Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego są ludzie co nawet do 29 roku życia nigdy nie mieli partenrów?

Polecane posty

Gość gość

Jakie są tego przyczyny z socjologicznego punktu widzenia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech chcesz znać prawdziwych przyczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z socjologicznego punktu widzenia nie ma ku temu żadnych przyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój obecny facet tak miał, przyczyny to niesmiałość ale też niezbyt atrakcyjny wygląd dla wiekszosci kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dawaj prawdziwe ale socjologiczne są równie ważne gdyż zadali nam na studiach taką pracę zaliczeniową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Ja dłużej nie miałem bo nie ufam kobietom i jeszcze z powodów osobistych, których nie podam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kzięciu
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie radzenie sobie w życiu, łajzowatość, strach przed życiem i odpowiedzialnością, nieśmiałość, a to wszystko oznacza brak pracy, bezrobotke i utrzymanie przez rodziców. A jak sie nie ma pracy to sie nie ma kasy, a jak sie nie ma kasy to sie nie ma kobiety. Facet bez kasy jest zerem i nie ma najmniejszych szans na kobiete, no nie oszukujmy sie, bo taki ktoś nawet nie ma za co do kina zabrać czy kupić zdechłego kwiatka. Kobietom w takiej sytuacji znacznie łatwiej bo to faceci je zdobywają, to faceci wszystko fundują, więc one kasy mieć nie muszą, dadzą d**y i mają wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie są przyczyny socjologiczne tylko psychologiczne. to socjologicznych można zaliczyć przyczyny niezależne od jednostki niesparowanej tylko wynikające ze stosunków społecznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli np dysproporcje w liczbie osobników płci przeciwnych, wojna, choroba, bida, bogactwo, polityka społeczna państwa, ilość seriali brzylkijskich emitowanych w tv per łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam trochę ja ukończyłem dwa kierunki studiów, mam ogromne problemy ze znalezieniem pracy bo jestem bardzo uczciwy i nieśmiały i nie potrafię sztucznie się uśmiechać (nie potrafię mieć na co dzień jak inni tzw. spontana (moim zdaniem to sztuczne aby się ludziom podlizać) brakuje mi tej przebiegłej kreatywności. a jednak nadal nie miałem tak naprawdę nigdy partnerki. Zawsze byłem nieśmiały w stosunku do kobiet, raz koleżanka zaprosiła mnie na wesele do swojej miejscowości, i to by było na tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
% uzależnionych od kafeterii, alkoholu, pracy, hazardu i seksu, pośrednio warunki klimatyczne wywołane działalnością ludzka, niezawodność komunikacji miejskiej, międzymiejskiej i ceny paliwa, tradycja, moda, migracja, wykształcenie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mają zaniżoną samoocenę,nie próbują,bo się boją odrzucenia,gnębią ich demony z przeszłości,przeżyli nieszczęśliwą miłość itd ,itd a czemu to kogoś obchodzi?to każdego prywatna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potem robisz statystyki, wrzucasz ludzi do szufladek i jak w jakichś szufladkach jest ich mało to są właśnie owe przyczyny pomijając szufladki zawierajace ludzi niezainteresowanych związkiem z róznych przyczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powód moze byc jeden albo kilka brak pieniedzy niedostosowanie do życie w spoleczenstwie brak urody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba dla kogoś z wyobraźnia tak ograniczona jak twoja, która przy okazji nie pozwala na wyobrażenie sobie zycia w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a akurat wszystkie które podałas statystycznie są przyczynami właśnie bycia w związku oprócz niedostosowania co akurat znaczyć może wszystko w zalezności od sołeczeństwa w jakim sie zyje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że poza problemami osobistymi (nieśmiałość, charakter, odstraszający wygląd) spore znaczenie mają względy ekonomiczne: znam sporo osób, które już na etapie młodzieńczego randkowania musiały się rozstać bo a to emigracja, a to praca na 3 zmiany a to brak forsy na bilet miejski itp. Niby głupoty, ale znacznie utrudniają młodym ludziom start poważnego związku, więc niby kiedy mają dojrzeć do zakładania rodziny, dzieci i małżeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Post wyżej pisał jakiś analfabeta a'la Bul :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego? Bo wymagaja modeli do zwiazku stad facet moze byc samotny i kobieta bo ma zbyt wygorowane wymagania co do wygladu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ci ludzie wcale nie są gorsi, znam starszych, o wiele starszych ludzi, którzy nigdy nie mieli partnera i nie byli w żadnym poważnym związku, nie dlatego, że nie chcieli albo np. mieli wielkie wymagania, czy kompleksy, uwierzcie, że nie jest prostą rzeczą spotkać kogoś, komu można choć trochę zaufać i kto nas doceni, osoby, którym łatwo przychodzą takie rzeczy, nie zrozumieją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
statystycznie bycie z kimś w związku jako wyznacznik sukcesu jest bezsensowny bo 99.9% ludzi z kimś jest. ale rozumiem, że jako kryterium satysfakcjonujące większośc jest demokratyczne a zatem właściwe. nie będę się spierał co do zasady żeby nie narazic się na ostracyzm wspaniałej większości, której powiodło się w zyciu, oraz na zarzuty o zazdrość, małego penisa, krzywy ryj i nieudacznictwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ogół ludzie tacy są bardziej samodzielni i nonkonformistyczni, nawet jeśli samotność nie była ich wyborem, to pozwoliła im dojrzeć w zgodzie z własnym "ja", co może utrudniać zawieranie bliskich znajomości, ale za to ułatwia budowanie dojrzałego związku, jeśli już trafi się na odpowiednią osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko, jaka nietolerancja dla singli, wolnych, szanujących się ludzi:O masakra co z tym forum, tak, wszyscy byli j****i w o***t w dzieciństwie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby głupoty, ale znacznie utrudniają młodym ludziom start poważnego związku, więc niby kiedy mają dojrzeć do zakładania rodziny, dzieci i małżeństwa? x co to za chore propagandowe g****o? jak bycie suczką faceta i maciorą dla dzieci ma mnie czynić dojrzałą, buahahahaha o k***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken - ty i tak jesteś kur/wą i kretynką, związek nie ma tu nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×