Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grumpyg

Juz nie wiem czy to ze mna cos nie tak czy z nim

Polecane posty

Gość grumpyg

Jestem w zwiazku od paru miesiecy z facetem ktorego znam juz okolo 2 lata, tak wiec byla to przemyslana decyzja zeby sie zwiazac. Wiedzialam, ze jest osoba bardzo otwarta na ludzi, poznaje znajomych wszedzie i zawsze gdzie sie tylko nie pojawi. I zaczelo mi to bardzo przeszkadzac, mam wrazenie ze wszytsko jest wazniejsze ode mnie. A jak widze na portalu spolecznosciowym ze ma nowe kolezanki (co juz rzadko sie zdarza, ale zdarza) to mnie jakas goraczka dopada. On uwaza,ze to jest nienormalne, ze tak reaguje, ze jestem zazdrosna i tpo jest bardzo negatywne. Zdjecia bylej dziewcyzny sprzed kilku lat nadal ma na fb. Uwaza, ze to czesc jego przeszlosci i tego nie zmieni. Ja natomiast wyobrazam sobie Bog wie nie co. Wiem,ze mnie kocha, ja po prostu to wiem, Jego rodzina mnie poznala i wszyscy sa za nami. Niektorzy mowia mi, jest z toba, wybral Ciebie a Ty szukasz problemow. Jest mi ciezko z tym, zawsze w zwiazku dostawalam czego chcialam a tu pobudkabo rezczy nie dzieja sie weldug mojego scenariusza. Czy ze mna jest cos nie tak, czy jednak mam prawo byc zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciak i tyle. szuka wrażeń, po co się męczyć z takim przyd*pasem, który wszystkim na około na siłę w d*pę włazi by pokazać jaki to on fajny i towarzyski jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grumpyg
ROzumiem, tylko ze to niebardzo jest pokaz. Ja nieraz slyszlam lub bylam swiadkiem rozmow z ludzmi i to raczej sa interesujace rzeczy. On bedzie rozmawial ze wszytskimi, mlodymi, starszymi.. Jednak ja - dziewczyna mojego chlopaka - wolalabym zeby nie byl taki towarzyski. On twierdzi,ze uwilebia sie integrowac z ludzmi i nie jest wstanie sobie odmowic rozmow z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc go zostaw, on się nie zmieni, znajdź sobie normalnego faceta, nie aż tak towarzyskiego lizusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grumpyg
Nie wiem czy to powod do rozstania. Staram sie zrozumiec czy mam o co byc zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrym powodem do rozstania jest to, że jak wyżej napisałaś chciałabyś by był inny. Nie będzie. Albo to akceptujesz i z tym żyjesz, albo się z nim rozstań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smor
Rozumiem Cie ze Ci to przeszkadza.. Ale chyba bedziesz to musisla przelknac. Ja tez jestem bardzo zazdrosna o swojego partnera ale przeciez mu nie zakaze nawiazywania znajomosci z plcia przeciwna. Oboje sie dobrze rozumiemy i oboje uwazamy ze poznawanie nowych ludzi jest w porzadku i oczywiscie utrzymywanie z nimi kontaktu - tez. Prawdziwe powody do wyrazenia swojego sprzeciwu mialabys dopiero wtedy gdyby on sam specjalnie wyszukiwal sobie kolezanki i regularnie sie z nimi kontaktowal.. Ale jezeli on tak ma i po prostu jest towarzyski, lubi sie spotkac i podozmawiac, ale nie siedzi na telefonie i nie pisze z jakimis swoimi kolezankami no to.. Mysle ze zakaz w tym momencie bylby aktem egoizmu i chorej zazdrosci a on przestalby cieszyc sie zyciem tak jak to robi teraz. Nie zrozum mnie zle bo ja tez walcze ze swoja zazdroscia, wiem ze moj partner mnie kocha i musze momentami sie chaowac zeby nie popadac w skrajnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grumpyg
Moze i masz racje, nie wiem czy z nimi pisze, nie zagladam mu do telefonu. Ale wiesz co mnie nawet boli, jak on cos polubi jakiejs dziewczynie, serece mi do gardla skacze i od razu chcialabym mu to wykrzyczec. Nie jestem w stanie opisac jak bardzo mnie to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smor
