałam sie jaki to przerażający jest poród, opieka, brak intymności itd a w tym serialu wygląda to bardzo ludzko, o wiele lepiej niż sobie wyobrażałam po tych przytłaczających opowieściach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam w styczniu, w małym powiatowym szpitalu. poród wspominam super, pomimo braku znieczulenia. Wyremontowana porodówka, miły personel, czysto, schludnie. Podobnie to wygląda w serialu Porody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtojaa
podijam sama jestem ciekawa bo tez duzo naczytalam o tych strasznych warunkach przy porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnir ogolnie bylo ok. Ale nie moglam rodzic w innej pozycji. I w serualu personel jest duzo milszy a naprawde hmm roznie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ciekawości, gdzie ten serial oglądacie i kiedy? Chodzi mi o kanał... A co do warunków rodzenia w Polsce..jesteśmy daleko za murzynami. Zdarza się na szczęście już coraz częściej rodzenie po ludzku,ale jednak nadal w większości przypadków jest to skrajna patologia i masakra. Mówię z własnego choćby doświadczenia i bliskich mi osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja oglądam na internecie na ipla.tv tam jest dużo odcinków.. a leciał chyba na polsat cafe ale ja nie mam tego kanału :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie ten serial, nie umialabym przec. Personel nie za bardzo miły, poród w pozycji narzuconej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o znieczuleniu mogłam pomarzyc, mimo ze niby było dostepne w szpitalu. Personel był bardzo zniecierpliwiony, nie specjalnie miły. A pozycja narzucona. No i sale zupełnie inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezybod szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy od szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_lilia
Ktos jeszcze sie wypowie:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem. Wg mnie to te kobity zbyt subtelnie tam jęcżą. Ja to się darłam na całe gardło przez bite pare godzin przy każdym skurczu. Nie wiem jak inni to znosili ale ja przechodziłam piekło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie po najbardziej bolało gardło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to jest montowane, każda historia w sumie po ok 20 minut, a poród trwa kilka/-naście godzin, same parcie u mnie z 30 minut, głośniej krzyczałam a po byłam usmarowana krwią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Montowane więc nie pokazuje wszystkiego, np. masażu szyjki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywistosc jest gorsza, tak jak ktos pisal tam nie jest pokazane wszsytko, no i podejscie poloznych i lekarzy nie jest takie jak w programie, przynajmniej ja trafilam na samych nieprzyjemnych ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie w moim przypadku porod w programie to bajka i luksus serio. Ja rodzilam w zupelnie innuch warunkach i to wcale nie tak dawno bo 2 lata temu, koszmar..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up up fajny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki poród to marzenie. Niestety rzeczywistość jest inna. Mój był okropny. Niemile położne które miały Cie w d..ie jak prosilam żeby któraś do mnie przyszła to tylko się odwróciły i poły sobór kawke a ja lezalam sama i plakalam bo nie mogłam wytrzymać bólu. Zawsze mnie smieszy jak widzę te porody w TV masa lekarzy którzy glaskaja po główce a tak naprawdę lezysz sama na sali raz na jakiś czas ktoś przyjdzie skontroluje i ma Cie w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z porodami nie mialam problemow bo maz uczestniczyl i dlatego byl ludzki!To samo z badaniami u ginekologa maz uczestniczy stoi obok mnie trzyma mnie za reke.Ginekolog dlugo mysli nad wypowiedzeniem diagnozy bo jest Swiadek nie straszy jak to czesto sie zdarza ze jest bardzo zle potem on taki dobry i wyleczyl,a gdy nie wyleczy no to bylo bardzo zle i musial umzec ;(delikwent!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja miałam położną która była w programie o porodach na polsat cafe ( nic nie płaciłam,po prostu trafiłam na jej zmianę) i mój poród mimo komplikacji był naprawdę świetny, miałam fachową pomoc i dzięki temu mojej córeczce nic się nie stało :) a położna przemiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie znieczulenia brak ( a tez niby ogolnie dostepne). Warunki gorsze niz w serialu, rodzilam w jednym z 5 boksow, ale fakt- mozna bylo wykupic oddzielna sale do porodow rodzinnych ( ja rodzilam w sobote, maly ruch :P i polozne radzily ze po co wydawac kase, jak maz moze byc na ogolnej sali, bo nie ma wiecej rodzacych). Polozne i lekarz zagladaly rzadziej niz w serialu, ale byly kiedy trzeba, byly mile. Lekarz tez, ale on prowadzil moja ciaze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przec kazali mi na lezaco... Nawet nie wiem czy moznaby bylo zmienic pozycje, bo i tak nie dalabym rady przyjac innej pozycji... Ale ogolnie- nie mam jakiejs traumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatni gościu, a dlaczego znieczulenia brak? Jaki był powód? Chciałam zauważyć, że w serialu też się zdarza, że nie dostają znieczulenia mimo, że chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy jestescie podczas porodu z tatusiem dziecka unikacie zbednego cierpienia wiem po sobie.Tylko ze polki tkwia w Sredniowieczu i wstydza ie meza robia z nich c***y zyciowe.To maz bardzo duzo pomagal a bylam traktowana jaj ksiezna,obok rodzaca sama miala duzo gozej!Lubicie byc meczennicami.Co prawda babcia rodzila szescioro w domu przy dziadku i poloznej,gdy dziadka nie bylo to przy swojej siostrze.W szpitalu nigdy nie byla i ginekologa nie znala bo prowadzila ja polozna.W domu nie dochodzi do groznych zakazen szpitalnych i w gabinetach tez bywa syf!Dozyla prawie 90 lat i wszystki dzieci urodzila zdrowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze'akurat' nie ma anestezjologa (zapomnialam jak to sie pisze?). W teorii jest, pewnie jakby sie ktos uparl to by dostal, ale wolalam nie wojowac z kims, kto ma mi pomoc. Ale tez potwierdzam, ze maz przy porodzie dziala wspaniale, mam porownanie bo przez pierwsze kilka h porodu bylam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo zazwyczaj anestezjologa nie ma. Generalnie znieczulenie podaje anestezjolog, który zatrudniony jest na innym oddziale i normalnie pracuje przy operacjach, więc jak trwa operacja to jej nie zostawi, żeby podać rodzącej znieczulenie. A zatrudniać anestezjologa na porodówce szpitalom się nie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×