Rozumiem, serio, czasem tez tak mam i z tym walcze bo... Uwazam ze to troche nienormalne zeby tak sie zachowywac. My kobiety inaczej to wszystko odbieramy, wlasnie bedac ze swoim partnerem widze jak bardzo rozni sie rzeczywistosc od tego co ja uwazalam o zachowaniu mezczyzn. Podejrzewam ze jak wlasnie polubi cos na fb jakies dziewczyny itd to Ciebie boli to poniewaz uwazasz ze on skierowal swoja uwage dla tej wlasnie dziewczyny, ze jego zainteresowanie poplynelo do niej i sie buntujesz bo tak nie powinno byc bo jego uwaga powinna skupiona byc na Tobie. Tylko pamietaj ze to sa Twoje uczucia a dla niego prawdopodobnie to nie ma wiekszego znaczenia.. Uwierz mi. Ty bedziesz rozpamietywac to dniami a gdybys zapytala co ostatnio polubil u (imie dziewczyny) to nie bylby Ci w stanie odpowiedziec bo po prostu to dla niego nie bylo takie wazne. To sa tylko moje przypuszczenia, nie wiem jaki Twoj partner jest naprawde, wiem tylko po swoim ze ja sie wiele razy przejmowalam rzrczami ktore dla niego byly bez znaczenia no ale ze dotyczyly dziewczyn to mnie to bardzo dotykalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grumpyg
Nie wiesz nawet jak pomaga mi to co piszesz. Ja nie wiem czy potrafie pozbyc sie tego strachu, zazdrosci. On mowi,ze widzi ze ja sie czegos non stop boje i musze sie tego pozbyc. Czytalam tez, ze lek w zwiazku moze doprowadzic do tego,ze partner albo Cie zostawi albo z leku przed utrata sama zostawie partnera wczesniej, co prawie sie juz stalo. Mielismy klotnie taka,ze powiedzialam, ze nie ufam mu i wlasnie w tym momencie to koncze, ale on tak jakby ni slucha tego i mowi,ze jak sie kogos kocha to sie walczy zeby to przetrwalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on jeszcze Ciebie nie wybrał, nie ożenił się z Tobą, czemu więc piszesz, że wybrał Ciebie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smor
Mmm no jasne, wiesz jezeli Twoj partner uwaza ze wszystko w jego zachowaniu jest ok no to lek i brak zaufania z Twojej strony niczego dobrego nie zdzialaja niestety... Radze Ci naprawde jeszcze raz przemyslec to jak reagujesz na pewne sytuacje, neutralnym okiem, stan z boku i ocen siebie. Moim zdaniem - a tworze je jedynie na podstawie tego co napisalas - nie masz powodu do braku zaufania. On Cie nie zostawi (chyba ze faktycznie Twoje leki beda sie nasilac to ani Tobie ani jemu nie bedzie dobrze) jak powiedzial kocha Cie i bedzie walczyl, ale nie sadze zeby zmienil siebie, zeby zrezygnowal z poznawania nowych ludzi. Widzisz moj partner zyje w Polsce a ja zagranica, tez sie obawiam ze moze kogos poznac ale ufam mu. Milosc to rowniez zaufanie i nie moga go zachwiac jakies glupie polubienia na fejsie, rpzmowa ze znajoma itd. Widzisz on tak jak Ty w swoim zyciu napotka miliony osob, kobiet, chcesz zawsze zyc w tym strachu? To Cie wykonczy. Nie mozesz sie napedzac i musisz uswiadomic sobie ze niektore zachowania sa normalne jezeli chodzi o utrzymywanie i zawieranie znajomosci bedac w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grumpyg
On mowi,ze nie mam pojecia jak bardzo sie juz zmienil dla mnie. Szczerze- to prawie w kazdej chwili mam ochote to zakonczyc. To mnie wykancza. I widzisz nawet teraz gdy dostaje wiadomosc ze ma niespodzianke na kolacje, to juz mnie nawet nie cieszy patrzac przez pryzmat tego ze zawsze jest cos nie tak. Nic tylko plakac mi sie chce, tu wlasnie tu, przy biurku w pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smor
Nie placz. W takim razie... Nie wiem. Nie chce Cie przekonywac do rozstania, ale.. Moze kilkumiesirczna przerwa dalaby Wam obojgu do myslenia? W tym czasie noe kontaktowalibyscie sie ze soba, mogli na spokojnie przemyslec i zastanowic sie czy faktycznie lepiej jest odejsc czy bedzoecie walczyc dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokoj co to za pomysł z przerwami ???????????? Nie ma czegoś takiego, co On sobie pouzywa, ona i co wroca do siebie ?To chore. moj lajkuje zdjęcia wszystkim jak leci, czyto brzydka, czy ładna, k*****. kazde zdjecie jednej typiary lajkuje, czy jej bachora itd. Swojej byłej też, dobija mnie to. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grumpyg
Nie nie, ni maczegos takiego jak przerwa w moim slowniku. Zadne z nas tego by nie chcialo. Nie kontaktowac sie z kims kogo sie kocha? Albo ktos jest ze soba albo sie rozstaje, takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smor
Ty sie uspokoj. Przerwa to tylko propozycja - jednym odpowiada, drugim nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smor
Oczywiscie ale niektorzy sie kochaja a sie rozstaja i nie sa w stanie przez jakis czas sie do siebie odzywac. W kazdym razie mysle ze dobrze wiesz co powinnas zrobic. Jest Ci zle no to... Wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mowiac ja na jego miejscu mialabym dosc takiej histerii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grumpyg
Tak to pewnie mozna nazwac- histeria. Staram sie z tym walczyc ale mi ciezko, w kazdym badz razie bardzo Wam dziekuje za wypowiedzi. Smor szczegolnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj ze kazdy ma prawo do szczescia i jezeli nie czujesz sie szczesliwa w zwiazku, powinnas to zmienic, powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpisano Smor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dorośnij dziewczyno :O zachowujesz się jak dzieciak, albo partnera akceptujesz albo się pożegnajcie. Jak może komuś przeszkadzać to, że partner ma znajomych, kolegów, koleżanki, że jest towarzyski i otwarty??? durna jestes i tyle, facet cię w końcu zostawi bo będzie miał cię dość :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie patrzy sobie na zdjęcia z byłą i myśli z tamtą to był sex jak z hotkinkyjo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grumpyg
Noi wlasnie widzicie ze rozni ludzie mysla inaczej. Jeden powie zostaw go, drudzy ze on mnie w koncu zostawi bo jestem histeryczka. Czyli uwazacie ze nie ma nic zlego w lubieniu zdjec innych, poznawania ludzi i bycia bardzo towarzyskim? Ja to bym najchetniej odebrala jako zdrade,ale nie chce byc wlasnie ta histeryczka dlatego pisze tu zeby dowiedziec sie co inne osoby mysla o tym. Tak w miedzyczasie zrobil cos milego- przyniosl mi lunch do pracy. To bylo mile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czyli uwazacie ze nie ma nic zlego w lubieniu zdjec innych, poznawania ludzi i bycia bardzo towarzyskim? Ja to bym najchetniej odebrala jako zdrade,ale nie chce byc wlasnie ta histeryczka" I A ty leki dziś wzięłaś??? :O:O to jest chyba prowo, bo nie wierzę, że są aż takie idiotki na świecie. Poznawanie ludzi i bycie towarzyskim odbierasz jak zdradę? Zdrada to pukanie innej na boku a nie pozytywny komentarz pod jakimś zdjęciem czy gadanie z ludźmi. Ty idź sę leczyć bo przynosisz wstyd kobietom :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grumpyg
Pewnie masz racje, nie wiem czemu tak reaguje, Serce mi staje po prostu jak to widze, po prostu jestem szczera. Pracuje nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×